Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 10:19, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Link: http://www.youtube.com/watch?v=-lmWDHJRzYo
Bardzo piękny zwiastun. Ten człowiek to nie John moim zdaniem, za to chwilę później Jack całuje się z jakimś mężczyzną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 11:17, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gaaa możecie następnym razem uprzedzać, że to kolejny zwiastun z cyklu: fabuła następnego odcinka? Obejrzyj teraz to nie będziesz się musiał przy odcinku trudzić jej rozumieniem?
ide obejrzeć sam odcinek i nie narzekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 11:59, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też nie widziałam drugiego odcinka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 13:28, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie widziałam. Czekam na polskie napisy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:30, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja już tak. Amerykańskie postacie dalej są jak ciasto (nawet nie pamiętam jak się nazywają ) a pani blondynka ma swojego klona we własnym biurze (z tej samej formy odlanego). Poważnie się zaczęłam już całością irytować, ale końcówka okazała się fajna. I pojawia się ruda pani, która jest ciekawa. Pokaz gry aktorskiej pana pedofila też good.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 0:19, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Są już polskie napisy.
Obejrzałam.
Mam wrażenie, że ten odcinek był jeszcze gorszy od poprzedniego. Pierwszą głupotą jest dla mnie fakt, że UK pozwoliło na ekstradycję Torchwood do USA. Przecież to jest totalnie niedorzeczne. Głupie. I brak mi słów jak to określić. Podejrzewam, że prędzej gdzieś by ich zamknęli, a Jacka zabili, niż pozwolili by CIA położyła na nich swoje łapy. Niech mi ktoś wyjaśni dlaczego CIA aresztowała Torchwood?
W ogóle scena na lotnisku ("pożegnanie" Gwen i Rhysa beznadziejna. Cała ta "dramaturgia" TW irytuje mnie) beznadziejna. W samolocie scena ze stewardem miała być chyba zabawna, no cóż... gejowskie aluzje lepiej wychodzę Moffatowi niż RTD.
Agent CIA jest tak samo irytujący jak Gwen.
Torchwood zrobiło się koszmarnie nudne Miałam ochotę to poprzewijać.
Jacuś. John Barrowman jest w 100% nie w moim typie. Normalnie odrzuca mnie od facetów o takiej urodzie. Ale on jest tak uroczy, że nie potrafię go nie lubić. Poza tym jak już wcześniej pisałam naprawdę dobrze wygląda. Schudł, przypakował. Podejrzewałam go nawet o botox, ale zauważyłam zmarszczki, więc chyba nic nie robił z twarzą. W każdym razie wygląda świetnie.
Czy kiedyś już pisałam, że Murray to geniusz ? Uwielbiam muzykę z 4 sezonu.
cydienne napisał: | Pokaz gry aktorskiej pana pedofila też good. |
Bill Pullman to świetny aktor Podobała mi się też Lauren Ambrose. Jak ją zobaczyłam od razu pomyślałam o "Sześć stóp pod ziemią"
PS.
Podobał mi się szczupły facet ubrany w koszuli w kratę i krawat. Z ładnie ułożoną grzywką. Taki trochę nerdowy. Czy ktoś wie jak się nazywa? Mam nadzieję, że jeszcze będzie w serialu
EDIT 1.
Znalazłam jego zdjęcie.
Kto to jest?
EDIT 2.
Ten pan nazywa się Jeffery Self
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Pon 10:24, 18 Lip 2011, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 1:09, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Eriu napisał: | Podobała mi się też Lauren Ambrose. Jak ją zobaczyłam od razu pomyślałam o "Sześć stóp pod ziemią" |
A, to dlatego wydawała mi się znajoma...
A pan powyższy faktycznie uroczy.
Ostatnio zmieniony przez cydienne dnia Pon 1:17, 18 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 8:35, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Oglądamy jutro - my z Miką z podejściem ostrożnym i Pilar mega fanka (ale głównie Jacka). No zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 10:19, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze nie obejrzałam. Pewnie zrobię to dziś, jak będę czekać na teksty do korekty. Wtedy mi się wszystko bardziej podoba.
Pan nerd bardzo najs, będę wypatrywać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 10:15, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | The BBC confirmed ‘minimal’ changes have been made to the British series, but didn’t reveal which scenes failed to make the final cut.
“The UK and US versions of Torchwood are slightly different. However these differences do not change the story in any way and the strong storylines are first and foremost to the series,” a spokeswoman said.
She added that it is normal for co-productions to have slightly different edits because of their different audiences.
John has warned about the raunchiness of the fourth series, saying: “If you’re under the age of 13 and you don’t know the facts of life, you shouldn’t be watching this series.
“Because I’m naked in one episode - I am full-on naked. I am bumping and grinding in this one. I am having man sex and it’s fantastic.” |
Chyba powinnam zacząć oglądać wersję UK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 11:14, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tzn wczoraj zostało uściślone - full sex będzie tylko na Starz BBC to wytnie
Obejrzałam drugi odcinek i podobał mi się o wiele bardziej niż pierwszy. Gwen mnie nie wkurza, wkurza mnie za to blondie. Zachwyca ruda i chłopiątko w koszuli w kratkę, jaaaki słoooooodziak
I Jack. Bardzo dobrze wyglądający Jack. I ten uśmiech po "Did you miss me"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 11:16, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ok... to wersji UK nie oglądam
Zapomniałam, że Starz to taka stacja jak Showtime czy HBO
Wika napisał: | chłopiątko w koszuli w kratkę, jaaaki słoooooodziak
|
Widzę, że nie tylko ja się nim zachwycam
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Śro 11:17, 20 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 12:19, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No świetny jest taki jeeeeeej
Będzie go więcej?
