Harry Potter

monilip

Hufflepuff 79
Slytherin 65
Ravenclaw 56
Gryffindor 45

Typowe

Nie muszę do Gryffindoru (ale helloł, Nivele tam trafił!!), ale myślałam, że Ravenclaw.. A nie, Hufflepuff i Slytherin

Taki Owaki

[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem czy nie było już w temacie
Bardzo bym chciał, żeby powstał jakiś Potterowy serial, ale wielu by (może i całkiem słusznie) narzekało, że autorka nabija kasę.

Watson

Obawiam się, że to by nie wypaliło. Z resztą seria o HP sama w sobie jest niemalże serialem

monilip

ja bym tam nic nie miała przeciwko takiemu serialowi, o ile byłby zrobiony na poziomie. A Rowling i tak nie lubię

Taki Owaki

!
Czemu!?

Watson

Pewnie oglądałabym nawet gdyby im nie do końca wyszło

Ale jeśli będzie na poziomie - podpisuję się pod tym obiema rękami!

Właśnie. Czemu nie lubisz JKR?

Taki Owaki

Moniqua

Watson

Dokładnie. Nie wiem jak Wy, ale ja po prostu kocham serię o HP i tyle. To połowa mojego życia, więc cóż mogę powiedzieć

Moniqua

monilip

czemu nie lubię? Wiele powodów. Raz wypowiada się krytycznie (i błednie) o moich ukochanym pisarzu, dwa rzuciła tą orientacją Albusa bo to było na czasie, gdyby planowała to wcześniej to by w książkach umieściła, teraz mogła sobie darować. Ogólnie jakoś, mam tak, że czasem kogoś lubię czasem nie. Davida jako człowiek lubię, Krysia nie. Po prostu tak mam - widzę wywiady z kimś i już wiem, lubię albo nie.

Gacie Mishy

Ale przecież mnóstwo ludzi myślało, że Dumbledore jest gejem, ona tylko potwierdziła to, co już i tak większość mówiła nieoficjalnie

monilip

może, ale nie lubię jej za to

Dla mnie Albus nigdy nie był gejem, ba, wydawało mi się piękne, że przyjaźnił się z tym zuolem, a potem on przeszedł na Ciemną Stronę. A tak mi zniszczyła ten motyw.

Sama nie wiem, po prostu jej nie lubię. Co nie zmienia fraku, że Pottera uwielbiam Very Happy

Taki Owaki

Osobiście go nie "podejrzewałem", ale Insygnia (i to jeszcze fanowskie tłumaczenie...) pochłonąłem tak szybko, że nie zdążyłem nawet pomyśleć co czytam...
Ale wg mnie to całkiem sensowne, i pasuje do tego, co zostało ustanowione w kanonie wcześniej. Zresztą potem był aseksualny, a w ogóle to książka dla dzieci, więc nie mogło być tak wielu tropów.
Tak w ogóle to mam nadzieję, że nie "wsadzali sobie różdżek do kociołków", chcę myśleć, że zachował dziewictwo do końca życia. Nobliwy starzec, który nigdy się nie "skalał"...

monilip

mi to wisy, ale fakt, Albus zawsze był przedstawiony jako aseksualny. Może dlatego mnie jej ta deklaracja wkurzyła?

cydienne

RambleOn

Mnie też wkurzyła ta nie wiadomo skąd informacja o orientacji Dumbledore'a Wink

Bo:
a) w książce nie było nic o tym
b) powielanie stereotypów. Jak ktoś się ubiera i zachowuje ekstrawagancko = gej. A Dumbledore był dla mnie zawsze symbolem wychodzenia poza ramy...

cydienne

Gacie Mishy

Szczerze mówiąc, gdyby Rowling poruszyła temat jego orientacji i powiedziała, że jest hetero, to by było dużo bardziej dziwne. I Dumbledore chyba nie ubierał się bardziej ekstrawagancko, niż przeciętny czarodziej

Jego zachowanie też nie nazwałabym ekstrawaganckim. Raczej... no dobra, brakuje mi przymiotnika, ale nie ekstrawaganckie. Poza tym, jeśli chodzi o stereotypy, równie dobrze można by powiedzieć: książka dla dzieci/młodzieży = wszyscy muszą być hetero, bo najlepiej w ogóle nie poruszać takiego tematu. I zgadzam się, że mimo, że w książce nie było to nigdy powiedziane wprost, to nie było tak, że nigdy nic w żaden sposób nie pozwalało na takie wnioski.

Lost11

Bardzo dobrze, że nie było, bo to książka przygodowa, a nie romansidło. Związki głównych bohaterów - ok, rozumiem, ale związki/stosunki bohaterów drugo- i inno-planowych już są niepotrzebne.
Jakie to ma znaczenie, czy Dumbledore był gejem? Żadne.
Książka nie wspomina nić o tym, że molestował Harry'ego podczas oglądania wspomnień