A Very Potter Musical i reszta od StarKid

Watson

Damn! Trzeba wymyślić jakiś lepszy plan

Gacie Mishy

Albo wysłać się z zapasem wody i jedzenia.

Jak znajdę kiedyś złotą rybkę, dżina, czy cokolwiek innego, co spełnia życzenia, to poproszę go, żebym się urodziła kilka lat wcześniej w US i była częścią StarKid

Wszechmocna

Ja nawet nie musiałabym się rodzić wcześniej.

Ale pozostała część życzenia bardzo mi odpowiada.

Gacie Mishy

Mi trochę brakuje.. nie wiem.. 4-5 lat?

W ogóle we wtorek miałam seans DW z koleżanką i jak zawsze się nie mogłam doczekać tak ostatnio nawet mi się nie chciało, bo DW jest zbyt normalne

Wszechmocna

Starkidowa obsesja?

U mnie się objawia miłością do Darrena.

Gacie Mishy

U mnie obsesja objawia się obsesją na wszelkie możliwe sposoby.

Gacie Mishy

Skończyłam Little White Lie. I nawet nie było tak źle

W pewnym momencie Tanya(Lauren) robi się zabawna. No i jest więcej Darrena. Za to mnie Briana

Ale nadal nie mogę patrzeć na tą babkę w głównej roli a na jej serialowego brata ledwo

Ona ma minę jakby cały czas coś śmierdziało.

Cat In Fez

Oooo. Temat o Starkidzie

*co z tego, że CIF widziała na razie tylko oba musicale z Potterem, ale tak jej się spodobały, że ściągnęła sobie nawet soundtrack* Czyli można powiedzieć, że mam początek starkidowego psychofaństwa (a to będzie na 99% jeszcze rosło... i ROSŁO... szczególnie, że za momencik wakacje ^^) Po seansie AVPM już nigdy nie spojrzałam na Voldzia i Quirrella tak samo. Ba! Oficjalnie jest to mój ulubiony paring ;3 Po prostu chciałoby się jeszcze więcej i więcej scen z V&Q
(no i ze Snape'm of korz - i szkoda, że zaśpiewał dopiero w drugiej części). Ogólnie to wszyscy byli cudowni

*Tak, nie przewidzieliście/przewidziałyście się: CIF znów wkracza na pokład whomanistycznego wahadłowca, zwarta i gotowa, aktualnie bez żadnych zabójczych obowiązków na głowie jak ustny z francuskiego liczony x3, koniec roku i belfrów w stylu macie-tylko-pięć-sprawdzianów-w-tym-tygodniu-i-trochę-kartkówek-ale-to-nic-macie-na-jutro-umieć-opowiedzieć-o-Paryżu-tarte-tatin-grypie-i-streścić-ten-stronicowy-tekst-o-rugby-we-Francji-a-no-i-nie-zapomnijcie-o-systemie-edukacyjnym-we-Francji-ja-to-robię-dla-waszego-dobra-na-ustny-i-na-konkurs-z-języka-francuskiego-pamiętajcie-że-wszyscy-biorą-w-nim-udział*

Gacie Mishy

Niech twa obsesja rośnie zdrowo

Coś na podsycenie:

Cat In Fez

świetne są te zdjęcia

szczególnie #2, #3, #5, #6, #7 O_O

Gacie Mishy

A, zapomniałam o tym

Cat, są jeszcze zdjęcia w temacie Briana Holdena, oczywiście głównie jego, ale inni członkowie StarKid też się pojawiają

Wszechmocna

Oooch, jakie świetne zdjęcia!

Kocie, witaj w starkidowym świecie! AVPM i AVPS to bardzo dobry początek obsesji. Obejrzyj Starship.

Gacie Mishy

Napis

Wszechmocna

cool hip theatre people.

Gacie Mishy

Doszłam do wniosku, że studia na Uniwersytecie Obsesjologii i Uniwersytecie Gallifrey to był strzał w dziesiątkę. Świetnie pasują do mojej obecnej pracy

I wstawię to (w połowie) jeszcze raz. http://www.youtube.com/watch?v=BAdNIbcbiA4&feature=BFa&list=PL13EF95E0DE15CE95&index=1 Po pierwsze bo tak, po drugie bo Brian

, a po trzecie, bo potem jest druga piosenka, która śpiewa Dylan, który moim zdaniem ma niesamowity głos.

Wszechmocna

Ostatnio jak oglądałam Starship, to zachwycałam się głosem Dylana. I chciałabym, żeby w następnym musicalu Brolden więcej śpiewał... I jeszcze jestem pełna podziwu dla Lauren. Daje radę śpiewać z różnymi akcentami. o.O

Kat, też się zatrudniłam jako Starship Ranger! ;D

Gacie Mishy

Oj też bym chciała

W ogóle moja ulubiona piosenka ze Starship to Kick it up a Notch, bo śpiewają ją Dylan i Brian.

Wszechmocna

Moja ulubiona to Status Quo jednak. Identyfikuję się.

Watson

Cóż - w takim razie jest nas 3, bo też zostałam zawodowym Starship Rangerem

Gacie Mishy

"I'm not pooping"

Jedna ze scen, dla których warto obejrzeć LWL