Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RambleOn
Doctorant Whomanistyki
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 17:23, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś mi może wtłumaczyc dlaczego Jack w 1 odc wymazywał informacje o Torchwood bo nadal nie rozumiem? I w ogóle myslałam że będę oglądać program o profesjonalistach. Póki co, blondyna ciągle płacze, Jack rzuca "subtelne" komentarze o swoim wieku co 30s. a Gwen gada przez telefon w trakcie ważnej misji. Proszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 18:01, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
nie oglądałam jeszcze 4 odcinka, oglądamy TW grupowo z dziewczynami a wszystkie mamy czas dopiero w czwartek. Spookojnie sobie poczekam, to nie COE żebym palce gryzła.
Mi się wydaje że Jack wymazywał te informacje, żeby powstrzymać tą nagonke na TW niestety nie udało mu się. Mnie zastanawia bardziej po kiego grzyba chcieli to Torchwood koniecznie zniszczyć do końca?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 18:14, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje, że tutaj nie chodziło o samo Torchwood tylko o Jacka. Ci od Trójkąta chcieli by się ujawnił, dlatego upublicznili nazwę Torchwood.
Nie mogę zrozumieć skąd w archiwum CIA były takie szczegółowe informacje na temat TW i to sięgające początków organizacji. Rozumiem, że po Canary Wharf jakieś pogłoski na ich temat mogły do nich dotrzeć. Może posiadali jakieś ogólnikowe dane na temat współczesnego TW, ale nie wierzę, że ich wiedza sięgała aż tak daleko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 18:53, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A patrz Eriu nie wpadłam że to mogło chodzić o ujawnienie Jacusia.
To jest serial amerykański, CIA musi wiedzieć wszystko prawda... mi też się wydaje że jak już to o Torchwood dowiedzieli się właśnie może nie po Canary Wharf ale po Sycoraxach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 19:13, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam o Christmas Invasion
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rozhisteryzowana Baba
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 13:33, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Czytał ktoś jakąś pozytywną recenzję o MD? Tak z ciekawości pytam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 19:30, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny gdzie znajdę polskie napisy do miracle day 5 odcinka? Czy jeszcze nie ma?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rozhisteryzowana Baba
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 22:09, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Już są na Napisy24.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 23:55, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki - w końcu obejrzałyśmy z angielskimi i chyba całe szczęście. Długo Miracle Day zajęło rozkręcenie się ale jak już ruszyło, to z kopyta.
Mam nadzieję że nie zwolni.
A Bill Pullman jest obrzydliwie wspaniały. Z kobiet rządzi Ruda z Gwen.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 11:47, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dopiero dzisiaj udało mi się obejrzeć
Odcinek był lepszy niż poprzednie, bo wreszcie coś się działo, jednak nadal wkurza mnie jego całkowita amerykanizacja. Czy RTD ma jakikolwiek wpływ na to co się dzieje w serialu? Dlaczego mam wrażenie, że amerykański prezydent decyduje o wprowadzeniu kategorii życia w Europie? Gdzie ONZ, UE? Może coś mi umknęło. Ok, jakoś bym to przełknęła gdyby to był serial USA, ale podobno powstał on we współpracy z BBC (chociaż pewnie ta "współpraca" dotyczmy tylko praw autorskich).
Chyba naprawdę polubiłam Gwen.
Blondynka wkurzająca.
Rex to idiota. Rozwalił mnie swoją głupotą w scenie spalenia pani Doktor. Najpierw walił w drzwi, których nie mógł otworzyć i kazał biednej kobiecie uciekać stamtąd (ciekawe jak?), a później filmował jej śmierć.
Ruda i Bill Pullman są niesamowici.
RTD mógł sobie darować ojca Gwen
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 4:09, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dotarłam do 5 odcinka a po drodze na 3 i 4 naprzewijałam się że hoho. I jestem zaskoczona - nareszcie coś się dzieje... I piąty odcinek jako pierwszy mi się podoba, zakończenie cool, bo zeskwarkowanie tej osoby akurat bardzo bardzo ok. Nareszcie fajne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moniqua
Cutler Team
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 13:04, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
cydienne napisał: | Dotarłam do 5 odcinka a po drodze na 3 i 4 naprzewijałam się że hoho. I jestem zaskoczona - nareszcie coś się dzieje... I piąty odcinek jako pierwszy mi się podoba, zakończenie cool, bo zeskwarkowanie tej osoby akurat bardzo bardzo ok. Nareszcie fajne. |
Dokładnie myślę tak samo.
