DW zjadło mi mózg...

reiha

Doktor uciekł, jak zorientował się że żeby złożyć Ci wizytę musi przejść obok Mastera. Master w sowim nowym wcieleniu wygląda bardzo ponętnie i Doctor boi się reakcji River na jego ewentualne zauroczenie..

monilip

a dziękuję, dziękuję, przez 12 lat (no dobra, 6) na polskim ciągle w kółko było "co poeta miał na myśli" i człowiek staje się kreatywny

A to była na zdjeciu TARDIS. Nie daj sobie wmówić, że to tylko samochód!

Lost11

Ale ja widziałam, że to był samochód.....
Choć pewnie było tak, że Tardis wylądowała i zanim Doctor zdążył włączyć filtr percepcji/Tardis dostosowała się do naszych czasów (może już jest naprawiona), to ją zauważyłam, a w następnej sekundzie była już samochodem...

Reiha, mam nadzieję, że Doctor domyśli się, że moje podwórko ma jeszcze cztery wejścia, które nie przechodzą koło budki Mastera.

Sorcerer

Ale miałem dziś sny. Smile

Śniło mi się, że podróżuję z 11 Doktorem i nawet udało mi się na 2 przygody załapać. Very Happy

Gacie Mishy

Jak Whomanistyka zeżarła mi mózg:

Śniło mi się,że porwały mnie trzy bardzo sympatyczne wampiry. Jeździły samochodem, który był niemalże identyczny jak ten Belli Swan, tylko czarny. I były z nimi dwa psy. A jeden wyglądał jak Dean z Supernatural (no przecież ja nawet nigdy tego nie oglądałam!) W pewnym momencie mnie ugryzł i powiedział, że niedługo zamienię się w wampira. Potem wszyscy trzej zaczęli mi mówić, że ściga nas Lestat i chce nas skrzywdzić. A potem się okazało, że to był wampir-Colin-Farrel

Lost11

Katriona, co jesz przed snem?

Mi też się dzisiaj śnił 11 i do tego rozmawiał z Tardis. Właściwie to mówił do niej, ale tak, jakby z nią rozmawiał.

Gacie Mishy

Ach, no tak, to pewnie te krwawe drinki tak na mnie podziałały... A ja myślałam że to rozmowy o zmierzchołactwie i Fright Nigt

reiha

Katriona, jaki czad!

Gacie Mishy

Właśnie przeczytałam to co napisałam i wynika z tego, że jeden z psów wyglądał jak Dean

Chodziło o wampira

Sorcerer

Mnie się dziś śniło, że podróżowaliśmy TARDIS normalnie, tzn jak pojazdem, a nie znikając i pojawiając się. Żeby było fajniej otworzyliśmy drzwi na szeroko i się czuliśmy nieco jak w kabriolecie. Smile

Wszechmocna

Och, to była jakaś noc doctorowych snów? Czemu mnie się żaden nie śnił?

Sorcerer, świetny sen! Chciałabym tak podróżować w TARDIS. XD Chociaż, jak wynika z Runaway Bride, TARDIS nie bardzo ogarnia takie normalne poruszanie się.

Kat, a mnie serdecznie ubawiło, że pies był podobny do Deana.

Sorcerer

Dziś mi się śniło całe mnóstwo rzeczy. M.in. Doktor na rowerze, w którym wprowadził trochę usprawnień by móc jeździć 80 km/h nie kręcąc pedałami, oraz sytuacja w której przeszedł przez międzywymiarowe drzwi w ścianie i żeby go przywołać z powrotem trzeba było rozwiązywać skomplikowane zagadki na komputerze je obsługującym.

Gacie Mishy

Świetne

Ag

Kat, ja też zrozumiałam, że pies i też mnie to rozbawiło

pokemonka

A mnie się sniło, że pojechałam z rodziną do Califoni na weeckend i zostawili mnie w hotelu i poszli na plażę i ja wzywam obsługe bo chcę dostać szampana (mam tylko 13 lat!!!

) a tu nagle 11 wpada rozbijając okno jak ninja z już nlanym szampanem zostawia na biurku, salutuje mi i wyskakuje przez to samo okno... Potem rozległ się plusk... I nagle jestem na plaży pływam w oceanie i widzę pod wodą ,,wrak'' Daleka na dnie...

...

Reinette

Dziś jechałam autobusem i zauważyłam, że pan kierowca ma koszulkę w kolorze TARDIS blue Very Happy

Lost11

Jeans and Tee Girl

A ja wczoraj widziałam sześcio- czy siedmioletniego chłopca z namalowanymi na policzku czterema czarnymi przekreślonymi kreskami (as in: spotted Silence count). To nie mnie DW zjadło mózg, DW zjadło mózg rzeczywistości.

Lost11

Albo może całą rzeczywistość :hamster_idea:

Jeans and Tee Girl

Dzięki, Lost11, od razu lepiej się poczułam!