Różniste seriale

Gacie Mishy

I właśnie za tą durność kocham Glee

Jak przestaje być durne to mnie nudzi.

Wszechmocna

Odcinek wczorajszy był wyjątkowo durny.

Było mnóstwo Kurta, więc pewnie Ci się nie podobał.

Eriu

Tak się zastanawiam, czy nie lepiej ten temat przerzucić do działu z serialami. Łatwiej byłoby go znaleźć

Gacie Mishy

Jeszcze nie obejrzałam, ale zaraz zamierzam to nadrobić Very Happy

Wszechmocna

To daj znać, jak obejrzysz. ;D

Eriu, racja. Temat przeniesiony. Smile

Gacie Mishy

A właśnie że bardzo mi się podobał

Kurt nie zrobił nic wkurzającego. Za to Puck dostał kolejną piosenkę. Jeśli chodzi o męską część Glee to wg. mnie on najlepiej śpiewa i im więcej piosenek dostaje, tym lepiej. A Blaine (drugie miejsce) dostał aż dwie! I mimo że zwykle jakoś niespecjalnie przypada mi do gustu to, jak Rachel śpiewa to dzisiaj mi się bardzo podobało. Katy Perry może się schować i nie wychodzić (w zasadzie to już kolejne lepsze od oryginału wykonanie jakie słyszę).

Poza tym kocham Lauren

I nie mam pojęcia co odwaliło Tinie

I trochę przeraża mnie to, że Lea Michelle ma nawet podobną mimikę do Idiny Menzel. A z tego co wiem kompletnie nie są spokrewnione.

Wszechmocna

Mnie Kurt nigdy nie wkurza. Uwielbiam go.
Ale za bardzo się przyzwyczaiłam do Skinsów już i te ich "take things slowly" zaczyna już mi działać na nerwy. Oczekuję SCEN między Kurtem a Blainem. Chociaż wczorajszy odcinek też dawał radę...

Lauren jest świetna, a wygłupy Tiny przewinęłam. Śpiewy Rachel też. Ja ostatnio oglądam to tylko dla Kurta, a resztę przewijam, bo mnie drażni. No, może Pucka zdarzy mi się obejrzeć. A teraz jak się zabujał w Lauren to w ogóle jest nieźle.

Gacie Mishy

Mnie na początku Kurt nie drażnił. Zaczął mnie wkurzać gdzieś w połowie albo pod koniec pierwszej serii i wkurzał mnie do czasu przeniesienia do tej drugiej szkoły. Dlatego, że cały czas łaził za Finnem, któremu było się przystosować do nowej sytuacji i go osaczał. A potem jeszcze miał do niego pretensje. Dlatego że ciągle się mazał albo darł albo obrażał albo coś jeszcze innego.

A jeszcze mam takie pytanie do poprzedniego odcinka - jak Sue wpada w szał to co to jest za muzyka wtedy? Bo wiem, że ją znam tylko nie mogę sobie przypomnieć co to.

I też oczekuję scen między Kurtem a Blainem.

Teraz przypomniał mi się ten chłopak od ciasta i jego "magiczne ręce"

Wszechmocna

Jak Sue się wkurzała to była "Carmina Burana", najczęściej profanowany utwór świata chyba. NAPRAWDĘ, dawali to nawet w reklamie proszku czy tam innego środka czyszczącego.

Mnie z kolei zawsze wkurza Finn.

Jest taki fatalny. I jeszcze ta tępa twarz... No nie mogę.

Gacie Mishy

Mnie jego tępota bawi. A w ostatnim odcinku nawet nie robił tej tępej miny, bo był zbyt zajęty Qiunn Wink

Wszechmocna

On zawsze ma tępą minę, nawet jak jej nie robi.

Ale ostatni odcinek był całkiem niezły. Prawie nie przewijałam, u mnie to ewenement.

cydienne

Co do Glee- jak dla mnie Kurt jest absolutnie uroczy i poza nielicznymi wyjątkami on jest głównym powodem dla którego dalej oglądam.

I czy nikt tutaj nie oglądał Queer as Folk do którego scenariusz pisał i które produkował Russel t. Davies? Caaała masa wątków Doktorowych i kilka scen zabranych z 4 Doktora (i jeżdżąca naturalnej wielkości replika K9), generalnie to przez ten serial 1 raz w ogóle usłyszałam o Doktorze (wstyd się przyznać, że kiedy to oglądałam jeszcze nie zaczęli nowych serii Doktora produkować). Tylko uprzedzam, że serial raczej dla tych, którzy zmierzają w stronę Doctor/Master (czego się spodziewać od serialu o gejach) i baaardzo wysoki próg wiekowy za nagość, wulgaryzmy i erotykę (zwłaszcza w 1 odcinku- NC 17 i ani odrobinkę mniej). Oczywiście QUAF Uk a nie USA ( Razz

).

A jeżeli chodzi o inne seriale... to strasznie strasznie dużo. Sporo oglądam na bieżąco a sporo obejrzałam jako całości. Podsumowując przynajmniej część: Carnivale, Supernatural, Friends, Wonderfalls, Heroes, Babylon5, Dexter, Dresden Files, Archiwum X, Cowboy Bebop, Dead Like Me, Pushing Daisies, Star Trek TOS, Queer as Folk, Glee, Criminal Minds, Stargate Universe, Misfits, Buffy, The Walking Dead, Haven, Firefly, Life on Mars, Pride and Prejudice, Six Feet Under, Sherlock BBC, Sherlock Holmes z Brettem, Blackpool, Big Bang Theory, Bones... Kolejność przypadkowa. I na pewno o czymś zapomniałam. Powyższe podsumowanie zawiera te, które oglądam i do których wracam Very Happy

Generalnie jeżeli coś polubię to nie przestaję oglądać (kosztem snu, na ekraniku telefonu w autobusie) aż nie skończę Smile

Teraz zgłębiam tajniki klasycznych Doktorów, ale po zakochaniu się w 4 z kolejnymi jest słabiej.

Agrafka · Wysłany: Pon 23:31, 07 Mar 2011 Temat postu:

Obejrzałam od poczatku do końca odcinek "Mentalisty" - jestem na TAK! i uwielbiam pana Bakera. Za to pani naczelna policjant jakos mi nie pasuje.....

Wszechmocna · Wysłany: Pon 23:37, 07 Mar 2011 Temat postu:

Eriu · Wysłany: Śro 10:52, 16 Mar 2011 Temat postu:

Gacie Mishy · Wysłany: Śro 11:04, 16 Mar 2011 Temat postu:

Ooch oczywiście. Ash Ketchum to jest główny bohater Pokemonów. Podróżując razem z Pikachu chce zostać najlepszym trenerem na świecie. Ale dotąd byłam przekonana, że był narysowany. Ten cały Bruce Campbell musiał mieć niezłą charakteryzację

Eriu · Wysłany: Śro 11:30, 16 Mar 2011 Temat postu:

Udam, że nie widziałam tego co napisałaś

Żeby nie było, że jestem wstrętna. Oczywiście chodziło mi o trylogię Sama Raimiego "Martwe Zło"

właściwie to już prawie nie trylogia, bo ma powstać czwarta część

Gacie Mishy · Wysłany: Śro 11:59, 16 Mar 2011 Temat postu:

Wiedziałam o tym

Gacie Mishy · Wysłany: Czw 16:19, 17 Mar 2011 Temat postu:

GLEE

Wszechmocna · Wysłany: Czw 16:36, 17 Mar 2011 Temat postu:

TAK. Nareszcie! Prawda?