Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dagens
Zegarek Ósmego
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Hirschberg/Breslau Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 14:39, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Moniqua napisał: | Ja ostatnio męczyłam "Mistrza i Małgorzatę" .... |
BARDZO fajna książka <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Moniqua
Cutler Team
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 15:02, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Z tej książki to uwielbiam momenty o Piłacie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 15:17, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To jedna z moich ulubionych lektur
|
|
Powrót do góry |
|
|
Impossible
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Katowice Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 19:31, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie czytałam ''Mistrza i Małgorzaty'' ale nic straconego...
Jestem właśnie w trzeciej gimnazjum mam lekturę ''Skąpca'' i muszę przeczytać na olimpiadę z języka polskiego ''Dzieje Tristana i Izoldy''. Zaczęłam czytać byłam złej myśli, ale dobrze i płynnie się czyta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 19:32, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
"Skąpiec" był fajny, ale "Dziejów..." nie znoszę
(mam postowy niedosyt. czuję, że powinnam pisać bardziej rozwinięcie )
Ostatnio zmieniony przez reiha dnia Nie 19:33, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 20:24, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Całkiem dobrze czytało mi się Tristana i Izoldę, ale sama historia nie przypadła mi do gustu.
Pamiętam, jak pół klasy wykłócało się z nauczycielką o to, jacy oni oboje byli głupi, bo się zachowali w praktycznie najgorszy z możliwych sposobów, a nauczycielka argumentowała to "ale wy nie rozumiecie ideału rycerskiej miłości" i sądziła, że to godny kontrargument dla wszystkich naszych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maya
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Katowice Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 20:44, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ech, a ja się teraz w szkole męczę z romantyzmem... Ale na pocieszenie mam "Grę o tron" po angielsku i "Człowieka z wysokiego zamku"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 20:50, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Romantyzm
Chociaż po przeczytaniu Cierpień młodego Wertera, które mi się zresztą strasznie nie podobały, doszłam do wniosku, że jest duże prawdopodobieństwo iż cierpię na Weltschmerz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 20:54, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nawet mi nie przypominaj tej książki najlepszy był koniec z mózgiem na ścianie
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Nie 20:55, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dagens
Zegarek Ósmego
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Hirschberg/Breslau Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:02, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Yyyy... Czy tylko ja dostawszy "Cierpienia..." w swoje łapy przeczytałam najpierw zakończenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:04, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Werter był tak strasznie beznadziejny, że po prostu
I ogólnie zastanawiam się, czy liczba samobójstw po wydaniu Cierpieńwzrosła aby na pewno dlatego, że czytelnicy tak bardzo chcieli naśladować Wertera. Obstawiałabym jednak, że nie mogli znieść tej książki
EDIT: Dag, ja prawie zawsze czytam zakończenie albo na samym początku, albo jak tylko zorientuję się w fabule
Ostatnio zmieniony przez Gacie Mishy dnia Nie 21:05, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maya
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Katowice Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:05, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam jestem z siebie szalenie dumna, że dobrnęłam do połowy 10-stronnicowego streszczenia.
Jak widzę coś w rodzaju: "[Werter] dostrzega, że każda jego przechadzka kosztuje życie tysiąc niewinnych robaków, ginących mu pod stopami" w streszczeniu, to nawet nie chcę myśleć jak wygląda książka...
Ja tu widzę rękę RTD, bo inaczej się tego wyjaśnić nie da
|
|
Powrót do góry |
|
|
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Jaworzno/Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:07, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
"Werter.." jest strasznie nudny do czytania.... a "Mistrza i Małgorzatę" kocham
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:09, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A to w ogóle da się przeczytać całą książkę?
Czytałam streszczenie. W trzeciej klasie z lektur, które nie były dramatami, przeczytałam całość tylko w przypadku Ferdydurke i Mistrza i Małgorzaty. Po poznaniu streszczenia byłabym skłonna przeczytać jeszcze Cudzoziemkę, ale jakoś nigdy nie znalazłam czasu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Jaworzno/Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:15, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewna, ale zdaje się, że przeczytałam całość - a przynajmniej większą część
"Ferdydurke" jest świetne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dagens
Zegarek Ósmego
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Hirschberg/Breslau Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:17, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Gombrowicz w ogóle jest świetny, nie licząc dramatów, bo ich nigdy nie mogłam przełknąć... a może to szkoła zniszczyła mi mózg w tym względzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sillita
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Białystok Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 8:55, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mistrz i Małgorzata
Ogólnie w liceum sporo lektur musiałam zostawić nieskończonych- nawet nie dlatego, że mi się nie podobały, tylko po prostu nie miałam jak sie ze wszystkimi wyrobić. W maturalnej zaczynałam już tylko co drugą, a i z tej połowy niewiele kończyłam W liceum jest chyba trochę za dużo lektur, a szczególnie w ostatniej klasie.
A Wertera nie dałam rady skończyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 9:06, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zwykle książki kończę. Z lektur to chyba tylko "Faraona" nie dokończyłam. Raz siadłam i czytałam cztery godziny, doszłam do połowy. Drugi raz nie udało mi się siąść zanim skończyliśmy omawiać Z innych książek to nie dokończyłam "Pięć zielonych" i "Sierotkę Marysię" I to chyba tyle... A, i zaczęłam "O czym szumią wierzby", ale nawet kartki nie przeczytałam
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Pon 9:07, 19 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 9:35, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Z lektur to nie dokończyłam "Ferdydurke". A tak to wszystkie czytałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 9:42, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja ne przeczytalan do końca prawie żadnej lektury. Jakoś mnie odrzucało. Chyba to dlatego, że nie lubię jak się mnie do czegoś zmusza.
Wczoraj moja siosrta pokazała mi ich tematy maturalne i masakara jak zwykle. Jako, że nasze liceum jest małe, dostała tylko 150 tematów, z czego większośc jest o partiotyxmie, dekadencji, romantycznych - bohaterach, mologach, powieściach (w całości) etc. Ale było też kilka naperawdę świetnych - np. walka dobra ze złem w literaturze fantastycznej, albo jakieś inne, którychj nie pamiętam Ale też niezłe. O albo o ekranizacjach szekspirowskich dzieł!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|