Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 19:22, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
To wcale nie jest rypnięty sen. Przynajmniej nie wśród użytkowników tego forum .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 23:07, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Mnie to się jednoznacznie kojarzy z Ciszami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
edhil
Fan Whomanistyki
Dołączył: 01 Maj 2013
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Podhale Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 7:32, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Sorcerer, dzięki, pocieszyłeś mnie Dziś za to śniło mi się, że umówiłam się z moją nauczycielką na strzelanie z łuku, ale w tym samym czasie dyrektorka urządziła wyjście na imprezę tylko dla naszej klasy. Cała balanga miała miejsce pod dużym piętrowym namiotem. Już, już zaczynaliśmy tańczyć, a tu błysnęło tylko światło i namiot zaatakowały duże, humanoidalne wilki Wszyscy zaczęli panikować, tylko parę osób próbowało walczyć. Wyszło na to, że uratowałam dyrektorkę i zwiałam do sklepiku szkolnego, w którym czekała na mnie nauczycielka z podstawówki Wtedy się obudziłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Nie 11:46, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Też poproszę o taki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:11, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jakie genialne sny! Choć nawet często takie miewam, to najczęściej w ogóle ich nie pamiętam. Częściej są przyjemne, ale nudne. Mimo że, ostatnio mam bardzo dużo snów z DW i innymi serialami i książkami lub filmami. Czy to się nie wyklucza?
Jako, że mój komentarz powinien coś wnieść zgadzającego się z nazwą tematu, to oświadczam, że jak pisze ekhem *dusi się od kaszlu* "opowiadanie" (oczywiście nic z tego nie ujrzało światła dziennego) nie potrawie nie robić aluzji do Doctora i dobrze mi z tym .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 23:36, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A mnie ostatnio śniło się że znów nie mogę dojechać tramwajami tam gdzie chcę i ciągle wsiadam do niewłaściwego..... Poryte powracające sny....
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 9:06, 08 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A ja zeszłej nocy miałam sen świadomy (w końcu!) i latałam sobie nad moim miastem, które trochę jak owo nie wyglądało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 10:53, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
W całym życiu miałam tylko dwa sny, w których latałam, a tylko jeden z nich był w połowie świadomy. Właściwie nic się nie działo, ale później coś mnie tknęło, że to może jednak sen. Weszłam na balkon mojego domu i skoczyłam (oczywiście strasznie się bałam, dlatego skoczyłam na iglaka tuż obok balkonu). Reszta polegała na tym, że latam i próbuję wmówić mojej rodzinie, że śnie, a na dowód pokazywałam im jak fruwam tu i tam. Oczywiście nikt mi nie wierzył.
Ogłaszam wszem i wobec, że nie potrafię mówić i pisać o Doctorze jak normalny człowiek. Na obywatele Gallifrey doszłam do wniosku( trochę dzięki naprowadzeniu przez innych) i podzieliłam się nim, że Voldemort to Master, a Barty Crouch to Doctor po przemianie w człowieka, do którego dobrał się Master. Master chciał, żeby Doctor był po jego stronie, więc ostatecznie zmienił go w ludzia. MAster jest Vildemortem, bo skończyły mu się regeneracje i żeby przeżyć rozczepił swoją dusze na siedem kawałków. Co o tym myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 19:29, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dorwałam dzisiaj w ciucholandzie worek na buty z Dalekiem
Będę w nim trzymać bieliznę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:53, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
*zazdrość mode on* Tylko uważaj, żeby Dalecy nie exerminowali ci bielizny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 16:23, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
wtedy będzie krucho xDxD
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 11:56, 29 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
BTW: Aktualnie jesteśmy z rodziną w czasie remontu nowozakupionego mieszkania.... obczajcie co odkryto w moim pokoju po zdrapaniu farby:
ri.pinger.pl/pgr286/908a7d3e001db26e5336a6b1/20140329_094040.jpg
Ostatnio zmieniony przez pokemonka dnia Sob 11:57, 29 Mar 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 12:14, 29 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Teraz wystarczy zaczekać na Doctora. Ty szczęściaro, tylko uważaj żeby cię nie wciągnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 18:16, 29 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
No dokładnie xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 17:40, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dwa posty pod rząd i w każdym: tylko uważaj. Też tak macie, że jak mówicie po brytolsku to po prostu nie umiecie powiedzieć czegoś z sensem? Ja przynajmniej tak mam i dlatego zawsze jak sklekoce coś angielskiego, mam z tego sporo zabawy. W sumie nawet dobrze mi z tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 17:30, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mam tak z polskim z angielskim zawsze ejst spoko.
Ostatnio z dziewczynami an plastyce ułożyłyśmy z moich przejęzyczeń jeżyk naszej sekty bez logiki zwanej Lokiką. Ja jestme deklem naczelnym czyli najwyższym kapłanem oto przykłądy tekstów:
Strzelam rękawem z tekstów.
Chleb nowożytni (a jak suchar to starożytni)
Wyjątek potwierdzający przypadek
Ameryku Geju
Plus jeszcze nasze filozoficzne przemyślenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 20:15, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Filozoficzne przemyślenia. Jak ja to dobrze znam. Co chwile przechodzę na tryb filozoficzny w czasie rozmowy. Koleżanki zazwyczaj szybko reagują : Asia, ty zaś z tym filozofowaniem. (jakoś polubiłam tego chomika)
Mogę się przyłączyć o Najwyższy Kapłanie do twojej sekty? Znaczy będę tak z wami mentalnie, ale i tak. W ten sposób będziesz nazywana Najwyższym Kapłanem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
EFIliaPond
Doctorant Whomanistyki
Dołączył: 29 Mar 2014
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Wto 21:00, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mam tak z polskim. Często nawet łatwiej mi coś ubrać w słowa po ang niż po naszemu. Z jednej strony polska język trudna język a z drugiej angielski ma jakoś bardziej konkretne i za razem zróżnicowane słowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 15:36, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Nessa Tasartir napisał: | Filozoficzne przemyślenia. Jak ja to dobrze znam. Co chwile przechodzę na tryb filozoficzny w czasie rozmowy. Koleżanki zazwyczaj szybko reagują : Asia, ty zaś z tym filozofowaniem. (jakoś polubiłam tego chomika)
Mogę się przyłączyć o Najwyższy Kapłanie do twojej sekty? Znaczy będę tak z wami mentalnie, ale i tak. W ten sposób będziesz nazywana Najwyższym Kapłanem... |
Jasne, dajesz, Dekiel naczelny jestem ja...
Dzisiaj kolejna filozofia:
nie można nikogo zbić na kwaśne jabłko bo jabłko po zbiciu robi się coraz słodsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 16:19, 04 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Przecież to istna muzyka dla umysłu, a zarazem najprawdziwsza prawda. Postaram się, o Najwyższa Kapłanko, dorównać Ci w swych kontemplacjach na temat istnienia. Zwłaszcza, że czytam sobie ostatnio naukową książkę o innych wymiarach, czarnych dziurach i tym podobnym. To strasznie wciąga, choć sporo rzeczy nie rozumiem. Jednak dzięki tej książce stwierdzam, iż TARDIS większa w środku niż na zewnątrz jest jak najbardziej realna, tylko nasze możliwości i umiejętności są za małe, by coś takiego zrobić. A szkoda, fajnie by było mieć własną TARDIS (oczywiście z całym wyposażeniem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|