My też oglądamy tylko wersję Starzową. Po Spartakusie spodziewam się całkiem sensownej sceny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 12:35, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że będzie go więcej i że RTD swoim zwyczajem nie zrobi mu krzywdy
A może to on będzie kochankiem Jacka innego pretendenta do jacusiowego łóżka nie widzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 13:50, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
To ma być ponoć jakiś one night stand, pojawi się, przeleci i zniknie, barman czy coś...
Lepiej barman niż Gwen
edit:
Link tylko dla osób pełnoletnich
[link widoczny dla zalogowanych]
oj będzie się działo!
Ostatnio zmieniony przez Wika dnia Śro 14:09, 20 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 14:10, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wika napisał: | To ma być ponoć jakiś one night stand, pojawi się, przeleci i zniknie, barman czy coś...
Lepiej barman niż Gwen
edit:
Link tylko dla osób pełnoletnich
[link widoczny dla zalogowanych]
oj będzie się działo! |
Oj będzie ale ja i tak wolałaby pana Nerda w kraciastej koszuli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:12, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Trzeci odcinek za mną.
Bardzo amerykański odcinek. Coraz mniej Torchwood w Torchwood. Cały ten spisek z tajemniczą organizacją, która wie wszystko, może wszystko i jest nie do złapania jest taki typowo amerykański. Naprawdę to pisał RTD? W ogóle tego nie widać.
Gwen przestała mnie irytować. Jeszcze zacznę ją lubić. Jack jest uroczy. Rex powinien dostać tytuł najbardziej upierdliwej postaci w serialu. Śmieszy mnie ten facet. Esther jest nudna i całkowicie bezbarwna. Z nowych postaci podoba mi się tylko pani doktor, ruda i pan psychol.
Jacuś powiedział: "Bigger on the inside, than the outside"
Jacuś poszedł do gejowskiego klubu i wyrwał barmana (albo to barman wyrwał jego ). Za to uwielbiam takie kanały jak Starz, HBO i Showtime, ich nie obowiązuje cenzura i mogą pokazać gorące sceny Seks w TW BBC był przy tym bardzo niewinny.
Naprawdę jestem zachwycona muzyką. Czasem zamiast skupiać się na akcji, właśnie w nią się wsłuchuję.
Średnio podoba mi się to nowe Torchwood.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 23:24, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałyśmy!!!!!!
Scena
Lubię rudą, pani doktor mnie wkurza potem napisze więcej bo mnie gwałcą że chcą comicona z Barrowmanem i muszę iść
edit: No dobra jestem sama to mogę na spokojnie podsumować. Niestety bardzo amerykańskie to Torchwood się zrobiło.
Z pozytywów - Jack oczywiście i Gwen świetna (poza sceną rozmowy tel, kompletnie nie kupuje tego nagłego wyciągnięcia Ianto). Fantastyczny Pullman - jego postać jest prawdziwie ohydna. I Ruda która rządzi. I muzyka, super! I bigger on the inside!!!
Doktorkę mam w neutralnych, była fajna, ale po kiego grzyba ta scena z CIA to nie wiem :/
Z negatywów - Blondie wkurzająca mega oraz spiski rządowo-farmaceutyczne. Wolałam 456 i kosmitów. Ale może za trójkącikiem w telefonach stoją kosmici.
Ostatnio zmieniony przez Wika dnia Nie 1:31, 24 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 4:56, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie też nie pasowało wspomnienie Ianto. Wcześniej drażniło mnie to, że w ogóle zachowują się jakby zapomnieli o przeszłości (już nawet miałam napisać, że RTD odcina się od starych serii ), a kiedy już wspomnieli Ianto wydało to mi się bardzo sztuczne. Coś jak Rołz w łóżkowej scenie w odcinku z Szekspirem.
Cytat: | Doktorkę mam w neutralnych, była fajna, ale po kiego grzyba ta scena z CIA to nie wiem :/ |
Nadal lubię panią Doktor, ale przez ten romans z Rexem pewnie przestanę ją lubić. Scena z CIA (bo chyba to samo mamy na myśli) była chyba tylko po to by nakręcić drugą scenę z seksem Gwen z racji tego, że ma dziecko i męża odpada. Blondynka jest zbyt bezbarwna by wikłać ją w romanse. Postać Rexa jest bardzo stereotypowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 11:27, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście że scena z Rexem była po to by pokazać kontrast i robiła za zasłonkę do "brutalnej" sceny nr 2. I nie podobało mi się i pani dr nie kupuję - gdyby jeszcze jakoś na niego leciała, ale widziała że on ranny, ona wykończona, bez sensu.
Gwen która tak kocha Jacka, tak o niego dba, nagle od czapy w taki sposób wyciąga Ianto w rozmowie telefonicznej. Że gdyby to się zdarzyło wcześniej to by żył. No ludzie, jak można być takim okrutnym? Rozumiem od biedy wysypać się z czymś takim siedząc nad wódką, ale przez telefon?!
(Akurat Rose w Szekspirze odbieram inaczej, dla mnie to była skuteczna metoda by niedosłownie odsunąć Martę w łóżku i wybić jej z głowy wszystkie niewłaściwe myśli )
Za to podobała mi się rozmowa z Rexem że całe Torchwood zniszczone jak Jack mówi "They were my friends", no miłe to było.
Ostatnio zmieniony przez Wika dnia Nie 11:30, 24 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|