Czytadła

Eriu

Umarłam. Nawet nie chcę wiedzieć jak to jest straszne

Według Wikipedii autorka "specjalizuje się w szeroko pojętej literaturze kobiecej", a z tego co wiem to pisze romansidła fantasy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Książka musi być fatalna, ale gorsze jest, że pisarka promuje się w taki sposób. Ech i jeszcze to zdanie: "dla porównania: w Greyu mamy dwie paczki rodzynek na jeden danonek i jest to niestrawne)"

Gacie Mishy

Eriu

Skoro to jest polska odpowiedź na 50 shades of grey, to może "Mistrz" jest opkiem DW

tylko autorka z Doctora zrobiła kobietę

Gacie Mishy

Może "Mistrz" jest opkiem o Mishy

Eriu

Sugerujesz, że Misha jest niebezpieczny?

Alria

Opko o Mishy nie wyklucza bycia opkiem o Doctorze.

Gacie Mishy

Jako Master, na pewno

Doctor może być Niewinną

Eriu

Czyli Mistrz to opko o Dougu i Mishy

Gacie Mishy

reiha

:nieskończeniewielkieciap

To jest autorka, z której nabijali się na forum analizatorni.

Eriu

Tak

Tam właśnie ją znalazłam

reiha

Dasz link do wątku?

ciekawe, czy też powstało jako fanfik Zmierzchu/Greya

A okładka jest wstrętna, okropnie [link widoczny dla zalogowanych], tylko czcionka paskudna

Brak mi słów.

Eriu

http://www.sierzantundsaper.fora.pl/polecanki-filmowo-ksiazkowe,11/nastepczyni-sapkowskiego-wydzielone-z-twilight-sucks,988.html

reiha

dzięki! Ja bym się wstydziła wydać takie coś

Eriu

Może jest szansa, że wydam Pociąg do Cardiff. Oczywiście po niewielkiej korekcie, bo było tam kilka literówek

reiha

Musisz jeszcze zmienić TARDIS na kosmiczną lodówkę, żeby BBC się nie przyczepiło. I dodać jakiegoś buca, i wszędzie pisać, że jest słodki.

Gacie Mishy

Oj nie przesadzaj z tymi literówkami, jestem pewna, że czytelnicy nie zauważą, nie ma potrzeby robić korekty

reiha

Gacie Mishy

A cóż symbolizuje ta cebula? Moim zdaniem blade ręce powinny trzymać gacie Rasela.

reiha

cebula symbolizuje wielowarstwowość powieści, wylane łzy Bell C. oraz ostry smak komentarzy. Ale gacie to też fajny pomysł, tylko najlepiej zwinięte w jakiś fantazyjny kształt, np pudelka. Albo lokomotywę.
O, albo niech na okładce będą wąsy Reymonta!