Sezon 4

monilip

ale oglądam Torchwood ale gdyby Jackowi zafundować częściową amnezję to by można od "odemować"

Eriu

No, ja też będę oglądała Torchwood. Już mniej niż miesiąc.

Wydaje mi się, że gdyby znów znalazła się w towarzystwie Doctora, który pakowałby go w różne kłopoty, to by nawet nie miał czasu być emo

Gacie Mishy

Ja sądzę, że gdyby odstawić mu dawki RTD na jakiś czas też by mu przeszło

Rozhisteryzowana Baba

Przeczytałam właśnie [link widoczny dla zalogowanych], z którego dowiedziałam się, że Jack nie będzie już nie śmiertalny, że jest biseksualny (JB zawsze w każdym wywiadzie powtarzał, że omni- Shocked

) i że Jack nie wróci do DW (z czego się osobiście cieszę, choć Barrowmana lubię).

Okazuje się, że w TW był też jakiś "Lanto" , który nie wróci. To może chociaż Ianto mógłby? Wink

Eriu

Skoro Jack już nie będzie nieśmiertelny, to by znaczyło, że jednak nie jest Face of Boe... bo jakoś sobie nie wyobrażam, żeby przeżył kilka milionów lat bez narażania się na śmiertelne wypadki albo nie umarł ze starości

Podejrzewam, że seks z kosmitami dla Amerykanów to trochę za dużo, i dlatego jest teraz tylko bi

Rozhisteryzowana Baba

Szczerze, to nie wiem co myśleć o tej nieśmiertelności. Czyżby chcieli Jacka ostatecznie usunąć z TW?

Amerykańska publiczność pewnie i tak pomyśli, że Jack jest gejem. Razz

A w ogóle, to ja tak bardzo nie chcę, żeby Jack wracał do Doctora, że mi zdolność czytania ze zrozumieniem szwankuje...

Eriu

Usuną Jacka, RTD i serial całkowicie przejmą Amerykanie.

Ja bym chciała, żeby do DW powrócił Jack. To jedna szansa, żeby znów był fajny.

Rozhisteryzowana Baba

Tylko jak go już przejmą, to niech mu zmienią nazwę, bo to już wcale TORCHWOOD nie przypomina. Razz

Jack też już Jackiem nie jest. Nawet nie jest już nieśmiertelny. Dlatego jakoś nie umiem go sobie wyobrazić znowu w DW.

Eriu

Z tą nie nieśmiertelnością Jacka to ja sobie poczekam do nowego sezonu TW. Nie widziałam tego wywiadu, więc nic nie wiem

Moff zawsze może udać, że nie widział 4 sezonu TW i nie miał pojęcia, że Jack nie jest już nieśmiertelny

Wszechmocna

Albo mogą spotkać Jacka SPRZED TW.

Gacie Mishy

Tak! Najlepiej z tych 2 lat, których nie pamięta

No, wtedy też nie był nieśmiertelny, ale był jackowym Jackiem na pewno.

Jak usuną Jacka i RTD, to Gwen przejdzie transformację i zacznie wyglądać jak K9 z tego serialu.

Jeans and Tee Girl

No ale cały myk z Miracle Day polega na tym, że wszyscy są nieśmiertelni, a Jack przestaje być - więc wydaje mi się prawdopodobne, że jak "naprawią" świat, to wrócimy do status quo, gdzie Jack nie może umrzeć.

Chętnie bym zobaczyła Barrowmana z powrotem w DW. Najlepiej w odcinku z River.

Wika

W wywiadzie było że Doktor nie pojawi się w TW, Jack jak najbardziej w Doktorze pojawić się może.

A teraz przeczytałam co napisałam powyżej, w kontekście Jacka

No ale, clou jest takie że Torchwood jest serią dla dorosłych i Doktor tam po prostu nie pasuje. W drugą stronę wszystko jak najbardziej działa.
I to, że Jack będzie śmiertelny zostało już potwierdzone. Martwi mnie tylko, że skoro nikt nie umiera, to nie ubiją Gwen :/

Gacie Mishy

No ale do końca serii powinni to naprawić i może ona zginie w ostatnich minutach, czy coś?

Jeans and Tee Girl

Bardziej martwiłabym się o Rhysa. Gwen jako bohaterka powszechnie nielubiana ma pewnie nieoficjalny immunitet Wink

Rozhisteryzowana Baba

Wika, wiem właśnie, że tak było w wywiadzie. Pisałam już, że nie umiem czytać ze zrozumieniem...

Co gorsze, Barrowman potwierdził, że bardzo chce wystąpić w Doctorze (bo byłoby smutno obchodzić pięćdziesięciolecie serialu bez Jacka) i Moffat też tego chce i rasel też... I pewnie tylko ja nie. Razz

A poza tym wyjaśniło się jak to jest z tą orientacją Jacka. Ponoć omniseksualność to to, co na ziemi znamy jako biseksualność (jasne, tak jakby termin "omniseksualność" powstał na potrzeby science fiction Razz

). A w ogóle, to JB stwierdził, że nowi widzowie i tak pomyślą, że Jack jest gejem. Razz

Zapomniałam linka wkleić:

[link widoczny dla zalogowanych]

Sky_Alera

Aja w oczekiwaniu na DW i z powodu nadmiaru wolnego czasu po sesji wzięłam się za Torchwood

Może zanim zacznie się 4 sezon to będę na bieżąco Very Happy

Tak się chciałam pochwalić Smile

cydienne

Tak więc obejrzałam. I już nie lubię praktycznie wszystkich postaci Very Happy

No może Pan Seryjny Morderca zapowiada się ciekawie, sam pomysł też przyjemny, ale jakoś tak... Ale wspaniale było znowu zobaczyć Jacka. I była niezła scena z bazooką na plaży a dzieciem państwa Cooperów Razz

ma urocze śpioszki.

Mimo wszystko parę dobrych scen było i będę oglądać dalej, żeby zobaczyć jak rozwinie się dalej fabuła. I okazuje się, że jestem okrutna, bo rozpacz z walijskim akcentem w wykonaniu pewnej pani mnie śmieszy.

Gacie Mishy

O? To już? To chyba jednak nie będę oglądać, bo mi się teraz nie chce...

Eriu

Mnie też się nie chce. Chyba nie jestem psychicznie przygotowana na TW