Black Books

Doctorantka(13)

Długo się zastanawiałam, czy założyć ten temat, ale po prostu nie mogę tego nie zrobić.

Black Books mnie zauroczyło, rozłożyło na łopatki i skaziło już na całe życie. Nie ma nic lepszego na depresję od 30 minut spędzonych w londyńskiej księgarni.

Bernard to moja pokrewna dusza!

Chociaż oglądałam wszystkie odcinki chyba z tysiąc razy i tak ciągle mnie śmieszą i sprawiają, że zaczynam patrzeć na świat z życzliwością.

Oglądał ktoś może?
Jaki jest wasz ulubiony odcinek?
Według mnie absolutnie najgenialniejszy jest ten, ze słoniem i jego zaginionym balonem.

Wszechmocna

O, Wielka Doctorantko, na wieki będę Ci wdzięczna za pokazanie mi tego serialu!
*pada do nóżek*
*ściska za kolana*

Najlepszy jest odcinek z pisaniem książki, zgadzam się.

Doctorantka(13)

Hehe. Zdaje się, że przed pamiętną wizytą u mnie mawiałaś, że nie oglądasz seriali.
Musiałam coś z tym zrobić, bo przecież, jak wiadomo, ja zawsze sprowadzam na złą drogę.

Tego faceta nie można nie uwielbiać:

Wszechmocna

Teraz oglądam MILION seriali, dziękuję bardzo.

Bernard.

Znów mam ochotę to obejrzeć przez Ciebie.

Doctorantka(13)

Hyhyhyhy
To wrzucała już Reiha na fejsbuka, ale jest takie fajne, że wrzucę jeszcze raz: http://www.youtube.com/watch?v=68wJIQbCtlI&feature=player_embedded#at=11

Alria

Właśnie odkryłam, że mamy dla tego serialu temat, więc wypadałoby, żebym i tu wyraziła swoje uwielbienie dla niego. Obejrzałam kilka dni temu, w jeden dzień i od razu się zakochałam. Wspaniały, fenomenalny, prześmieszny. Trudno mi w sumie wybrać ulubiony odcinek, bo wszystkie są idealne.
A imię Bernard dołączyło do listy męskich imion które mi się podobają.

Eriu

Ja się za ten serial zabiorę jak skończę Luthera

czyli nie wiem kiedy

Alria

Zabierz się jak najszybciej, bo jest naprawdę świetny. I niestety krótki, więc obejrzenie całości nie zabrałoby ci dużo czasu.

Gacie Mishy

Obiecałam sobie, że teraz obejrzę Firefly, wiec do tego czasu pewnie tego nie zobaczę

A nie wiem, kiedy to będzie

Ale obiecywałam sobie również, że nie obejrzę SPN zanim nie obejrzę Star Treka, a przynajmniej TOS, a wciąż jestem po jedenastu odcinkach, więc nigdy nic nie wiadomo

Alria

Obejrzyjcie, to naprawdę nie trwa długo. A za to jest świetne.

Ja miałam oglądać Firefly bodajże przed SPN. Nie wyszło.

Eriu

Firefly nie zamierzam oglądać

Alria

Ja nie mam pojęcia o czym to jest i też nie zamierzałam oglądać, ale wszyscy tak zachwalają, że stwierdziłam, że mogę obejrzeć. Ale jakoś nie mam motywacji.

Wszechmocna

Ostatnio znów obejrzałam wszystkie odcinki.

Niedługo nauczę się ich na pamięć.

Vingativa

Widziałam raz, ale trzymam na dysku. I w obliczu czystek serial na razie jest bezpieczny, bardzo dobry na odstresowanie.

Wszechmocna

Genialny moim zdaniem. Jest niesamowicie śmieszny, niezależnie od tego, ile razy się ogląda.

No i Bernard.

Bella Rose

Zabieram się za oglądania "Black Books"

DorkaEm

Właśnie wsiąkłam w to cudo

Bernard

- kocham tego człowieka

Idealne na poprawę fatalnego humoru- tego mi było trzeba

Boowie

A ja od paru dni się za to zabieram

Udało mi się obejrzeć pierwszy odcinek. Z niemałym trudem, bo napisy mam co najmniej tragiczne- ciągle uciekają i nawet na KMPlayer co chwilę je przewijałam, aż doszło do ponad ok. 30 sek.

- a moje wrodzone lenistwo nie pozwala mi znaleźć lepszych

Dzisiaj poszukam.

Gacie Mishy

Też właśnie zabrałam się za oglądanie i bardzo mi się podoba

Boowie

Jest naprawdę śmieszny, ale chwilami nie wpasowuje się w moje poczucie humoru. Tylko że mam słabość do Bernarda