|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 22:41, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mógłby się trafić gorszy głółny bohater od Aanga
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 22:58, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A jeśli chodzi o odcinek
Tenzin Lin
Czy Asami i Mako mogliby w magiczny sposób zniknąć z tego serialu? Nie wiem, niech wezmą ślub i pojadą w niekończącą się podróż poślubną. Niech zostaną zjedzeni przez Nagę. Cokolwiek
Ostatnio zmieniony przez Gacie Mishy dnia Nie 23:15, 10 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 23:13, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Scena z wkładaniem zbroi
Tak mi się podobało całe rozwiązanie sprawy Tarrloka Ludzie tę teorię popierali nie tylko na tym, że obaj byli bloodbenderami, ale też (wcześniej) na fizycznym podobieństwie. A mnie się właśnie podobają takie rzeczy jak zachowywanie rodzinnego podobieństwa.
I Amon na końcu!
CIągle rozpaczam nad tym, że schrzanili Mako, który po tych wszystkich zapowiedziach mógł być taki fajny A Asami jest boleśnie nudna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 23:22, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, zbroja
I uwielbiam, jak Tenzin walczy Jakoś w wykonaniu Aanga niespecjalnie przepadałam za powietrzem, a teraz podoba mi się chyba tak samo, jak ogień.
Meelo Jest bardzo dobry w odbieraniu telefonów.
Lubię postać Amona
To jest takie beznadziejne, że ktoś chyba źle odczytał przesłanki płynące z pychofanienia Zuko i zrobił taką postać jak Mako To już wolę Aanga, on przynajmniej był zabawny i w ogóle Asami jest schematyczna. I mam nadzieję, że się nie rozstaną, bo naprawdę nie życzę Korze, żeby była z kimś takim jak Mako. Bleh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 23:29, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dobrze by było, gdyby jej w ogóle nie pakowali w żaden idiotyczny związek.
Zamiast Asami ze swoim problemem tajemnicy ojca wolałabym trochę inaczej poprowadzonego Tahno, u którego możnaby eksplorować radzenie sobie ze stratą zdolności. Ale on niestety był chyba od początku planowany jako postać epizodyczna
Nie za bardzo podobają mi się głosy w przeszłości. I dialogi były takie sobie. I tak lepsze niż większość tego, co było dotąd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 23:39, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej nie było tekstów Aang/Katara
Dobrze by było, gdyby jedną z główniejszych postaci był ktoś, komu odebrano zdolności, ale niestety jakże zajmujący wątek miłosny zabiera za dużo miejsca
A głosy z przeszłości rzeczywiście są średnie. Nawet nie chodzi o brzmienie tylko przede wszystkim miałam wrażenie, że ci podkładający ludzie mówią jakoś bez wyczucia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 23:45, 15 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
rozczarował mnie dorosły Aang. Jest za sztywny, myślałam, że może Tenzin chciał się swoją postawą odciąć od taty, ale jednak nie. Biedny, matkę też miał taką nudną.
Po zakończeniu boję się, że następny odcinek będzie o kwitnącej miłości Mako i Korry, zakończony malowniczym fochem Asami. Może wybiegnie z budynku płacząc wpadając prosto w łapy tych złych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:35, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
AKDydghajfefbouefdhsckfjhkfskhf.
sdcjkflaj
dsadfsfajkkgreeifu!
Na beznadziejne romanse jest poświęcona może minuta. Czyli da się przełknąć. W szczególności, że odcinek wynagradza.
1. Tenzin. I rodzina. Asdfhs.
2. KOŃCÓWKA. LIN W KOŃCÓWCE. Nie ma się co oszukiwać, Lin zawsze.
3. Ostatni moment odcinka. W zasadzie domyślałam się od pewnego momentu w odcinku, ale i tak. Płaczę, trzęsę się i niewiele więcej. Asdckfajgfd. Nie mogę. Nie mogę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 0:30, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Naprawdę nie spodziewałam się, że Legend of Korra doprowadzi mnie do łez. A jednak.
