Wyznania aŁtoreczki

DorkaEm · Wysłany: Pon 23:17, 14 Mar 2011 Temat postu:

1. miałam w gimnazjum beznadziejną klasę
2. uwielbiam "Nigdy w życiu", ale kontynuacja to totalna porażka,
dzisiaj zdecydowanie wolałabym Hauru

Wszechmocna · Wysłany: Pon 23:33, 14 Mar 2011 Temat postu:

Chwilę mi zajęło rozszyfrowanie HMC, bo ani Ruchomy Zamek Hauru, ani Hauru no ugoku shiro mi nie pasowało.

A Nigdy w życiu czasem oglądam z mamą.

DorkaEm · Wysłany: Pon 23:37, 14 Mar 2011 Temat postu:

No właśnie mnie ten skrót też nie pasował... ale udało mi się go rozszyfrować

Gacie Mishy · Wysłany: Pon 23:42, 14 Mar 2011 Temat postu:

Bardzo lubię Nigdy w życiu, ale tego co zrobili z kontynuacją to nawet Yates z Harrym Potterem nie potrafi zrobić :hamster_speachless2:

Wszechmocna · Wysłany: Pon 23:45, 14 Mar 2011 Temat postu:

Kontynuacji obejrzałam w porywach do 3 minut.

Nie da się żadną miarą.

DorkaEm · Wysłany: Pon 23:45, 14 Mar 2011 Temat postu:

dobrześ to ujęła Kat :hamster_speachless2:

Lost11

Od razu jak tylko poleciłam Reinette ten temat (z rozpędu napisałam Tennant

), to naszła mnie wena i napisałam krótki wierszyk o Ciszy, który zatytułowałam 'Krótki wierszyk o Ciszy'
A oto on!

Cisza,
której nie uwieczni klisza.
Cisza delikatna jak dźwięki klawisza,
lecz silna jak prawy sierpowy Ibisza.

Niedoceniona i zapomniana
ginie z rąk wielbiciela banana.

Reinette

Może kiedyś się przełamię i coś wkleję. Ale nie wiem, to bolało jak pokazałam coś, co mi się podobało, a powiedziano mi, że przeciętny gimnazjalista mógłby coś takiego napisać Sad

Lost11

Każdy ma inny gust, jak to mówią Wink

Wszechmocna

Lost, wierszyk jest uroczy!

Lost11

Dziękuję

Miałam zamiar zamieścić jeszcze wierszyk o analizie matematycznej, ale nie wiem czy to dobry pomysł budzić złe wspomnienia z politechniki..... Więc jeszcze z tym poczekam.

Reinette

Lost11

Wiesz, z perspektywy czasu wszystko wygląda inaczej. Ważne, żeby zauważać błędy i je poprawiać. Tylko w ten sposób można się rozwijać.

Reinette

Tyle to i ja wiem... Ale ja zawsze miałam za mało wiary w siebie, żeby uznać cokolwiek mojej roboty za udane/dobre itp.

Lost11

A to niedobrze...

Reinette

Ja tak zawsze, niska samoocena. Chociaż teraz i tak jest lepiej niż było Razz

Lost11

Przynajmniej o tyle dobrze!

Reinette

Dobra, nie śmiejcie się, chłopak mnie namówił. To co wklejam napisałam kiedyś tam, jak miałyśmy z koleżanką fazę na taką tematykę:
Kochaj mnie
gdym okryta kołdrą snów
czekam na Ciebie w blasku dnia
w mroku nocy
chodź

Kochaj mnie
gdy tańczysz ze mną tango marzeń
gdy dajesz mi zapomnienie
w smutku ukojenie
przyjdź

Kochaj mnie
gdym łzami deszczu zakryta
przed Twymi oczami w świetle stoję
chmurą słów Twych otulona
usiądź

Kochaj mnie
kiedy myślisz o mnie z tęsknotą
kiedy patrzysz mi w oczy
kiedy toniesz w ich szarym błękicie
tańcz

Kochaj mnie
kiedy piszę wersy o Tobie
gdy w głowie mam mętlik
a w oczach ogień
pójdź

Kochaj mnie
gdy czytasz co dla Ciebie mam
gdy bawisz się błyskiem w źrenicy
gdy głaszczesz włosy
chodź

Kochaj mnie
kiedy stoję przed Tobą
z głową podniesioną
kiedym urokiem Twym upojona
biegnij

Kochaj mnie
gdy siedzisz na ławce w parku
kiedy czytasz o poranku
kiedy się do snu układasz
śpij

Słodkim snem życia
na poduszce ze słów
kocem miłości przykryci
śpijmy do końca świata
i jeden dzień dłużej

Nie bijcie mnie za to, ładnie proszę.

Lost11

Mi się podoba

tematyka, wiadomo, niezbyt oryginalna, ale całkiem niezły.

Ag

Lost, wrzuć wiersz o analizie matematycznej proszę, proszę, proszę!!!