Czytadła

Moniqua

Szczerze, to się za tą chyba nie zabieram. Ciekawiła mnie ta książka "Na krawędzi..." bo jest o wypadku i okazała się być na prawdę fajna. Chociaż wolę jak opisuje wszystko jego żona Smile

Za to czytałam książkę Clarksona i ta mi się bardzo podobała

Eriu

Dziś na łódzkim spotkaniu whomanistyczno-wehikułowym (raptem trzy osoby

) kupiłam książkę Jerzego Strzelczyka "Iroszkoci w kulturze średniowiecznej Europy". Kosztowała mnie aż 59,90 zł, ale i tak jestem bardzo, bardzo szczęśliwa, że ją mam

Dagens

Ostatnio - oczywiście poza męczeniem sherlockowego kanonu - przeczytałam sobie "Kurtynę" Agathy Christie. Ot, bo mnie matka namówiła, żebym sobie obczaiła różnicę między Doyle'm a Agatką. Oczywiście głupi Dagens musiał wziąć sobie z całej, caluśkiej serii o Herculesie Poirot ostatnią część

Przeczytałam z przyjemnością, chociaż w kwestii narracji jednak wolę Arthura Conana - tutaj trochę się gubiłam...
A teraz męczę komedie Oscara Wilde'a, jestem na etapie "Wachlarza lady Windermere" - a wszystko po to, żeby przeczytać "Męża idealnego" i z pełnym zrozumieniem obejrzeć ekranizację z Jeremym Brettem w roli głównej

TheKid

Ja zaczęłam męczyć "One, two, tie my shoe" od Christie, przygotowując się do tego co mnie w tym roku czeka (sporo książek do przeczytania po angielsku), ale dużo łatwiej się ją czytało po polsku ;(
A moja "Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa" leży przez całe wakacje w mieszkaniu, bo była za ciężka, żeby ją przewieźć do domu, więc muszę wybierać z bardzo ograniczonych zasobów miejskiej biblioteki :/

Moniqua

reiha

Eriu

drcop

Eriu - o jakim Ty spotkaniu mówisz?!

Ja czytałem ostatnio książkę "Chata" Williama P. Young'a.
Połączenie kryminału (zagadka porwania pewnej dziewczynki), wpływie Boga na nasze losy i wiary w niego.
Polecam nawet niewierzącym, bo nie chodzi tu o samą religię, ale ogólną treść książki.

Przymierzam się natomiast do "Tylko martwi nie kłamią" Katarzyny Bondy, o pracy policyjnego profilera (psychologa) w polskich realiach.

monilip

"Chatę" mi pożyczyła przyjaciółka, ale jakoś nie mam ochoty się wziąć za książkę, nie wiem czemu...

Eriu

drcop

monilip - Ja nie skończyłem jeszcze tej książki, zostało mi jeszcze około 50 stron. Nawet mi się podobała, chociaż jeszcze nie spotkałem się z takim doborem zagadnień.

Eriu - już myślałem, że coś mnie ominęło Razz

Watson

Dzisiaj zabieram się za "Grę o tron" Gerogre'a R. R. Martina.

Ksiązki są podobno o nieba lepsze od serialu, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę.

monilip

źle się przy was czuję

Ja czytam teraz serię "Cherub", a nie takie poważne książki jak wy

Gacie Mishy

Monilip, jedna z moich ulubionych serii

Nie czuj się źle

drcop

Słyszałem, że "Gra o tron" jest świetna, koleżanka czytała.

Ja chcę przeczytać ostatnią część serii Stiega Larssona (poprzednie oczywiście już "zaliczyłem") i potem wziąć się za kolejne kryminały.
Chyba Ake Edwardson, bo zaintrygowali mnie skandynawscy pisarze kryminałów.

Doctorantka(13)

Wreszcie, po 57582658658615615665363510520652605165735715467465t latach czekania, Barker wydaje nowego Abarata.
Tylko, jak znam życie, to następną nieskończoność będę musiała czekać na polskie wydanie, bo zapytany grzecznie Amber odpisał, że nie ma jej w planach wydawniczych. hamster_abandoned:

monilip

"Abarat" to ta dziwna książka z jeszcze dziwniejszymi obrazkami?

reiha

Moniqua