Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 20:44, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W podstawówce to z raz pojechaliśmy na basen do Świdnicy. W liceum też nie było zajęć w wodzie. Za to oberwałam kiedyś piłką nożną w brzuch. Bolało. I nie znosiłam wszelkich gier zespołowych - a szczególnie siatkówki. Wolałam gimnastykę (do dziś potrafię dotknąć głową do podlogi bez siadania i zwinąć się tak, że mam kolana na ramionach).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 20:44, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A ja już nie mam wf na studiach i źle mi z tym Bo przez te dwa lata chodziłam na lodowisko raz w tygodniu no, prócz miesięcy letnich kwiecień, maj, czerwiec - wtedy grupy lodowiskowe miały dołączyć do innych i ja teoretycznie ćwiczyłam na małej siłowni. Ha ha ha. Ale nie żałuję bo poznałam wtedy fajnych ludzi z mojego roku, ale z innych grup
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Pon 20:46, 24 Wrz 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 20:45, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Na studiach miałam trochę aerobiku. Sztraszne to było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malakambla
Szpieg w krainie płaszczy
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: okolice okołokrakowowe Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:07, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W nożnej uwielbiam stac na bramce i w podstawówce obroniłam karnego, ale ręką i miałam ją wyłączoną na miesiąc, jakas stłuczona była czy coś w każdym razie bolało jak cholera i do tego przed samą zieloną szkołą, na której mieliśmy basen i siłownię
Tez miałam trzy w-f. Czas przeszły teraz mam dwa i do tego pod rząd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czokolino
Flirtująca z Aniołami
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100 Skąd: Lublin Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:10, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja generalnie po tych przejściach na lekcjach wf mam uraz do czynnegp uprawiania sportu. Jedyne co lubię naprawdę to NordicWalking. Tyle, ze wiecznie brakuje mi czasu na porządny spacer.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:20, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Myślałam, że tylko ja mam traumę z powodu w-fu
U nas był stół do pingponga, rozklapciane paletki, ale największym skarbem była jedna piłeczka. Na całą szkołę. Z lotkami było podobnie, ale było ich troszkę więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vingativa
Alfons pana Krushnica
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Beacon Hills Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:32, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Do liceum unikałam sportu jak ognia. A ptem trafiłam do szkoły dla kalek i zaczęłam grywać w siatkę, biegać, nawet jakiś taniec mi się przydarzył. A od początku studiów kompletnie kocham sport i ma on zasadniczy wpływ na moje życie. Niecałą godzinę temu wróciłam z treningu i boję się, że przez zeszłotygodniowe szaleństwo mogą mnie dopaść zmęczeniówki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:53, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Też mam trzy wfy w tygodniu. ;beczy
Zasadniczo nie mam nic przeciwko sportom, tylko nie tym, które mamy w szkole.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 22:15, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Alria, być może zdarzy Ci się superhiperprzywilej zagrać w pingponga na 4 piętrze Nam się udało cały raz! Oprócz gry w dwa ognie z gumowymi piłkami i w jakieś inne gówienka A tak to kosz, kosz, kosz...
Za to z gimnazjum pamiętam PRÓBY nauczenia nas czaczy i aerobik To było straszne! A skoki przez skrzynię to zło Raz nie trafiłam i w ogóle cud że się odbiłam, ale wylądowałam na środku i mnie potem noga bolała bo oczywiście krzywo
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 19:42, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam znowu na korkach i chyba będę mięć jeszcze z trzy co oznacza, że stać mnie na sprowadzenie Avengersów z UK Ale to też znaczy, że będę musiała zrozumieć jak działa prąd, a to będzie koszmar nie lubię prądu
|
|
Powrót do góry |
|
|
entropia
Doctorant Whomanistyki
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 20:12, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Prąd jest fajny - idzie po najmniejszej linii oporu
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 20:20, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie lubię prądu Elektrotechnikę zdawałam na studiach trzy razy Elektronikę i Miernictwo dwa razy ale czego się nie robi dla DVD Avengersowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
entropia
Doctorant Whomanistyki
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 20:31, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
omg, elektrotechnika to był przypałowy przedmiot, raz moją grupę koleś z laborek wypierniczył
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 14:30, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
właściwie co to były "Podstawy Elektrotechniki". Z wykładów nikt nic nie kumał Nawet ci po technikach
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Śro 14:31, 26 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 18:47, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ze sportów to rower lubię i snowboard - oba wybitnie rekreacyjnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
entropia
Doctorant Whomanistyki
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 19:29, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
monilip napisał: | właściwie co to były "Podstawy Elektrotechniki". Z wykładów nikt nic nie kumał Nawet ci po technikach |
Moja grupa trafiła na gościa, który siał grozę - prawie wszyscy się go bali (oprócz mnie i jednego kolegi, mnie koleś śmieszył) i też nikt nic nie umiał. A już na laborkach to był totalnie, pamiętam jak raz mi się udało coś dobrze podłączyć, to gościu z wyrazem wielkiego szoku na twarzy stwierdził, że pierwszy raz się zdarzyło, żeby ktoś to dobrze zrobił od razu
Agrafka napisał: |
Ze sportów to rower lubię i snowboard - oba wybitnie rekreacyjnie |
Nie umiem jeździć na rowerze i bardzo z tego tytułu cierpię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 19:31, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Czas nadrobić zaległość. Nie jest to sztuka trudna - podobnie jak pływanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
entropia
Doctorant Whomanistyki
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 19:36, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie pływanie ogarniam bez problemu, a rower mnie przerasta - nie umiem równowagi utrzymać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 19:44, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba każdy tak ma, jak zaczyna. Tak mi się wydaje Ja na pewno nie utrzymywałam równowagi, dopóki nie pokłóciłam się z mamą, która nie chciała mi tego dnia pomagać i nie pojechałam wściekła sama
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 19:45, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio jeździłam na rowerze, kiedy miałam jakieś 8 lat. I jakoś mnie nie ciągnie, wolę spacerki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|