Harry Potter

Gacie Mishy

Ja byłabym najbardziej nieszczęśliwa w Gryffindorze, ale to raczej kompletnie nierealne, żebym tam trafiła

Watson

monilip

Wybaczcie, że przerywam wam rozmowę o Pottermore, ale MUSICIE to przeczyta {histeryczny śmiech}
[link widoczny dla zalogowanych]

po pierwszej częsci niżej są kolejne, jestem w trakcie "Księcia Półkrwi" i płaczę ze śmiechu

Nigdy nie sądziłam, że w Potterze jest tyle erotyzmu

już chyba nigdy nie będę mogla w spokoju czytać "Komnaty Tajemnic" :hamster_rofl:

Naprawdę, strasznie mi się podobało. Pomijając niektóre opisy, od których robi mi się niedobrze....

Wszechmocna

Czytam!

Jest szalenie zabawne.

Gacie Mishy

W Slytherinie. Kiedyś na pewnym forum też zostałam przydzielona do Slytherinu (tam nie było żadnego testu, to był taki przydział na wyczucie adminki... jakimś cudem wszyscy się świetnie czuli w swoich domach). Slytherin to moje przeznaczenie

Z tym, że nie mam cech Prawdziwego Ślizgona typu pragnienie władzy i popularności... a w różnorodnych testach wychodzi mi wszystko poza Gryffindorem.

EDIT: Przeczytałam to

Komnata tajemnic nigdy już nie będzie taka sama....

Gacie Mishy

W kontekście tego opowiadania:

Wszechmocna

Nigdy nie będę już mogła normalnie czytać HP.

Gacie Mishy

No właśnie ja, jak widać, próbuję czytać pierwszy tom

Pomijając tego typu zboczenia wywołane internetem, strasznie się męczę z tym tłumaczeniem.

cydienne

Czytaj oryginał - jeżeli jakaś książka jest dobra do czytania w ang niezależnie od umiejętności to jest to Potter (sama się uczyłam). Ja zresztą miałam takie problemy już czytając 6 tom, bo miał pomysły i kawałki jak wyjęte z fanfików (zwłaszcza takiego jednego angstowego - If You Are Prepared - w którym jest motyw baaardzo podobny do horkruksów zanim horkruksy się pojawiły).

Gacie Mishy

Ja bym bardzo chętnie czytała w oryginale, ale po angielsku mam tylko siódmy tom, a jest naprawdę zbyt wiele innych książek, żeby te kupować drugi raz dla oryginalnego wydania Sad

cydienne

Wszechmocna

Ja mam wszystkie po polsku i wszystkie po angielsku.

Watson

Zaczęto wysyłać maile do osób, które dostały się na PotterMore!

Cały fandom szaleje, a ja wciąż odświeżam stronę! Jak to dobrze, że wysyłanie sów będzie trwać jeszcze kilka dni!
Ja po prostu...ciągle odświeżam i odświeżam, i odświeżam i odświeżam. I nic! Tylko głupie maile z fb!

Taki Owaki

Wszechmocna

Do mnie też jeszcze nie! Ale już chcę.

Gacie Mishy

Dzięki Pottermore zaczęłam regularnie sprawdzać drugie konto mailowe. A wcześniej zdarzyło mi się już prawie przegapić ważne maile

sillita

Przez Pottermore dostanę zawału. Dostałam właśnie od nich maila, już zaczęłam skakać, że mnie wpuszczają, a tam tylko przypominają i gratulują, że jestem wśród tych, co wejdą wcześniej i że dostanę maila między środkiem sierpnia a końcem września. Dziękuję bardzo.

Ale to zawsze coś, nie?

Gacie Mishy

Mnie trochę wkurza to, że jest taka możliwość, że zostanę wpuszczona w ostatnich dniach września, a od października zaczną wpuszczać wszystkich. Czuję się przez to oszukana.

sillita

Ja trochę też. Ogólnie, całe Pottermore zaczyna mi coraz bardziej pachnieć tanią komercją, próbą wyprodukowania sztucznego zainteresowania wokół całej serii i zbijaniem kasy (to przede wszystkim), a coraz mniej czymś nowym i ciekawym, co może dać jakąś radochę fanom.
Ale cóż, pożyjemy, zobaczymy.

Wszechmocna

No, rzekomo JK napisała 18 000 słów nowych rzeczy o HP... Więc nie ma się co zrażać, dopóki nie dostaniemy się do środka.

A że to dla kasy... Jasne, że dla kasy. Jak wszystko. Najważniejsze, że my nie musimy za nic płacić, a mamy dodatkową zabawę potterową.