True Blood

Wszechmocna

Podobało mi się jak na początku odcinka Sookie powiedziała: "wypiłeś całą wróżkę, teraz masz iść do swojego pokoju". XD No i w ogóle pijany Eric był super super.

cydienne

Jesteś zła! Popierasz fejrikoholizm Razz

Eriu

Piękna jest na scena w jeziorze. Mogę ją oglądać non stop. Eric jest piękny, słodki, seksowny i tak rozbrajająco uroczy, że dziwię się, że Sookie jest taka grzeczna przy nim.

http://youtu.be/d-iy5azn4TQ
Chcę go

Alcide wolę w wersji wilczej. Jest dużo ładniejszy

Wszechmocna

Za każdym razem jak mówimy "nie wierzę we wróżki", to wróżka umiera. Czy dlatego, że wypija ją wampir?

cydienne

A klaskanie, które pomaga wróżkom to odgłos Sookie policzkującej Erica?

Czytam więcej książków z Southland Vampire blah blah i Sookie właśnie zabiła wilkołaka poprzez rzucenie w niego książką Nory Roberts i kopnięcie umożliwiając mu tym samym nadzianie się na trzymany w ręce nóż Very Happy

LOL

Eriu

Ja książki o Sookie czytam podobnie jak oglądam serial

czyli tylko fragmenty z Ericiem i o Ericu

Jaki on jest słodki

Eriu

Oglądam gify z 5 odcinka TB. Oj... czwarty sezon zdecydowanie będzie moim ulubionym sezonem TB

Eric z amnezją to sama słodycz

cydienne

A mnie zaczyna irytować dres w jaki Eric jest odziany. I chyba ma klapki na stopach... A fabuła znowu uprawiała seks ze złotą dżdżownicą chaosu. Nie żeby mnie to szokowało, ale bu... Mogłam nie czytać książki, to bym się teraz dziwiła tylko pomysłom scenarzystów a nie pomysłom scenarzystów na dodanie czegoś z d.

Eriu

Mnie akurat dresik nie przeszkadza. Jeszcze nie przeszkadza. Ale nie miałabym nic przeciwko temu, żeby chodził w samych dżinsach

Generalnie to nie wiem jaka jest fabuła, bo większość przewijam. Wątek z wróżkami o wiele bardziej podobał mi się w książce niż w serialu.

Ok, rozumiem, że powieści są pisane z punktu widzenia Sookie i właściwie wszystko dotyczy jej osoby/jej przeżyć i obserwacji, dlatego scenarzyści muszą wymyślać nowe wątki by wypełnić czymś serial. Tylko nie rozumiem dlaczego to musi być takie głupie.

Tara z pilota: http://youtu.be/rECIeUl51ts
Może i była bardziej sukowata, ale o wiele bardziej mi się podobała. I nie miała piszczącego, irytującego głosu

i właściwa Tara w tej samej scenie: http://youtu.be/ZMOypXPrl_Y

cydienne

Dracona

Ogólnie ten sezon jakoś do mnie nie przemawia... No może z wyjątkiem Erica. Bo na pewno Bill jako król Luizjany to lekkie przegięcie...

Eriu

Bill królem Luizjany? A tego to nie wiedziałam. To jest tak głupie, że mi się w głowie nie mieści

cydienne

Bo scenarzyści w zabawny sposób usiłują jednocześnie ciągnąć wątki z wcześniejszych tomów i wrzucić absolutnie wszystko co działo się w późniejszych albo jakieś sprawy powyjaśniać. I źle im to idzie. Chociaż z drugiej strony szczeniaczkowaty braciszek Sama jest raczej uroczy.

Watson

Nadrobiłam zaległości. Eric jak zwykle słodki, uroczy, szczeniaczkowaty, a scena z jeziora -

Eric jest doskonały!
Więcej pisać nie będę, bo napisałyście za mnie wszystko.

Reinette

Nie bijcie, ale właśnie obejrzałam very first odcinek i jakoś mi się nie podoba Razz

Mam nadzieję, że ten Bill czy jak mu tam nie będzie dalej taki obleśny i zaniedbany jak w tym 1 odcinku, ale mam nadzieję na więcej scen dla dorosłych Very Happy

Tak, wiem, że jestem głupia, ale jakoś to inaczej się ogląda wtedy ;]

Eriu

Nie bijemy, bo nam też się nie podoba

Bill dalej jest obleśny, beznadziejny

Nie mogę na niego patrzeć, ale jak oglądam z przewijaniem to z przyjemnością stwierdzam, że coś mało go w czwartym sezonie

1. sezon obejrzałam w całości. I nawet mi się podobał. Minusem było mało Erica
2. sezon obejrzałam w całości, ale w połowie sezonu przerwałam oglądanie i wróciłam do niego kilka miesięcy później.
3. sezon próbowałam obejrzeć w całości. Próbowanie skończyłam po trzech odcinkach. Dalej przewijałam.
4. sezon oglądam z przewijaniem.

cydienne

Reinette

No to siuper Razz

W ogóle ta Sookie mi się nie podoba, jakaś taka laleczkowata jest. No ale może obejrzę jeszcze kilka odcinków ;]

cydienne

Reinette

No z tym się muszę zgodzić Very Happy