DW zjadło mi mózg...

Lost11

A ja... zapomniałam.
To chyba znaczy, że dookoła mnie jest o wiele więcej Ciszów, niż sobie wyobrażałam....

pokemonka

o ironio

Zainspirował mnie ten dzień i zrobię sobie koszuleczkę ciszową

Nessa Tasartir

Takie koszulki pewnie przydałyby się złodzieja i bandytą, bo nic tak nie ułatwia przestępstwa, jak to, że nikt nie będzie pamiętał, że cię widział

pokemonka

hue hue hue

Ale nie będzie tam cisza, tylko ciszowy motyw.

Lost11

Mam nadzieję, że się pochwalisz, jak już zrobisz.

pokemonka

Oczywiście!

Nessa Tasartir

W moim zarupieciałym domu ostatnio pojawił się grzyb. Moja pierwsza myśl? Ni dotykać! Lepiej zaczekać na Doctora.

pokemonka

Moje pęknięcie idące wzdłuż całego mojego pokoju zostało zalepione i pokryte farbą, boję się, że i tak nadal tam jest i wpuści jakiegoś więźnia albo rybo-wampira...

Nessa Tasartir

Ale może Doctor przynajmniej przyleci i zabierze cię ze sobą

.

pokemonka

O to tez jest opcja!

Lost11

Albo szczelina wymaże Cię ze świata!

Ciekawe, czy wtedy znikną wszystkie Twoje posty.

Opka stracą sens! Nieeeee :hamster_cies2:

Nie daj się!

pokemonka

Nie dam! Będę spać ze śrubokrętem pod poduszką!

Nessa Tasartir

Ciekawe czy gdyby tak wrzucić coś do szczeliny, np. poduszkę, to by się zamknęła? Anioły zadziałały,w więc czemu taka poduszka miałaby nie?

Lost11

Musi być jakieś skomplikowane wydarzenie czaso-przestrzenne. Biorąc pod uwagę, że poduszka służy do podróży w czasie -od wieczora do rana, pewnie by zadziałała.

pokemonka

hehehhe

U mnie to raczej od wieczora do południa

Nessa Tasartir

Ważne, że działa i mamy się czym bronić

,

Lost11

Dokładnie.
Całe szczęście, że w chwili, kiedy jestem najmniej czujna, mam przy sobie największą broń

Nessa Tasartir

Bardziej zagłębiając się we właściwości poduszki doszłam do wniosku, że im więcej będziemy na niej spać, tym będzie potężniejsza, a zarazem zwiększy się szansa, iż zamknie się tę szczelina raz na zawsze :hamster_explain:

.

pokemonka

Ale zapomnę o mojej poduszce!

Nessa Tasartir

Możliwe, ale przecież Doctor powiedział, że nic tak na prawdę nie znika i zawsze pozostają jakieś pozostałości, np.:zdjęcia, niedojedzone posiłki... W przypadku poduszki, to w sumie może być mocno podejrzane, że nagle nie śpimy na czymś miękkim i nigdy nie spaliśmy.