Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doctor
Time Lord
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Gallifrey
|
Wysłany: Pon 1:03, 28 Cze 2010 Temat postu: Impreza! |
|
|
Ziemia! Jakież to cudowne miejsce!
Ziemianki to takie imprezowe istoty! Fantastic! Uwielbiam imprezy. Kiedyś byłem na imprezie u Klepoatry. A może to była królowa Saba?
To na pewno była Kleopatra. Podawli tam takie malutkie... No i nikt potem już nie mógł patrzeć na swoje palce... Cóż, to była moja wina, ale i tak impreza była przednia!
[Dotor podchodzi do TARDIS i pstryknięciem palców otwiera drzwi]
A więc, impreza! Zapraszam wszystkich. Z obowiązkowym bananem. Wiecie: źródło potasu i tak dalej. I muszką. Muszki są cool.
Allon-sy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 1:09, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
*biegnie w stronę pojawiającej się niebieskiej budki*
TARDIIISSSSSSSSSSSS!
*bęc nosem w drzwi*
fantastic!
*wyjmuje z kieszeni specjały i ustawia je obok tardis*
mam nadzieję, że niebawem zjawią się whomaniści i wreszcie spróbują moich pyszności
tam jest seler. tak na wszelki wypadek :p
teraz tylko pozostaje poczekać na Herbatę
*wyciąga z kieszeni zegarek*
dziwne.. on chyba nigdy tak naprawdę nie działał..
Ostatnio zmieniony przez reiha dnia Pon 1:24, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doctorantka(13)
Eksterminujący Anderson
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 1:15, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[Doctorantka wpada jako pierwsza w drzwi TARDIS dzierżac reklamówkę z zakupami, po czym jako zaprośne wręcza Doctorowi banana]
Bilet wstępu jest! A swoją drogą, skoro zaprosiłeś gości na imprezę to wypadałoby ich czymś poczęstować.
[wchodzi do głównego pomieszczenia, rozgląda się z uwagą i powoli zaczyna wyciągać z reklamówki przekąski oraz napoje]
Dobrze, że jest większa w środku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 1:26, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
*próbuje wślizgnąć się za Doctorantką, ale znów dostaje drzwiami*
...
Doctor zdecydowanie powinien założyć drzwi obrotowe!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doctor
Time Lord
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Gallifrey
|
Wysłany: Pon 1:29, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przypominam o bananie! Banan obowiązkowy.
[przyglada się specjałom wyłaniającym się z tajmlordowskiej reklamówki Doctorantki]
Bananaowe daikiri!
Gdzie mój krawat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 1:34, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
tyle musiałam czekać na Herbatę, że zostało tylko to
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 18:35, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aaa!!!
*wpada skandalicznie spóźniona i zaczyna kopać w drzwi TARDIS*
*kopie, bo ręce ma zajęte trzymaniem ciasta*
*bananowego ciasta, zaznaczam*
Czy impreza jeszcze trwa??? Doctorze!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doctor
Time Lord
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Gallifrey
|
Wysłany: Pon 18:39, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[wychyla się z TARDIS szaleńczo uśmiechnięty i umazany bananowymi delicjami od Doctorantki
Zapraszam, dziewczęta, zapraszam! Nie ma was więcej?
[przepuszcza w drzwiach rozanieloną Whomanistkę, usiłuje przekonać zaryczaną Reihę, żeby też weszła i rozgląda się za kolejnymi psychofankami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aprill
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: inąd Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:41, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
*chutrzzz*
[pojawia się znikąd]
No tak, jak zwykle coś się chrzani >__> *puka w urządzenie na nadgarstku po czym dodaje ciszej* Rok się zgadza, miesiąc też... OK, nie jest tragicznie.
*podnosi w końcu głowę*
Ou! Hai! Co to jakaś, impreza? Dlaczego tu tyle bananów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 23:39, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
*zaniepokojona dziwnym dźwiękiem wygląda z TARDIS*
Aprill! A gdzie Jacka zostawiłaś??? Mam nadzieję, że przyniosłaś wałówę. ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Jaworzno/Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 23:48, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wracająca z treningu zauważa stojącą przed jej domem znajomą niebieską budkę, uradowana pędzi do kuchni po pyszny koktajl bananowy,
a następnie ostatkiem sił dopada drzwi T.A.R.D.I.S.
/"Czekajcie na mnie"/
|
|
Powrót do góry |
|
|
TARDIS
Sexy Thing
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
|
Wysłany: Wto 1:23, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
zvorp... vworp... vwwuuuu... vwwuuuu...! - odparła radośnie TARDIS widząc napływających gości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aprill
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: inąd Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 11:21, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ups
*rozgląda się*
Wiedziałam że o czymś zapomniałam... Jack?
*puka w urządzenie na nadgartku*
Aaa... Jack został na Teneryfie. Skoczę po niego kiedy naładuję baterie ^^ *zdejmuje urządzenie i podłącza gdzieś w TARDIS*
Aha, wejściówka. *szuka po kieszeniach* Ymm... A może być to? włącza MP3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:05, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Bananowy jest po prostu żywot mój...! *nuci popijając koktajl*
*opiera się o konsolę i przypadkiem coś naciska*
gloing gloing zzzz klik *rozległo się od strony sufitu*
No, teraz możemy zacząć imprezę!
The Doctor dances?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luthien
Banan Dziesiątego
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Skawina Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 18:33, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
TARDIS, impreza, Doctor, banany.
Już wieczór impreza trwa jak zawsze się spóźnię.
Hmmm coś ciepłego do zjedzenia przyniosę, to nikt nie będzie zły za spóźnienie.*myślę sobie*
Dopada drzwi TARDIs i wchodzi :Proszę tu macie same słodkości
I wszystkich częstuje:
Pierwsze:
Wyśmienita zupa bananowa:
[link widoczny dla zalogowanych]
A następnie:
Racuchy bananowe z bananami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nic więcej nie udąło mi zrobić bo ktoś wykupił wszystkie banany w sklepie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 18:41, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Kto to mógł być...
*wcina racuchy zanim Doctor wszystkie wyżre*
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 20:14, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
proponuję toast śrubokrętem za Herbatę (tak blogaskowo - wiesz za co:D)
czymś innym za dzisiejszy sabat
i jeszcze czymś innym za mistrzowską grę, taniec i pomoc w inscenizacji Magistra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 21:04, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
*dzielnie pije wszystkie 3 toasty*
I proponuję jeszcze jeden! Za sok bananowy, który nie dojechał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 21:35, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
biedny sok bananowy z lidla i na dodatek ubrany w muszkę!
podobno ma datę ważności do czerwca, więc musimy się spotkać jakoś do tego czasu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 21:59, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Biedny sok, błąka się po Łodzi...
*idzie popłakać w kącie*
*z tęsknoty za sokiem*
|
|
Powrót do góry |
|
|
|