DW zjadło mi mózg...

Wszechmocna

Może wtedy zamknęła, bo się spieszyła do TARDIS? I chciała zatrzymać Doctora dla siebie!

Moniqua

Jak poznać Doctoro-fankę? po tym, że dziwnie patrzy się na ToiToia

DorkaEm

Coś w tym jest

Wszechmocna

Doskonały patent!

irishcoffee

Ja bym nie nazwała tego dziwnie tylko "z pożądaniem"

Gacie Mishy

Pomyślałam tak samo jak to czytałam

Moniqua

Może być z pożądaniem/miłością/zachwytem/uwielbieniem/oczekiwaniem

monilip

Oglądałam dzisiaj "Shreka" na TVN. Film znany, widziany milion razy. Leci moja ukochana piosenka "Hallelujah": "I heard there was a secret chord, that David..."
No i w tym miejscu wybuchłam śmiechem.
Ale to nic. Oglądam dalej.
Shrek i Fiona wyznają sobie miłość, bla, bla, całują się i Fiona się unosi. Zaczyna się świecić.
Pierwsza moja myśl? REGENERACJA!!! Fiona to Władca Czasu!!!
Popłakałam się ze śmiechu. Obawiam się, że teraz już nie będę mogła patrzeć na tą scenę i myśleć o czymś innym niż o tym.

reiha

nie wiem czy to jest odpowiedni wątek, ale oglądając "szopy w natarciu" ten pan bardzo skojarzył mi się z Benedyktem

[link widoczny dla zalogowanych]

Doctorantka(13)

Szopy są niebezpieczne: one coś robią z mózgiem.

A ja dzisiaj byłam 9 godzin w pracy. Potem poszłam o kina (wreszcie otworzyli po półrocznym remoncie) i wybuchałam co chwila śmiechem, bo fotele były niebieskie (a światełka w podłodze zielone), siedziałam w 9 rzędzie na 13 miejscu. A kiedy po seansie oddałyśmy się w szpony hazardu: tzn. grałyśmy przez cztery godziny w makao, nie mogłam się powstrzymać od rechotu, kiedy musiałam trzy razy pod rząd wziąć 9 kart.

Źle ze mną. Oj źle...

reiha

jesteś przeznaczona Krzyśkowi

i Krzyśkowi.

...jaki film? :>

Doctorantka(13)

reiha

Incepcję w Łodzi grają za 8 zł, ale wolałabym wydać te pieniądze na coś innego Razz

ktoś na filmwebie napisał, że film jest podobny do "Papriki", ale zaraz wszyscy go zakrzyczeli Razz

Gacie Mishy

DorkaEm

Bo on jest na prawdę strasznie podobny do Benedicta

Allons-y

Ja wczoraj byłam na " Uczniu czarnoksiężnika" i wybuchłam śmiechem gdy Balthazar powtarzał " I`m the Master"

drugi moment: Balthazar przejmuje z Veronici, bo chyba tak się nazywała świadomość Morgany i automatyczne skojarzenie z Casandrą Very Happy

Gacie Mishy

Teraz mi się już naprawdę rzuciło na głowę. Idę się leczyć.

monilip

Katriona, I think you need a doctor Razz

Aprill

Szpiegując fanatyczki "Le Roi Soleil" (to już wiecie gdzie byłam kiedy mnie nie było) trafiłam na posta mniej więcej o takiej treści: