Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 16:08, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
nie pamiętam gimnazjum.
w liceum, w pierwszej klasie, mieliśmy nauczycielkę, która uznała, że poprowadzi nam WYKŁADY. nie wiem o czym mówiła, nie wiem jak zdałam.
zmieniła się kadra, więc w drugiej klasie przerabialiśmy klasę pierwszą, w trzeciej drugą. nigdy nie dochodzimy do bliższej historii. powykreślałabym jakichś królów i obcokrajowców, zyskując tym czas na ciekawsze tematy.
nienawidziłam historii. zupełnie nic z niej nie pamiętam. to były całe godziny notowania dat i notowania przypisów do dat. nuuuuuuuudy.
moja koleżanka chorobliwie fascynuje się teorią czystości rasowej hitlera
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 18:42, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W szkole jest tak, że nigdy nie zdąży się o tej drugiej wojnie opowiedzieć.
W podstawówce zaczyna się od starożytności, potem są początki Polski i dochodzi się do wojny, czasem nawet nie zaczynając. Zęby było śmiesznie, w gimnazjum też zaczyna się od starożytnej Grecji i Rzymu. No i znowu nie zdąża się powiedzieć nic o wojnie. W liceum to już w ogóle. Ja miałam tylko kilka lekcji o II wojnie w podstawówce i nic z nich nie pamiętam. Na szczęście jest sporo filmów o tej tematyce.
Jeszcze na polskim omawialiśmy ten okres! W zasadzie to właśnie na polskim najwięcej mówiliśmy o wojnie. Przerabialiśmy wiersze, opowiadania obozowe itd. Przynajmniej tyle...
Ostatnio zmieniony przez Lost11 dnia Wto 18:45, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 20:05, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz sobie przypomniałam, że my jednak mówiliśmy sporo o II Wojnie Światowej w liceum, ale nie na historii, a na polskim. Tylko wątpię, żeby większość osób to w ogóle obeszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:09, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ogólnie ludzi niewiele co obchodzi. Miałam kiedyś kolegę o którym się dowiedziałam, że sympatyzuje ze skrają prawicą (wcześniej to podejrzewałam) i postanawiałam zerwać z nim wszelkie kontakty. Moja koleżanka stwierdziła, że przesadzam, bo co mnie obchodzi to, że on "nienawidzi innych narodowości", bo przecież żyjemy w wolnym kraju i panuje wolność słowa. Chyba naprawdę jestem dziwna skoro wkurzają mnie takie rzeczy a wtedy wychodzi ze mnie bardzo nietolerancyjny potwór.
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Wto 21:10, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:10, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie w tym problem.
Nie zapomnę, jak oglądaliśmy w gimnazjum 'Pianistę' na polskim. Chłopcy śmiali się w najgorszych możliwych momentach. Porażka... Ale to chyba taki wiek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flavius
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Wto 21:12, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W gimnazjum? I wszystko jasne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:13, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Taki wiek... kiedyś w pierwszej klasie liceum oglądaliśmy film o niepełnosprawnym i moim koledzy nie mogli przestać się śmiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:15, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wszyscy przechodzą chyba przez taki okres. Jak sobie pomyślę, z czego się niedawno śmiałam, to aż nie wiem, gdzie się podziać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 12:00, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ale my przynajmniej zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy okropne, bo kiedyś zdarzało nam się śmiać z kawałów, które tak naprawdę nie powinny śmieszyć. A znam ludzi, którzy uważają, że z nimi wszystko ok, tylko ja wydziwiam, bo to "przecież tylko głupie kawały".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 23:36, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No, na przykład ja tak uważam. Kawał to kawał, życie to życie. To, że jestem uprzedzona do Niemców, nie znaczy, że nie mogę się zakolegować z jakimś Niemcem.
Z jakich kawałów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 8:34, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No tak, ale oni to wszystko przekładają jeszcze na życie. Niestety...
Lost, mam Ci te kawały opowiedzieć? Nie pamiętam ich, poza tym wiesz, że w opowiadaniu czegokolwiek jestem beznadziejna. CZEGOKOLWIEK!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:08, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To dlatego, że nie trenujesz! Zawsze jak trzeba coś opowiedzieć, to ja muszę! To, że się do tego pcham, jak głupia, nie znaczy, że musicie mi stępować
Niestety, z przykrością stwierdzam, że chamskie kawały są najbardziej śmieszne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:13, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ale Ty jesteś w tym genialna, więc czemu mamy mówić Ci, żebyś się zamknęła?
W tej kwestii wolę pozostać śmiejącą się, a nie rozśmieszającą.
Ostatnio zmieniony przez Watson dnia Pią 11:01, 01 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:31, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz jest fala o tej piosenkarce Adelle
masakra.
A tak gadasz, opowiadanie jak opowiadanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 18:20, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że jestem stara i nie znam żadnych kawałów o Adelle. Co prawda ani jej nie lubię ani lubię, ale nie chcę słuchać o niej dowcipów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 18:32, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Są naprawdę okropne.
Ale, tak sądzę, nie chodzi tu o to, żeby poniżyć Adelle, pokazać że się jej nie lubi czy coś. Na niej po prostu skupiają się wszystkie kawały o otyłych ludziach (choć swoją drogą bez przesady, widziałam naprawdę dużo, dużo większe osoby).
Żarty trzeba odbierać z dystansem. To odgrywanie się przeciętniaków na wyróżniających się osobach, po prostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 18:40, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam poczucia humoru. Podłe żarty o otyłych ludziach mnie nie śmieszą. Zresztą mało które dowcipy mnie śmieszą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 19:08, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Eriu napisał: | Ja nie mam poczucia humoru. Podłe żarty o otyłych ludziach mnie nie śmieszą. Zresztą mało które dowcipy mnie śmieszą |
Mnie też. Moi znajomi nauczyli się już, że przy mnie nie opowiada się kawałów, po moją jedyną reakcją jest dziwne spojrzenie i stwierdzenie 'naprawdę nie rozumiem co w tym śmiesznego'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Jaworzno/Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 20:27, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo lubię kawały i kocham się śmiać, ale nie znoszę chamskich dowcipów.... :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 21:25, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja niestety (a może na szczęście?) uwielbiam wszystkie formy poczucia humoru, a te najpłytsze lubię najbardziej, bo są najprostsze. Dzięki temu może życie jest śmieszniejsze. Nie mogę narzekać.
Choć z drugiej strony ludzie mówią, że nie mam uczuć. I prawda to...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|