Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moniqua
Cutler Team
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 21:06, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
drcop napisał: | A co powiecie o "Kodzie nieśmiertelności", widział ktoś?
Byłem na tym ostatnio w kinie i film mi się spodobał, ale jednocześnie był chyba jednym z dziwniejszych, jakie w życiu widziałem. |
Ja widziałam. Już chyba gdzieś o nim rozmawialiśmy. Widziałam go w kinie jak byłam na maratonie, wiec leciał od 2 do 4 w nocy, czyli nie wiele pamiętam.
Jednak film mi się podobał. Czy był jednym z dziwniejszych ... ? Przed kodem leciał Mr.Nobody ... to jest najdziwniejsze co widziałam xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 21:18, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się nie podobała fabuła tej części Transformersów, ale i tak ten film był dużo lepszy niż Captain America. Ma przynajmniej kilku bohaterów, których lubię. I nie był tak przeraźliwie nudny.
Ostatnio zmieniony przez Gacie Mishy dnia Czw 21:19, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Czw 21:59, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
monilip napisał: | cóż, ostatnie "Transformersy" MIAŁY fabułę, to się nie dziwie, że pewnej grupie się nie podobały |
Nie podoba mi się ten kawałek z tą potworną blondyną. Staram się przewijać film jak się pojawia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 22:04, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dobre określenie "potworna blondyna" - podoba mi się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 22:07, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Sorcerer napisał: | monilip napisał: | cóż, ostatnie "Transformersy" MIAŁY fabułę, to się nie dziwie, że pewnej grupie się nie podobały |
Nie podoba mi się ten kawałek z tą potworną blondyną. Staram się przewijać film jak się pojawia. |
Chodziło mi raczej o fragment z wyścigiem na Księżyc. Bardzo podobał mi się ukryty motyw US i ZSRR.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 22:21, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A to akurat było fajne. Ale ściąganie planety na Ziemię? Ludzie, to takie nie na czasie, Rasel zrobił to już dawno temu (Czy coś takiego pojawia się wcześniej w jakimś innym transformersowym... tworze?)
I ostatnio wkurzają mnie sceny pościgów samochodowych, kiedy główni bohaterowie robią miazgę z biednych zwykłych ludzi, ale nikt się tym nie przejmuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 22:23, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | Byłam dzisiaj w kinie. Żałuję.
Poszłam na Captain America i ten film był tak przeraźliwie NUDNY. Nawet niespecjalnie zły, więc nie było się z czego śmiać (no, sam w sobie miał kilka śmiesznych tekstów, ale to mu niewiele pomogło). Steve Rogers jest tak przeraźliwie nudną postacią. Jeszcze dopóki go nie zamienili w tego całego kapitana, to był choć troszkę ciekawy, a potem to kompletne flaki z olejem. Agent Smith vel Brzydszy Bliźniak Voldemorta też był potwornie nudny. Pozostali bohaterowie tak samo (no dobra, Stark był ok, ale to w końcu ma we krwi ). Był taki moment, że moje oczy autentycznie się zamknęły na kilka minut i byłam bliska zaśnięcia. NUDAAAAAAA! Już od długiego czasu nie było mi tak żal pieniędzy wydanych na kino.
Na dodatek na samym początku siedziałam koło jakichś idiotów (przesiadłam się, nie zniosłabym ich cały film). Między innymi stwierdzili że "ostatnie Transformersy były do niczego, tyle dobrze, że łądną dupencję znaleźli do tego filmu" |
Tam od razu nudny. Był niezły, ale z durnym pomysłem na rozwój akcji- keidy coś zaczęło się dziać między Red Skullem a Kapitanem film przyśpieszył, cała wielka kampania się przewinęła w 10 min a potem był zwiastun Avengers i zwiastyun Avengers po napisach
Z drugiej strony jest genialna wstawka musicalowa, w której kapitan tańczy odziany w obcisłe gatki, i świetna stylizacja na lata czterdzieste. Cały film też się nieco podśmiewa z superbohaterskich konwencji (patrz dzieciak wrzucony do wody).