Tenzin i jego rodzina Będę ich wielbić do końca życia. Tak samo Lin. Ona jest taką genialną, genialną postacią. LIN
Boję się tylko pewnej paraleli, którą chyba próbują nam wcisnąć między sytuacją Pema-Tenzin-Lin a Korra-Mako-Asami A beznadziejnego romansu było i tak o tę minutę za dużo, chociaż z całą resztą odcinka faktycznie dało się przełknąć. Ale Mako jest taki nuudny. Już chyba nawet wolę Asami od niego
W ogóle podobała mi się atmosfera całego odcinka.
OSTATNI MOMENT. ASDFGHJKLKJJGFHD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 0:33, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jeszcze końcówka z Mako obejmującym Korrę po wejściu do tunelu. Po prostu niczego nie da się w nim lubić
Lin
Potrzebuję tego tutaj:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 0:55, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Uch. Uch. To nienormalne, żeby lecieć na postać po kilku sekundach głównie przez jej głos i to z jakiej rodziny pochodzi Z drugiej strony to jest takie DZIWNE. Brakuje mi twarzy Zuko
Mako jest beznadziejny Mam nadzieję, że przed drugim sezonem dotrze do nich co ludzie o nim myślą i coś z tym zrobią Nie wiem, usuną go na bok, albo wprowadzą jakieś zmiany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 1:04, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie zastanawiam się, czy normalne, lecę i tyle Też mi brakuje twarzy Zuko
I głos jest trochę za młody (?), ale co z tego. "Together." Szkoda, że jest jeszcze tylko jeden odcinek.
Animacja w scenie z Amonem i Lin Chociaż "szał" nie jest najlepsze, bo scena boli Lin jest najlepsza.
Podobało mi się, że dzieci Tenzina walczyły. W szczególności dlatego, że Jinora jest w wieku Aanga z czasów wojny.
Może okaże się, że Mako miał guza mózgu, który robił z niego idiotę. W sumie guz mózgu mógły go też zabić. Jeden (niedźwiedzio)pies.
Ostatnio zmieniony przez Vingativa dnia Nie 1:06, 17 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 1:20, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Może on cierpi na jakiś długotrwały atak po porażeniu prądem i dlatego jego mózg nie funkcjonuje. Ta cała elektryczność pospinała mu nie to, co trzeba
Och i nie napisałam jeszcze przy tym odcinku równie standardowego uwielbiam, jak Tenzin walczy.
Właśnie też mi się wydał ten głos trochę za młody, ale bardziej miałam wrażenie, że nie pasuje do twarzy Jestem ciekawa, czy miałabym je również, gdybym nie dopasowywała go do innej twarzy
Na całe szczęście ten odcinek trwa godzinę. No i jest jeszcze kolejny sezon. I mam nadzieję, że Iroh będzie w nim DUŻO I że nie okaże się takim zawodem jak Mako.
Tylko jedno mnie zastanawia. Ten sezon to powietrze. Został jeden odcinek do końca, a Korra do tej pory nie posunęła się ani trochę w tej dziedzinie Znaczy zaczęła się płynnie poruszać i tak dalej, ale poza tym niewiele z tego wynikło. Nie mam nic przeciwko temu, żeby nauka powietrza zajęła jej więcej niż jeden sezon, ale w związku z tym jestem ciekawa jak będzie nazywał się sezon następny, jeśli ona będzie się znajdować w tym samym miejscu w swojej edukacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 3:13, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A co jeśli Korra będzie z Iroh?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 3:25, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Też się zastanawiałam nad tą nazwą księgi. Ktoś sugerował, że może to dotyczy tego, jak Amon będzie się pozbywał bendingu. I w pierwszej serii zginie cała rodzina Tenzina Rzecz jasna, nie bawiłoby mnie to, gdyby miało chociaż 0.0000001% prawdopodobieństwa.
Ale wiadomo, że już chyba Rohan się wcześniej nauczy zaklinania powietrza niż Korra.
