|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dagens
Zegarek Ósmego
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Hirschberg/Breslau Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 3:11, 03 Sty 2012 Temat postu: 1x12-13 The Edge of Destruction |
|
|
Jestem po pierwszym z dwóch odcinków (to będzie króciutki arc, jak widać) i... no cóż, to jeden z tych epków, gdzie nikt nie wie, o co chodzi. Znaczy Doktor pewnie wiedział, ale nie powiedział.
(I wychodzi na to, że wibbly-wobbly to nie wynalazek Moffata )
Zachwyciły mnie tym razem mordercze zapędy Susan z nożyczkami, kolejna odsłona dziadowatości Doktora i Barbara po raz pierwszy pokazująca, że ma jaja i potrafi zjechać z góry na dół nawet Time Lorda. Bo fabularnie... well, czy tu w sumie jest jakaś fabuła...
Ale cliffhanger na końcu jak trzeba. Jednak wiedzieli, jak zachęcić widza do oglądnięcia kolejnej części
Swoją drogą Pierwszy w swojej TARDIS miał bardzo fajne wyrka!
Ostatnio zmieniony przez Dagens dnia Wto 3:27, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sheva
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Warszawa Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Wto 14:42, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jeden wielki plus tego odcinka, to pokazanie trochę więcej TARDIS. Zawsze tylko na to czekam. Więc tu już się cieszyłam. Poza tym powiewało trochę nudą, jak tak biegali po TARDIS i nikt nie wiedziało o co chodzi... A akcja zaczyna się dopiero w drugim odcinku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dagens
Zegarek Ósmego
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Hirschberg/Breslau Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 0:57, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Może i się zaczyna, ale i tak nawet po drugim epie zrozumiałam ino tyle, że Doktorowi guzik na konsoli nie odskoczył, a TARDIS próbowała ich ostrzec od samego początku, tylko oni nie skumali. Well
Ale podobało mi się, że jak już się wszystko wyjaśniło, to zapodali serię flufiaśnych scenek z Pierwszym Okej - lubię go jako wrednego, przemądrzałego dziadygę, ale kiedy ma momenty, gdy staje się czułym dziadkiem albo oldschoolowym dżentelmenem (scena z Barbarą! ), jest niemniej fajny
Chociaż monolog nad konsoletą o narodzinach układu słonecznego był creepy jak cholera.
P.S. A teraz będzie ból zadka, bo kolejny arc to chyba same rekony
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheva
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Warszawa Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Pon 16:16, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Taaaak, jak zwykle Doctorowi się coś w TARDIS popsuło/poprzestawiało whateva. Jak ja lubię, gdy Pierwszy takie gafy popełnia. Wtedy widać, jak niektóre cechy Doctorowi pozostają aż do nastej regeneracji.
Co do creepy scen, to najbardziej zapamiętałam Susan z nożem i to mi się nie podobało. A, gdy Doctor sobie gadał z innymi... No cóż, to już urok tych pierwszych serii, w których przy okazji odbywają się lekcje historii. Te ich wykłady...
Bardzo się cieszę, że Marco Polo mam już za sobą. Najdłuższy arc tego sezonu i w dodatku nie ma żadnego odcinka... Ale przynajmniej jest w kolorze, więc można podziwiać te piękne chińskie stroje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:57, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek . Właściwie to w nim polubiłam Doctora i companions. Ian i Doctor mieli swoje momenty w poprzednich odcinkach, ale w tym odcinku wszyscy pokazali, że da się ich lubić. Dlatego też średnio mi przeszkadzał praktyczny brak akcji, bo byłam zbyt zachwycona TARDISową drużyną. I było więcej TARDIS. I Susan z nożycami . Może ciągle jak dla mnie za dużo piszczała . Choć i tak już jest lepiej. A teraz się męczę z Marco Polo . Czemu wzięłam się za oglądanie po kolei?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|