Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 10:15, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mi Doomsday wyprało mózg. Wcześniej praktycznie na niczym nie płakałam (no, zdarzały się wyjątki takie jak Sztuczna Inteligencja) a jak się na tym rozwyłam, to już się zaczęło płakanie na dosłownie wszystkim. Mi też się wcześniej łatwiej żyło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
szprotka
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Warszawa Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 10:16, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To zupełnie tak jak ja... To się z wiekiem nasila, kiedyś byłam zimną suką bez serca. I jak tak sobie patrzę wstecz, to zupełnie łatwiej mi się żyło. |
To dokładnie tak jak ja. Aż się boję co będzie za pare lat, będę się wzruszać na reklamach...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 11:02, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam zawsze byłam z tych mokroocznych, acz fakt z wiekiem mi się nasiliło. Acz najbardziej spektakularny szloch zaliczyłam chyba na Love Actually na scenie z tablicami i "For me you are perfect"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 12:00, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A ja chyba teraz oglądając końcówkę anime "Romeo x Juliet". Nawet na "The End of Time" nie ryczałam ja teraz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Pon 12:25, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ryczenie na filmach, to tradycyjna polska cecha. Mój wujek też zawsze ryczał i ja też tak mam.
Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Pon 12:27, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 12:56, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze, zawsze płakałam na śmierci Mufasy. I na końcówce Shreka 1 i 2. I na niektórych odcinkach Doctora też ;D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Pon 13:07, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A Władca Pierścieni jaki był wzruszający. I Super Mario Brothers też.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 13:12, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
O Władcy Pierścieni nawet nie wspomniałam bo tam to było jedno jezioro łez No ale to temat o bajkach, chyba że WP zaliczamy do bajek ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Pon 13:26, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A nie? Przecież to bajka jest. A Hobbit w ogóle był adresowany do dzieci.
Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Pon 13:26, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 13:35, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ba, Hobbit to co innego. Władca Pierścieni to jest epicka opowieść o ratowaniu świata
A dziś na zajęciach z angielskiego nikomu nie chciało się nic robić (wiadomo - niedługo sesyjka) więc oglądaliśmy Śpiącą Królewnę po angielsku, oryginał z '59 Ale nikt nie płakał ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 13:54, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
BAJKI!
Są miliony bajek które uwielbiam!
Np. "Klopsiki..." - zawsze ryczę ze śmiechu na scenie w "galaretkowatym pałacu", a w zasadzie na calutkim filmie - aż brzuch bolał od śmiania się, co nie Lostu?
WALL.E'm totalnie się popłakałam, fantastyczny wyciskacz łez
Kocham tekst "Janusz, przygotuj się na dzieci!"
Jest jeszcze "Król Lew". Jak byłam mała to nie rozumiałam, jak ludzie mogli płakać gdy Mufasa umierał, a teraz - zrobiła się ze mnie fontanna łez. Nawet na głupich reklamach oczy mi wilgotnieją (wystarczy, że tylko pokażą mał, smutniaste dziecko).
Potwory i spółka Uwielbiam Boo! Moje dziecko też takie będzie Z tym, że gdy wyrośnie, będzie miało piękne kości policzkowe po Matthew G. G.
Ostatnio zmieniony przez Watson dnia Pon 14:43, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 14:07, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie nie wzruszają dzieci, a zwierzątka. Na dzieci będę miała czas ;]
A tekst z Wall.E'go faktycznie świetny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ag
Blue Stick of Destiny
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 11/100 Skąd: Winterfell Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 14:49, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja na end of time wyjątkowo nie płakałam
Najbardziej to chyba... hm... Doomsdey i Upiór.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 14:55, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja płakałam na Family of Blood, jak John i Joan sobie wyobrażali jakie życie mogliby mieć, gdyby on nie był Doctorkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 15:26, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Na End of Time to ja się modliłam, żeby się w końcu skończyło :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 15:27, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Haha, jak ktoś tam napisał "epicka emo drama" w wykonaniu Dawidka była trudna do przełknięcia ;P
"I don't wanna go!"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Jaworzno/Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 17:56, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja płakałam na "Doomsday", a na "End of Time" było mi strasznie przykro, że to już koniec Dziesiątego...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 18:08, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie, mnie nie było przykro. Dziesiąty swoje zrobił i zasłużył na wszystkie wyznania miłości na każdego musi przyjść czas, a gdyby nie skończyła się era 10, nie byłoby Matta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ag
Blue Stick of Destiny
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 11/100 Skąd: Winterfell Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 18:46, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mi było smutno, że to koniec 10 ale 11 przywitałam z prawdziwą ulgą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 18:47, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam End of Time, mamoooo jak ja na tym wyłam, jak głupia. Acz i tak bardziej jednak na Journey End, od chwili gdy odholowywali ziemię do domu, bo to było takie piękne i byli razem i wiedziałam że zaraz wszystko dupnie i tyle
End of Time mi się podobało naprawdę. Podobał mi się zdeptany 10, gniewny i rozżalony i wszystkie jego rozmowy z Wilfem - coś wspaniałego.
I jak Dorce było mi przykro że koniec Mojego Doktora. A moje przekonanie się do Matta zajęło barrrrdzo dużo czasu, Wszechmocna wie Ale w końcu się przekonałam i tylko to się liczy Mimo iż 10 na zawsze będzie ten "mój".
A co do bajek to Romeo i Julia monilip przypomniało mi o pewnej mandze mojego dzieciństwa, Lady Oscar był tytuł, działa się w przedrewolucyjnej Francji i oglądałam ją na rtl2 z niemieckim dubbingiem
Ale historia niesamowicie mnie wciągnęła, chyba jako jedyna z serialowych mang, poza Generałem Daimosem oczywiście.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|