Merlin (BBC)

monilip

oj tam się nie czepiaj

Ale w 3x13 Artur po raz pierwszy rozważał to, że będzie musiał zostać królem

Moniqua

Ona już dawno chciała śmierci Uthera ... nie zapominajcie o Lancelocie. Też mu się zeszło. Może na koniec 5 sezonu w ostnicach 2 minutach Merlin się ujawni

monilip

ludzie, więcej optymizmu!

Gacie Mishy

Na jakiej podstawie ma być ten optymizm?

monilip

Wszechmocna

Ależ ja się ucieszyłam jak Uther umarł.

A ogólnie sezon mi się podobał. Bez szału, ale relacje Merlina z Arthurem jak zawsze świetne. I cały czas mam idiotyczną nadzieję, że Arthur wie o magii, tylko udaje, że nie wie.

sillita

Wszechmocna

O to to! Właśnie tak widzę tę scenę.

A wątek Arthur/Gwen właściwie mnie nie interesuje.

Gacie Mishy

Boowie

Zaczęłam oglądać Merlina, i nie wiem czy to tylko przez mój zjedzony Potterrem mózg, czy coś w tym jest faktycznie, ale dlaczego Camelot jest Gryffindorem, tamto królestwo z 1x4 było Ravenclavem, w 1x2 ten gość z tarczą miał węże Slytherina, a w 1x5 widzę hipogryfa

A kiedy Merlin otwierał drzwi jakimś zaklęciem zapytałam go czy nie prościej byłoby "Alohomora"

I chociaż chwilami wszystko jest strasznie przewidywalne, to podoba mi się

Zresztą nie ważne, wracam do oglądania 1x5

monilip

o, nowa się wciągnęła

Boowie

Ale Uther jest głupi :hamster_speachless2:

Na pierwszy rzut oka rządzi twardą ręką i chce dobra królestwa, ale teraz widać że jest zaślepiony i zatańczy jak mu się zagra, a przy tym myśli że samodzielnie podejmuje decyzje.
Tzn... Wy i tak to wszystko wiecie

monilip

ale pisz pisz, my na to już patrzymy w punktu widzenia 4 sezonów, ty na świeżo

Gacie Mishy

Ja nie mam nic przeciwko odkurzeniu wspomnień o pierwszym sezonie, widziałam go naprawdę dawno temu

Stare, dobre czasy

Moim zdaniem cała rodzina Pendragonów cierpi najczęściej na wyjątkowy przypadek ślepoty lub głupoty

Tylko u niektórych jej członków albo przyjmuje łagodniejszą formę, albo jej skutki nie są tak widoczne.

monilip

oj tak, oni są patologicznie ślepi i głusi na "oczywiste oczywistości"

Boowie

Ale wiecie dlaczego Merlin jest taki Potterowaty? I dlaczego hipogryfa nazwali gryfem (1x5 Lancelot), skoro to był hipogryf

Boowie

Ymn... Dlaczego w 1x7 ta panienka i jej ojciec łażą z wielkimi kijami, które na szczycie mają coś ala magiczna kula, i nikt w Camelocie, włącznie z królem nie pomyślał sobie "Hej, a może to służy do uprawiania czarów?"

monilip

Boowie

I uderzyło mnie też to jak Merlin jest dobroduszny, życzliwy i optymistyczny, przez co można go uznać za ździebko naiwnego.

Ale dzisiaj skończę w połowie 1x7, bo za godzinę muszę wstawać, żeby przez bite 7 godzin (w optymistycznej wersji) tłuc się do Warszawy

A zawsze jak słyszę czy widzę "Pendragon" to nie myślę o Arthurze tylko o książce

To trochę rozprasza...

Boowie

A tak mi się rzuciło w oczy, że gdy w 1x9 Czarny rycerz wyciągnął miecz z ciała sir Owaina, a potem niósł go na ramieniu (miecz), to on był czysty, bez krwi