Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 19:58, 12 Lip 2011 Temat postu: Generation Kill |
|
|
Żeby za bardzo nie spamować w temacie True Blood, zakładam temat poświęcony jednemu z moich ulubionych miniserialowi HBO "Generation Kill". Nie lubię filmów czy seriali o wojnie, bo zazwyczaj są pompatyczne i bardzo proamerykańskie i dość mało realistyczne. GK to chluby wyjątek. Serial opowiada o inwazji amerykańskiej na Irak w 2003 roku, a dokładnie o elitarnej zwiadowczej jednostce Marines (1st Reconnaissance Battalion). Centralną postacią serialu jest sierżant Brad Colbert, którego gra Alexander Skarsgard. Twórcy serialu dokonali znakomitego wyboru, bo Brad to postać, którą można polubić. Szlachty, dobry, wrażliwy, znakomity dowódca. Wydaje się być trochę za dobry, ale podobno prawdziwy Brad taki właśnie jest.
Wkleję fragmenty swoich wypowiedzi z tematu TB.
Cytat: | To najlepszy serial/film o wojnie w Iraku jaki widziałam. Początkowo oglądałam tylko dla Alexa, bo nie bardzo ogarniała wojskową terminologię, później mnie bardzo wciągnął ten serial. Kupiłam nawet książkę na podstawie, której powstał miniserial. |
Cytat: | Najlepsze w "Generation Kill" jest to, że konsultantami byli marines, którzy byli bohaterami książki. Niektórzy nawet zagrali w serialu. Np. Rudy Reyes zagrał samego siebie, bo podobno nie mogli znaleźć aktora, który mógłby go zagrać. I ja w to wierzę, bo Rudy jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Pomimo to, że nad serialem pracowali marines serial nie jest prowojenny. Nawet zarzucano mu, że jest bardzo lewacki I nie wiem jak można uważać, że on jest nudny. |
Dla mnie ten serial jest genialny.
Oglądał to ktoś?
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Wto 20:38, 12 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 20:37, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie jestem w trakcie oglądania i muszę powiedzieć, że to naprawdę dobry serial o wojnie. Tak, jak już napisałaś, nie ma tutaj tej pompatyczności i tego całego "God bless America" i flagi amerykańskiej powiewającej w promieniach zachodzącego słońca. Fajnie się ogląda, z resztą HBO zazwyczaj robi dobre seriale, co im się chwali.
No i oczywiście Alex, motywacja do obejrzenia GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 20:47, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Raya Straszny pojeb z niego.
W serialu gra też Polak, Paweł Szajda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:07, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, że skądś znam tą twarz! Jejuuu...Lubię Szajdę w "Tataraku".
Te screeny - boskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:25, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Chodziły ploty, że Rudy miał zagrać Alcide'a wilkołaka w TB Zbudowany jest idealnie do tej roli, ale chyba trochę za bardzo gejowaty jest.
Szajdę widziałam tylko "Pod niebem Toskanii" i w GK. Tartaku nie widziałam.
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Wto 23:27, 12 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 12:36, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"Pod słońcem Toskanii", Eriu
O! No to by było ciekawe zobaczyć go w TB
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 12:40, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, "Pod słońcem Toskanii" słońce i niebo są koło siebie, więc mi się pomyliły
Na pewno lepiej by wypadł od tego, który gra Alcide. Joe jakiś tam. Facet bardzo mi się nie podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 12:50, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Hahahaha Co prawda, to prawda.
Ja tam nie oglądam tak bardzo uważnie, więc facet jest mi obojętny.
Oglądam dalej GT i coraz bardziej lubię chorążego Johna Sixte. Facet ma niezłe płuca, że jest w stanie się tyle wydzierać
Ostatnio zmieniony przez Watson dnia Śro 12:51, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 13:06, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Sixta to prawdziwy wrzut na tyłku, ale podobno to taka jego rola
Nie znoszę za to tego ich durnego kapitana. Zastanawiam się jakim cudem ktoś taki jak on został dowódcą Z drugiej strony jest mi go trochę żal dowiedzieć się z książki, że jego ludzie go nie szanowali Podobnie jest z Kapitanem Ameryką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 13:33, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Świetna rola - jest upierdliwy i to mi się podoba!
Ludzie, Kapitan Ameryka jest po prostu śmieszny. Ale jak to się mówi - na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
Świetny jest Ray Person - gada jak pokaleczony! Z resztą z nich to była niezła zgraja wariatów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 13:43, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony Kapitan Ameryka jest świetny, ale z drugiej strony gdyby pod sobą nie miał doświadczonych marines, a jakiś żółtodziobów, którzy ulegaliby jego szaleństwu to mogłoby się to źle skończyć.
Ray to mój numer 2. Zaraz po Bradzie
W necie jest mnóstwo fanficów o Bradzie i Nacie Widziałam kiedyś na youtube nagranie, w którym zostały tak przemontowane fragmenty filmu, że wyszedł slash Brad/Nate
W nocy obejrzałam wszystkie odcinki i trochę boli mnie głowa. Jeden fragment musiałam przewinąć bo zawsze mi się smutno robi jak go oglądam. Nawet zaczęłam lubić kaprala Trombleya, chociaż trochę działa mi na nerwy tą swoją chęcią zabijania. Dopiero teraz zauważyłam jak dużym szacunkiem darzył on Brada. I to nie była postawa typu "słucham go bo to mój szef, a ja jestem marines".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 18:02, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Moim nr 2 jest Nate! Fantastyczna postać Nie można go nie lubić
TUTAJ jest jakiś slash Brad/Nate fantastyczna rzecz
Właśnie jestem po 3 odc. i trochę mi było żal Trombleya, ale pewnie zaraz znowu zacznie się gadka o tym jak to fajnie jest zabijać Irakijczyków. Okropnie mnie to wkurza.