Jeżeli dołożą jeszcze jedno rozgałęzienie wątku romantyczego, spłaszczę do reszty twarz od ciapania. Chyba że to rozciągną, na tyle, żeby Korra miała czas zasłużyć na Iroh. Tak, wynoszę go na piedestał po 5 sekundach obecności Ale tak jak ogólnie lubię Korrę, to jeżeli zaczynam myśleć o niej w kontekście romansów, wkurzam się na to, jak podchodzi do całej sytuacji z Asami i na to, że leci na kogoś tak dennego jak Mako.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 19:10, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
zaraz obejrzę Nie mogę doczytać Waszych postów, bo boję się spojlerów
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:01, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A w ogóle to pewnie niedługo można się spodziewać śmierci Katary, nie?
Chyba, że Iroh naprawdę okazałby się synem Bumiego i wtedy ta przepowiednia z Avatara okazałaby się jednak całkowicie wyssana z palca
No, gdyby naprawdę mocno to rozciągnęli i do Korry najpierw dotarłoby jakim debilem jest Mako i skopałaby mu tyłek razem z Asami, a dopiero jakiś czas później wyszło coś z Iroh to ja nie miałabym nic przeciwko temu. Ale w obecnej sytuacji nieeee. Chociaż jeśli Korra będzie kiedykolwiek z Mako, nawet chyba niezależnie od tego, czy on się zmieni, czy nie to usiądę i zapłaczę nad tym serialem.
Założę się, że Rohan za kilka dni Rohan prześcignie Korrę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:55, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | A w ogóle to pewnie niedługo można się spodziewać śmierci Katary, nie?
|
Ktoś to pisał na tumblrze (zreszta sama się nad tym zastanawiałam) i dostał odpowiedź, że w przepowiedni było o prawnukach. Zaraz sprawdzę.
Katriona napisał: |
No, gdyby naprawdę mocno to rozciągnęli i do Korry najpierw dotarłoby jakim debilem jest Mako i skopałaby mu tyłek razem z Asami, a dopiero jakiś czas później wyszło coś z Iroh to ja nie miałabym nic przeciwko temu. Ale w obecnej sytuacji nieeee. Chociaż jeśli Korra będzie kiedykolwiek z Mako, nawet chyba niezależnie od tego, czy on się zmieni, czy nie to usiądę i zapłaczę nad tym serialem.
|
Dokładnie. Mako nie zasługuje na nikogo
Dzisiaj pałętałam się trochę po różnych tumblrach i ktoś, którego url wskazywał na dużą sympatię do Zuko reblogował, że Mako nie zrobił takich złych rzeczy jak Mako i nie zasługuje n tyle nienawiści. Krew się we mnie zagotowała. Co innego robić choćby naprawdę poważne błędy, których się żałuje i mimo wychowania w paskudnym otoczeniu, kiedy się mało kogo obchodziło i było ciągle uświadamianym o braku własnej wartości, SAMODZIELNIE się opamiętać i wrócić na dobrą drogę, a co innego mieć okrpny charakter i mimo wytknięcia błędów brnąć dalej i ranić tych, o których rzekomo się troszczy.
Naprawdę nie cierpię Mako.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 22:07, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jak można w ogóle pomyśleć, że Mako jest lepszy od Zuko Zuko popełnił dużo błędów, zrobił dużo złych rzeczy, ale właśnie po pierwsze sam się opamiętał, a po drugie on zawsze miał dobre serce i nigdy nie miał po prostu paskudnego charakteru. To widać choćby po tym, za co został wyrzucony. Przejmował się losem zwykłych żołnierzy. Dopiero kiedy Sozin go wygnał i nie chciał go znać, jeśli nie dostanie Avatara w swoje ręce, w Zuko coś pękło.
A Mako? Nie miał lekkiego życia, fakt, ale to, co robi nie ma nic wspólnego z tym, że stracił rodziców i zajmował się bratem. Dla jego zachowania nie ma najdrobniejszego usprawiedliwienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 20:05, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mako jest nudny, ale ma interesujące brwi.
Asami jest sympatyczna, ale nuuudna niesamowicie.
Korra mogłaby się nauczyć trochę air bendingu i walczyć jak Tenzin.
Tenzin jest najlepszy. Lin też jest najlepsza.
Dlaczego to nie jest serial o nich, nie rozumiem.
A! Iroh!!!
(prawie się posikałam z wrażenia)
Ostatnio zmieniony przez Wszechmocna dnia Pon 20:06, 18 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|