Grimm

Meg

Właśnie obejrzałam finałowy odcinek pierwszego sezonu. Dwa ostatnie odcinki były naprawdę dobre. Zwykle im dłużej trwa sezon, tym gorsze są odcinki. Z tym serialem jest odwrotnie.
Szkoda tylko, że już w poprzednim odcinku Nick nie powiedział prawdy Juliette i Hankowi, a miał tak dobrą okazję. Teraz to się na nim mści i na dokładkę Adalind skrzywdziła Juliette. Niby wiem, że ona zachowuje się jak kretynka, ale żal mi Nicka.

W każdym razie drugi sezon na pewno będzie ciekawy. Zmartwychwstanie i wciąż nie wiemy o co tak naprawdę chodzi kapitanowi. Mam nadzieję, że scenarzyści nas nie rozczarują

Eriu

W drugim sezonie ma się pojawić brat kapitana Renarda, Eric, którego zagra James Frain

Co mnie bardzo cieszy, bo lubię tego aktora

Bella Rose

13 sierpnia pierwszy odcinek drugiego sezonu

Czokolino

Bella Rose

Ja bym chciała mieć do końca pierwszego sezonu jeszcze cztery odcinki. W tej chwili nie mam co oglądać

Czokolino

Ja nie mam czasu obejrzeć czegokolwiek

nawet jak jestem na L4. Dzisiaj próbowałam obejrzeć kilka roznych seriali i na absolutnie każdym po 5 minutach zasypiałam. No ale to wina 39° gorączki. Co nie zmienia faktu, że zaległości mi rosną

Bella Rose

Współczuję Ci

Ja nigdy nie mam gorączki. Jak jestem chora to temperatura spada mi poniżej 36 stopni.

Czokolino

To tak jak Młodemu. On jak jest chory to od razu ma 35,4.

Eriu

Zaczął się drugi sezon Grimma

Jeszcze nie widziałam, bo czekam na polskie napisy

Meg

Widziałam pierwszy odcinek drugiego sezonu

Podobało mi się. Ciągle więcej pytań niż odpowiedzi. Mam tylko wrażenie, że matka Nicka nie jest z nim do końca szczera. Mówi mu co prawda o rzeczach, których sam by nie odkrył, ale coś wciąż przed nim ukrywa. Jestem strasznie ciekawa co będzie dalej.

Eriu

Obejrzałam. Podobało mi się. Mam nadzieję, że będzie tak dalej, bo zapowiada się naprawdę fajny sezon. Zgodzę się jak zwykle więcej pytań i odpowiedzi. Mam tylko nadzieję, że gdy te wszystkie tajemnice się wyjaśnią, nie będę rozczarowana.

Podoba mi się nowy opening, ale wolałabym żeby nie było narratora czy jak go nazwać.

Matka Nicka trochę mnie irytuje. Jest w niej coś co mi się nie podoba. Nie jest tak nijaka jak jego narzeczona, ale jak na razie nie przepadam za nią.

Monroe. Bez niego ten serial byłaby nudny i nie taki sam. Uwielbiam kapitana Renarda. Jest taki enigmatyczny. I pojawił się James Frain.

A tak w ogóle to już nie mogę się doczekać odcinka z Luckiem

cydienne

O, to już jest (a nie za tydzień miał być

). Gdzie nie spojrzę tam wszyscy oglądają te seriale co jak Razz

(tylko płodów przenoszących neurochirurgów w czasie jakoś nikt nie ogląda i nie chce, nie rozumiem).

Meg

Widziałam drugi odcinek. Wiedziałam, że Renard jest kimś ważnym, ale nie przypuszczałam że księciem. To wiele wyjaśnia.
I miałam rację co do matki Nicka. Ona coś ukrywa. Zastanawiam się czy przypadkiem sama nie sfingowała swojej śmierci. Poza tym mam wrażenie, że mimo tego, iż pomogła synowi, wcale nie jest po tej samej stronie co on.

Eriu

Obejrzałam. Odcinek mi się podobał. Sprawdziły się moje przypuszczenia co do tego, że kapitan jest księciem. Uwielbiam jak Renard mówi po francusku. Nie lubię matki Nicka. Jest w niej coś naprawdę fałszywego i nie wiem po czyjej jest stronie.

Eriu

Trzeci odcinek za mną.
Dodatkową jego atrakcją był Lucyfer

Poza tym serial naprawdę trzyma poziom. Trzeci odcinek był naprawdę dobry, pomijając fakt, że miałam supernaturalne skojarzenia już od samego początku odcinka. Szkoda tylko, że postać grana przez Marka P. nie miała na imię Nick, ale dwóch Nicków w serialu to trochę za dużo. Ale za to miał na imię Jarold, co brzmi trochę jak Jared. Kolejnym plusem odcinka, że nie było tej irytującej matki Nicka. Juliette z nickową amnezją mniej mnie irytuje niż zazwyczaj, ale podejrzewam, że to zasługa matki Nicka, która jest bardziej wkurzająca. Wreszcie Hank dowiedział się, że Nick jest Grimmem.

Mark ma piękny głos. Uwielbiam go jak mówi tak nisko

Wolałabym go w więcej niż jednym odcinku.

Meg

Trzeci odcinek obejrzany. Naprawdę mi się podobał. Mam wrażenie, że kolejne odcinki są coraz lepsze.

Super, że Hank wreszcie dowiedział się kim jest jego partner. Świetne było jego stwierdzenie, że może jest szalony, ale przynajmniej wie, że nie jest sam Very Happy

Ciekawa jestem jak skończy się amnezja Juliette. W mojej głowie pojawiła się nawet wizja, że zostawia Nicka i zwiewa do Renarda

Eriu

cydienne

Ciągle uważam, że Grimm jest taki sobie, ale nie mogę przestać :/ Ostatni odcinek znowu porzucił fabułę rozbudowaną i wrócił do uproszczonej. Lucy był zdecydowanym bonusem :]

Eriu

Grimm nie jest jakoś szczególnie rewelacyjny, ale przyjemnie mi się go ogląda

cydienne

To wszystko wina pierwszego odcinka, który był geniualny jeżeli chodzi o pomysł i elementy wizualne i dalej mam nadzieję że będzie tak samo fajnie.