Sam charakter jest jaki jest, ale należy do Kapitana. Ja shipuję Steve Rogers/Tony Stark m.in. przez wzgląd na to, jak dramatycznie różne to są postacie a mimo to współpracujące w jedym teamie.
Howgh.
Cytat: |
I ostatnio wkurzają mnie sceny pościgów samochodowych, kiedy główni bohaterowie robią miazgę z biednych zwykłych ludzi, ale nikt się tym nie przejmuje. |
Mój dziadek mówił, że jedną zakonnicę na rowerze dziennie można przejechać.
Ostatnio zmieniony przez cydienne dnia Czw 22:25, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 22:29, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A, byłam tak znudzona, że zapomniałam o tym szałowym występie i genialnym dzieciaku w wodzie Wiec ujmę to może tak - zaczęłam się naprawdę męczyć, kiedy Steve zaczyna się zajmować byciem superbohaterem. Akurat potem sam koniec (czyli zwiastun) był już ok. I dopiero w ostatnich minutach dotarło do mnie, że już widziałam tą kostkę w Thorze
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 22:44, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | A, byłam tak znudzona, że zapomniałam o tym szałowym występie i genialnym dzieciaku w wodzie Wiec ujmę to może tak - zaczęłam się naprawdę męczyć, kiedy Steve zaczyna się zajmować byciem superbohaterem. Akurat potem sam koniec (czyli zwiastun) był już ok. I dopiero w ostatnich minutach dotarło do mnie, że już widziałam tą kostkę w Thorze |
Kiedy RS załapał się na Biofrost ride? A to jak wszyscy robią whoaaa na widok ABSów Kapitana, cała zgromadzona publiczonść? Jak wygląda zza swojej tarczy jak smutny chomik, kiedy panna Peggy do niego strzela? Kiedy Tommy Lee Jones mówi, że skoro hydrze odrastają 2 głowy po odcięciu jednej to chodźmy poszukać tych dwóch? Itp. itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 22:58, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Z wyżej wymienionych kojarzę tylko strzelającą Peggy ALE podobał mi się ogólnie motyw z fondue Tylko, że to nic z tego nie chce wpłynąć na moje ogólne wrażenie po tym filmie. Może to dlatego, że jakoś nie polubiłam szczególnie żadnego bohatera. I wciąż cała ta walka była nudna. Byłoby ciekawiej, gdyby wątek ekipy kapitana był bardziej rozbudowany, przynajmniej do tego stopnia, żeby faktycznie się przejmować losem tych ludzi. I gdyby zginął ktoś inny, a nie Najlepszy Przyjaciel Który Ginie w Połowie Filmów.
Ogólnie te wszystkie postacie miały zarysowane cechy, które może bywały nawet ciekawe ale i tak wszyscy wyszli tacy płascy.
Ostatnio zmieniony przez Gacie Mishy dnia Czw 23:05, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 0:10, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wcale nie płascy w tsy de byli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 0:16, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Pią 0:49, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Agrafka napisał: | Dobre określenie "potworna blondyna" - podoba mi się. |
No cóż - inaczej to jej nie można nazwać. Robi potworne miny i w ogóle ta postać jest koszmarna. Zdecydowanie przydał by się jakiś "fan edit", gdzie sylwetka np zamazana by była na czarno.
Ja rozumiem, że oni się pokłócili z Megan Fox, rozumiem że stwierdzili że zatrudnią inną, rozumiem, że tym razem chcieli mieć w filmie "prawdziwą amerykankę" czyli taką poprawną politycznie kretynkę umawiającą się z szefem, marzącą o przeciętnym nudziarzu (albo usiłującą zrobić takiego kogoś ze swojego faceta) i wiecznie zatrzymującą Sama jak chciał zrobić coś sensownego, ale do licha naprawdę jest tyle ładnych kobiet na świecie to musieli akurat zatrudnić to coś...