I uważam, że ruda jest świetna. I też mnie strasznie denerwuje ta amerykańskość. wszystko nagle się w okół tego wiąże, chociaż kryzys jest na całym świecie. Możemy to tylko odczuć kiedy wiadomości są po hiszpańsku ... Co tam, że WB, którą ciągle ochraniali też jest pogrążona. Aczkolwiek wszystko ma coś wspólnego właśnie z Ameryką ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 15:12, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie bardziej irytuje to, że to jest taka biedna amerykańskość, z której słoma wystaje. Jeżeli akcja działa się w Cardiff to było do zaakceptowania, ale mogli pewne szczegóły bardziej dopracować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beryl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia
|
Wysłany: Pon 6:58, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Eriu napisał: |
Rex to idiota. Rozwalił mnie swoją głupotą w scenie spalenia pani Doktor. Najpierw walił w drzwi, których nie mógł otworzyć i kazał biednej kobiecie uciekać stamtąd (ciekawe jak?), a później filmował jej śmierć.
|
Tak, powinien spokojnie się z nia pożegnać i sobie pójść. Bo to wcale nie tak, żeby posiadał jakiekolwiek ludzkie uczucia czy może ją lubił. Zupełnie nie miał powodu panikować i zachować się trochę głupio.
Głupie było dodawanie komentarzy do nagrywanego materiału na bieżąco, w sytuacji zagrożenia, ale i to ostatecznie można wytłumaczyć rozgoryczeniem i tym, że przed chwilą zadeklarował przynaleznośc do Torchwooda, co nie robi dobrze na mózg.
Jeszcze głupsze - wpuszczanie go tam w ogóle bez machnięcia mu jakiegoś identyfikatora, który mógłby przypiąć w miejsce klamerki i jakoś się spróbować wymknąć.
Głupota do kwadratu - iść tam pod własnymi nazwiskami w momencie, w którym wiedzą, że są poszukiwani i mają rodziny do szantażowania.
Pozytywne recenzje... nie szukałam, ale Millenijny Mamut jak zwykle napisał bardzo dobrą i głęboką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:37, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałyśmy z Beryl ostatni odcinek i generalnie to meeeh. Ale z drugiej strony z biegiem czasu coraz bardziej zaczyna mi się podobać idea SPOILER gejowskiego nieumieralnego herosa i jego małego gejowskiego sidekicka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:39, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam zaległości, coś mi padała ochota na oglądanie TW.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:58, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nas 6 odcinek tak zanudził że za 7 nie możemy się zabrać bleh.
Miracle Gay
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beryl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia
|
Wysłany: Wto 6:53, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wyszło nam na to, że Barrowman musi mieć w kontrakcie zapisane tyle a tyle scen łóżkowych i wymaga ich konsekwentnie.
Ale za to obcaki (wreszcie!), Trickster Brigade (niuf), amerykańscy nowi wreszcie się do czegoś przydają a Gwen prawie kończy jako Red Skull II. No i bardzo, bardzo podejrzany Jack. Ciekawe, czy on w tych wspomnieniach jest z czasów bezpośrednio po tym, jak go zwerbowali do Torchwood czy znowu sobie to tu to tam w czasie skacze, bo ani się wiek ani ciuchy nie zgadzaja.
A tak, byłabym zapomniała. Kocham Gwen. Jest super, super i cudowna, wreszcie przejawia głębię swej postaci, pokazuje, że rodzina jest najważniejsza w życiu i trzeba wszystko dla niej poświęcić, nieważne, jakby to było trudne, staje więc przed dramatycznym wyborem i zwycięsko z niego wychodzi. Uwielbiam ją, wspominałam juz o tym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 11:38, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wika napisał: | Miracle Gay |
LOL
Ale prawdziwe. Tzn. ja nic przeciw tematyce LGBT nie mam, w sumie to nawet szukam tego typu pozycji, ale to Torchwood poza 5 odcinkiem śmierdzi wiochą. Wcześniej zdarzało mu się śmierdzieć owcami, ale w Walii było to wybaczalne (zwłaszcza, że 3 seria była zajebista), ale tu ma być amerykańskość a dalej czuję owce...
Beryl napisał: | A tak, byłabym zapomniała. Kocham Gwen. Jest super, super i cudowna, wreszcie przejawia głębię swej postaci, pokazuje, że rodzina jest najważniejsza w życiu i trzeba wszystko dla niej poświęcić, nieważne, jakby to było trudne, staje więc przed dramatycznym wyborem i zwycięsko z niego wychodzi. Uwielbiam ją, wspominałam juz o tym? |
Żartujesz, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 13:23, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się zgadzam z Cyd.
A Miracle Gay wziął się stąd:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|