Avatar

Gacie Mishy

Tenzin jest cudowny, cudowny, cudowny

Pewnie będzie moim ulubionym bohaterem, ale jego dzieci są blisko za nim.

Co mnie męczy, że na Tumblrze widzę gify z trzeciego odcinka i nigdzie go nie znalazłam.

I zaczynam mieć wrażenie, że aż za bardzo chcą zadośćuczynić brak zutary

Gacie Mishy

reiha

Vingativa

Jak dotąd mi się podobało, teraz zaczynam kochać.
Obecnie słucham sountracku i kombinuję, żeby pochodzić trochę po różnych szkołach kung fu i korzystać z tego, że pierwsza lekcja jest darmowa. Strasznie, strasznie mnie kręci to wykorzystanie różnych styli przy projektowaniu nacji. I kocham ludzi, którzy są odpowiedzialni za wygląd duchów i różnych stworzeń (w szczególności dziobakoniedźwiedzia).

Gacie Mishy

Zwierzątka

Najbardziej mi się podobało coś, na co wpadł raz Sokka, ale nie pamiętam, co to było i właśnie się okazało, że nie mam na laptopie kodeków, żeby otworzyć Avatara, bo ściągnęłam go w jakimś dziwnym formacie

Gacie Mishy

Innymi słowy sprawdziłam, co to było za zwierzątko. I jakże mogłoby być to coś niezwiązanego z SPN? Otóż spodobało mi się małe łosiolwa szablozębnego

W wersji dorosłej nie wygląda już tak słodko

Vingativa

Zaczynają mnie zjadać uczucia. "The Tales of Ba Sing Se" i wujek Iroh, odcinek Appocentryczny

Duża dawka wpłynęła mi na mózg na tyle, że bardzo długo gapiłam się na ten obrazek i nie rozumiałam, co jest nie tak

Gacie Mishy

Tak, to zwierzątko wygląda zupełnie normalnie

Iroh

Ale jestem dziwna, bo odcinek Appocentryczny podobał mi się chyba najmniej ze wszystkich

Znaczy wszystkie mi się bardzo podobają, ale ten najmniej.

Vingativa

Mi też podobał się mniej niż większość, ale było mi batdzo smutno przez większość. W ogóle jakoś dzisiaj w czasie chyba każdego odcinka było mi smutno.

Vingativa

Mam łzy w oczach:

OTP

Gacie Mishy

OTP

Mam nadzieję, że żyli długo i szczęśliwie i wychowywali gromadkę zaślinionych kapustek.

Wszechmocna

Hyyy. Jak to trzeci odcinek. Ja chcę, natychmiast.

Pierwszy i drugi obejrzałam już po trzy razy.

I też pomyślałam, o tym, że twórcy chcą nam wynagrodzić brak Zutary. Tym razem szykuje nam się w kanoniczny romans Ogień/Woda.

Powrzucajcie jakieś obrazki, ja nie mogę wchodzić na tumblera, prooooszę.

Vingativa

Mi jeszcze zostało 3,5 (albo 4,5) odcinka do bycia na bieżąco. Muszę jeszcze zrobić IO

Gacie Mishy

Nie tagują postów i nie mogę nic od tak znaleźć

Vingativa

Właśnie przeczytałam, że 2. odcinek Legend of Korra nazywa się A Leaf in the Wind. I muszę popłakać nad Washem.

Gacie Mishy

Zawsze jak widzę ten tytuł, myślę o Washu

Vingativa

Skończyłam Avatara

Biorę się od razu za Legend of Korra. Nienawidzę być na bieżąco

Nienawidzę mieć tylu uczuć na raz.

Gacie Mishy

Obawiam się, że oglądając tak od razu po Avatarze taki przeskok czasowy nabawisz się wielu Uczuć

Vingativa

Właśnie wiem. Właśnie czuję

edit1.
Z jednej strony boleję, bo ta scena, plus cierpię z powodu rozstania z postaciami z AtLA, ale jak zobaczyłam ostatni panel, zaczęłam się śmiać jak niezrównoważona

Edit 2.

Gacie Mishy