Kino

Wszechmocna

No właśnie miałam iść dzisiaj, ale się nie powiodło.

Może jutro się uda.

A jak nie, to pójdę sama. Bo muszę muszę muszę zobaczyć ten film.

Eriu

Na X-Meny bym poszła gdybym miała z kim pójść. Samemu nie pójdę, bo mi się nie chce. Samemu do kina chodzę tylko na filmy, które naprawdę chcę zobaczyć i nie chcę by ktoś mnie rozpraszał.

Gacie Mishy

Jakbym dostała fundusze to też poszłabym sama

Wszechmocna

Udało się! Poszłyśmy wczoraj na X-menów!

Fantastyczny film. Tzn szmira oczywiście, ale nie spodziewałam się nic innego. Bardzo mi się podobało.

Gacie Mishy

A ja znowu będę musiała obejrzeć jakąś marną kinówkę w internecie.

Wszechmocna

Nie wiem, czy podobałby mi się, gdybym go widziała na małym ekranie...

Poza tym - grał Nick Hoult ze Skinsów!

Gacie Mishy

Wiem

Eriu

Nick Hoult grał też w "Samotnym mężczyźnie"

Od razu na niego zwróciłam uwagę.

Wszechmocna

W "Samotnym mężczyźnie" też go widziałam.

Niezły z niego aktor.

Sorcerer

Obejrzałem wreszcie "Transformers". Całkiem zabawny film dla młodzieży. A czemu nie lubicie Megan Fox? (Nie twierdzę, że ją lubię chciałbym tylko przeczytać uzasadnienie).

Eriu

Nie lubię kiepskich, tandetnych i sztucznych aktorek z wypchanymi ustami i innymi zmienionymi częściami ciała. Zazwyczaj grają w kiepskich filmach, których ja nie lubię oglądać, co niestety czasami mi się zdarza. Megan przy okazji jeszcze wywala swój obleśny jęzor i przybiera dziwne pozy, które chyba w jej mniemaniu są sexy. Podejrzewam, że na facetów to działa, ale ja facetem nie jestem, więc mnie to tylko śmieszy

Oceniam tylko jej grę i wizerunek publiczny, który za pewne bardzo się różni od tego jaka jest naprawdę.

Obleśny jęzor Megan

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Sorcerer

Nie wiem jak działa na facetów, bo się z facetami nie umawiam.

Mnie się od drugiej fotografii zrobiło z lekka niedobrze, ale na tych foto to ona przynajmniej ma jakiś organizm bo w filmie to była już zupełnie bez ciała.
Jak do tej pory, to był jedyny film w jakim ją widziałem i w sumie to nie wiem za co jej dali tę nagrodę (jakąś tam zdaje się dostała), bo jest taka zupełnie jakaś nijaka. Już fajniejszy jest ten wiecznie przestraszony młodzieniec.

Eriu

Ja z Megan widziałam tylko pierwszą cześć Tranformersów i Jennifer's Body. Oba filmy są beznadziejne. Po "Jennifer's Body" spodziewałam się czegoś lepszego, bo autorką scenariusza jest Diablo Cody, która dostała Oscara za "Juno".

Tej drugiej pani nie znam. Wiem o niej tylko to, że spotyka się ze Jasonem Stathamem. Gdzieś czytałam, że on ma zastąpić Szuję w Tranformersach. Lubię go, ale nie na tyle by pójść na jakiś beznadziejny film do kina

Sorcerer

Nie wiem kogo masz na myśli mówiąc o tej drugiej pani. Smile

A wracając do samego filmu, to całkiem przyjemnie mi się go ogląda, zwłaszcza że USA zostały tam przedstawione w takim krzywym zwierciadle i w sumie niemal wszyscy poza głównym bohaterem i żołnierzami są tam w jakimś stopniu okropni. Very Happy

Eriu

Sorcerer

Transformersy nie są wcale takie złe. Smile

Nie wiem czy oglądałaś film pod tytułem "Glupcy z kosmosu"? To dopiero była chała...

Gacie Mishy

Starcie Tytanów jest gorsze niż GI Joe. Z Transformers nie będę porównywać wcale

Eriu

Nie widziałam. To, że są gorsze filmy od Tranformersów wcale nie znaczy, że nie są wcale takie złe. Nawet gdyby wszyscy na tym forum uważali ten film za dobry, swojej opinii nie zmienię. Nie jestem wstanie wskazać jednej rzeczy, która by mi się w nim podobała.

W "Starciu Tytanów" gra Mads i dlatego stawiam ten film wyżej niż Trasformersów. Na filmwebie oba oceniłam na 1.

Sorcerer

Wcale Cię nie namawiam do zmiany opinii. Wyrażam tylko swoje zdanie. Smile

Ja to mam większą skalę po prostu. W ten sposób dookoła mnie jest więcej fajnych rzeczy.

Aa co do starcia tytanów to już początek opisu mnie "urzekł": "Perseusz (Sam Worthington), urodzony jako bóg, ale wychowany jak człowiek, nie jest w stanie uratować swojej rodziny przed Hadesem "

W "Transach" podobało mi się:
świetne efekty
kapitalnie zaprojektowane pojazdo-roboty i w ogóle scenografia
scenę w komisie mógłbym oglądać na okrągło
w jednym momencie gra Tomoyasu Hotei
sceny bitewne sfilmowane z rozmachem i naprawdę ładnie wykonane
aktorzy poza paroma są przekonywujący
no i szalenie podoba mi się obraz Ameryki w krzywym zwierciadle.

Eriu