Na jej widok miałem ochotę wyłączyć oglądanie.
Link do fotki tylko dla odważnych i odpornych:
[link widoczny dla zalogowanych]
monilip napisał: | Sorcerer napisał: | monilip napisał: | cóż, ostatnie "Transformersy" MIAŁY fabułę, to się nie dziwie, że pewnej grupie się nie podobały |
Nie podoba mi się ten kawałek z tą potworną blondyną. Staram się przewijać film jak się pojawia. |
Chodziło mi raczej o fragment z wyścigiem na Księżyc. Bardzo podobał mi się ukryty motyw US i ZSRR. |
No fabuła (pominąwszy wątek związkowy) nie była zła. Całkiem ciekawy pomysł z Decepticonami wykorzystującymi Autoboty do swoich celów. Film był całkiem nieźle skonstruowany, jedynie sytuację z wieżowcem jak dla mnie mogli by ograniczyć, bo zacząłem oglądając ją zwyczajnie się nudzić...
Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Pią 1:42, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:45, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam najnowszego Star Treka i teraz potrzebuję pomocy, bo chciałabym więcej. Czy ktoś mógłby mnie oświecić, co powinnam obejrzeć teraz? Jakiś film? Serial? Oglądać to w byle jakiej kolejności? Czegoś nie oglądać, bo nie warto?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beryl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia
|
Wysłany: Sob 20:20, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cyd, nauczaj! Bo cię tu zdecydowanie trzeba!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doctorantka(13)
Eksterminujący Anderson
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 1:00, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czuję się taka niedokulturalniona filmowo.
Ostatnio nie byłam w kinie na niczym.
Częstotliwość mojego chodzenia do kina spadła na raz na pól roku.
Katriona, nie jestem żadnym ekspertem od Star Treka (jest nim mój szwagier i jego trzyletnia córka), ale zdarzało mi się go oglądać w młodości. Bardzo lubiłam Następne pokolenie i trochę liznęłam Stacji kosmicznej. Ale chyba warto pooglądać klasyczne serie. Te z Kirkiem i Spoockiem. Fajnie się je ogląda.
Ostatnio zmieniony przez Doctorantka(13) dnia Nie 1:04, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 12:11, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki Wczoraj próbowałam to ogarnąć na Star Trekowej Wiki ale mimo bardzo ładnego i prostego wyjaśnienia oraz dat emisji, chyba mi nic z tego nie wyszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
sillita
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Białystok Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 12:24, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja ze Star Treka widziałam niewiele, bo praktycznie tylko najnowszy film i trochę z klasycznych serii (w młodości trochę Następnego pokolenia oglądałam, ale prawie nic nie pamiętam, więc się nie liczy). Ale ostrzegam, że na oglądanie klasycznych serii trzeba się bardzo mocno nastawić psychicznie, bo wybitne efekty, budująca napięcie muzyka i bardzo "naturalne" dostarczają sporo wrażeń Ale właściwie, jak już się weźmie pod uwagę to, że to serial bardzo stary i pewne rzeczy trzeba mu wybaczyć, ogląda się całkiem przyjemnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 8:57, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | Obejrzałam najnowszego Star Treka i teraz potrzebuję pomocy, bo chciałabym więcej. Czy ktoś mógłby mnie oświecić, co powinnam obejrzeć teraz? Jakiś film? Serial? Oglądać to w byle jakiej kolejności? Czegoś nie oglądać, bo nie warto? |
Star Trek TOS czyli The Original Series. Jest cheesy (połowa dekoracji jest z paper mache, ale jest cuuudny ).
Przez pierwsze 4 czy 5 odcinków serial się dociera, a brwi Spocka wędrują po jego twarzy (seriously), ale potem pojawia się już kanon i w ogóle. Najstarsze znane przykłady Mary Sue były do tego pisane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 11:34, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wędrujące brwi zdążyłam zauważyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|