Ale masz rację - widać, że Brad nie jest dla niego tylko szefem, ale on naprawdę go szanuje.
PS. Przefantastyczny podpis Eriu!
Ostatnio zmieniony przez Watson dnia Śro 18:03, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 18:20, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Chciałam powiedzieć, że nie będę oglądała serialu o marines tylko dlatego, że znajome slasherki i whomanistki się nim jarają... Nie. Wcale. Zupełnie. Nie będę. I nawet nie sprawdzę. Nie. Na pewno nie. Zdecydowanie. Nie.
A może jednak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 18:22, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gdzieś czytałam, albo to było w książce albo w wywiadzie z Evanem, że Trombley jest z pokolenia dzieciaków, którym gry zrypały mózg. Trudno się z tym nie zgodzić.
Nate jest moim numerem 3. Chociaż akurat rę trójką: Brad, Ray i Nate lubię tak samo. Nate to świetna postać. Z jednej strony bardzo wyrozumiały dowódca a z drugiej potrafi się postawić swoim przełożonym. Facet ma charakter. I jest bardzo sympatyczny.
Chyba nawet o tym filmiku pisałam
The Best of Sixta: http://youtu.be/DgQf1IEmWak
Ja też uwielbiam swój podpis. Słodki szczeniaczek
EDIT.
cydienne, obejrzyj. Przynajmniej się pogapisz na piękne męskie ciała i posłuchasz prymitywnych homoerotycznych dowcipów
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Śro 18:32, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 18:43, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Eriu napisał: | EDIT.
cydienne, obejrzyj. Przynajmniej się pogapisz na piękne męskie ciała i posłuchasz prymitywnych homoerotycznych dowcipów |
Hm hm wiesz czym mnie skusić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 19:12, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
To o Trombleyu pojawia się nawet w którymś z odcinków - chyba Ray coś o tym wspomina. I zdecydowanie ma rację. Facet jest totalnie porąbany, nieodpowiedzialny i chyba mu się wydaje, że ze wszystkiego wyjdzie cało. Właśnie przed chwilką powiedział, że "chciałby wiedzieć jak to jest być postrzelonym"
Też uwielbiam całą trójkę jednakowo, z tym, że czasami mnie wkurza to ciągłe gadanie Raya, ale taki już jego urok.
Zawsze jest mi żal Nate, gdy dostaje opieprz, bo przecież ten facet naprawdę wie co robi i nie chodzi mu o jakieś odznaczenia.
Sixta wymiata, ale ten facet w tle z filmiku od Ciebie od 10 do 17.
Nic tylko przytulić i pocałować tego szczeniaczka
Och...Zapomniałabym - ten tatuaż na plecach Brada - miodzio. I same plecy - poezja po prostu. Wiedzieli komu dać tą rolę
Ostatnio zmieniony przez Watson dnia Śro 19:13, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 19:40, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pewnie też to dziś w nocy słyszałam Zrobiłam sobie maraton GK, i obejrzałam fragmenty 4 sezonu TB i śnił mi się nagi Alex
Ray jest momentami irytujący. Podejrzewam, że gdyby nie fakt, że Brad uważa go za jednego z najlepszych od łączności (czy czego tam) to pewnie by go wywalił ze swojego humvee No i aktor, który go gra James Ransone ma piękne oczy. Lubię tego aktora. Zazwyczaj grywa bardzo dziwaczne role.
Znalazłam wywiad z prawdziwymi marines: jest prawdziwy Evan (dziennikarz), Brad, Ray, Rudy , Gunny (zastępca Nate'a. Też bardzo sympatyczna postać. Zresztą na tym filmie widać jaki ma szacunek wśród swoich byłych podwładnych. Gdy mówi nikt mu nie przerywa), Eric (koleś który był w jednostce Kapitana Ameryki. Zagrał niewielką rolę w serialu i był konsultantem) oraz sierżant Espera (zastępca Brada)
http://www.youtube.com/watch?v=CZvWl67Icn8
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Śro 19:47, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 20:03, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O Ty szczęściaro To musiał być piękny sen
Co to Raya i jego małej wady to pewnie masz rację. Czasami się dziwię, że nikt mu nie przywali, no ale takie zasady i już. Ale w ogóle facet jest przystojny
Piękne plecy Alexa Właśnie obejrzałam znowu 4x03 odcinek TB (a w zasadzie to tylko fragmenty z Alexem) i po prostu jestem w naprawdę dobrym humorze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 20:20, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Na zeberce albo na luli (takie durne portale w stylu Pudelka tylko, że o modzie) ktoś w komentarzu napisał, że James Ransone wygląda jak pedofil Wkurzyłam się i nawrzucałam im (inni pisali, że jest brzydki ). Uważam, że jest przystojny. Nawet rebblogowałam kiedyś jego zdjęcia na tumblr
Uroczy są
Tumblr jest wspaniały Znalazłam zdjęcie pleców prawdziwego Brada
i samego prawdziwego Brada:
Jest sporo niższy od Alexa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 20:55, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Co za debile Nie podoba się, ok, rozumiem to, ale żeby przyrównywać kogoś do pedofila?
Jest bardzo przystojny, a oczy to ma naprawdę piękne.
Tumblr to potęga! Fantastyczne zdj.! Jak oglądałam ten wywiad, który podrzuciłaś i zobaczyłam prawdziwego Brada to pomyślałam, że są do siebie całkiem podobni Alex i Brad.
Kochana, większość ludzi jest sporo niższa od Alexa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|