Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 23:11, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cudownie. Ten film ma premierę? I to w Polsce? Aż idę sprawdzić pod jakim tytułem... "Odwrócenie zakochany". No comment.
Kiedyś zwiastun oglądałam i bardzo mi się spodobała wizja świata w nim przedstawionego. Zdradzisz drobnym druczkiem zakończenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 23:21, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No już chyba nawet jakiś czas temu w tym miesiącu miał premierę
Nie wiem, czy to będzie dobry uczynek, ale bardzo proszę: Benowi (Timothy Spall) udaje się dokończyć dzieło Adama i stworzyć substancję pozwalającą ludziom na dosyć swobodne przechodzenie z jednej strony na drugą, poza tym jeśli dobrze zrozumiałam wykupuje też miejsce, w którym Adam pracuje, tak, że Adam nie musi się już przejmować, że Wielka Korporacja będzie chciała wykorzystać jego dzieło. Okazuje się, że Eden zaszła w ciążę i będzie mieć bliźniaki. Ciąża uziemia ją na stronie Adama. Nie wiem, czy chwilowo, czy na stałe. Dół zaczyna się w końcu rozwijać i staje się równie dostatni jak Góra. Happy End i w ogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 23:28, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wystarczy mi, że Happy End Myślałam, że oni jak w Romeo i Julii widowiskowo zabiją siebie dla dobra świata
Jak mi się uda to jutro pójdę na to do kina
EDIT:
Parszywek tu gra? Tym bardziej muszę iść
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Pią 23:29, 14 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 23:37, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No, mimo wszystko to nie była para głupich nastolatków, która w wyniku swojego durnego zauroczenia doprowadziła do śmierci i innych i siebie Chociaż do doprowadzenia siebie do śmierci byli dość blisko I pojawia się jeden motyw, który jak dla mnie był aż za opkowy, ale już nie będę mówić co to
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 19:25, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam na "Upside Down". Podobało mi się. Prócz głosu narratora na początku. Który był przesadzony. Jakby narrator deklamował jakiś Poważny Patriotyczny Wiersz. Ale podobało mi się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 20:19, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ooo! Zapomniałam, że chciałam zobaczyć ten film.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 20:20, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja chciałam zobaczyć ten film, ale chyba mi się już odechciało
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 20:28, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wszechmocna napisał: | Ooo! Zapomniałam, że chciałam zobaczyć ten film. |
Zwiastun ma cudowny Muszę poszukać muzyki z niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 20:51, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
monilip napisał: | Prócz głosu narratora na początku. Który był przesadzony. Jakby narrator deklamował jakiś Poważny Patriotyczny Wiersz. |
Może to właśnie to mi przeszkadzało, a nie to, że nie zaczął śpiewać
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 9:01, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | Po pierwsze moja wewnętrzna logika nie chciała się uciszyć, mimo że bardzo, bardzo się starałam i cały czas darła się na film, że przynajmniej planety powinny być w ruchu obrotowym |
Tak sobie myślę... Jeśli założyć, że te dwie planety, kręcą się wokół słońca niezależnie od siebie to jest możliwe, że są w ruchu obrotowym i jednocześnie zawsze są tą samą stroną do siebie zwrócone. Po prostu kręcą się prawie tak samo, jedna jest tylko zawsze troszkę "dalek" w ruchu obrotowym. Z tym, że zakładam, że tylko to miasto gdzie działa się akcja jest punktem gdzie te planety są tak blisko siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 11:52, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
JAK. Żeby jakiś punkt jednej planety był cały czas nad konkretnym punktem drugiej, to jedna z nich musiałaby się wokół tej drugiej obracać. O ile jedna z tych planet nie była księżycem drugiej, to po prostu jest niemożliwe.
Gdyby nie tylko ta okolica była takim punktem, to w ogóle nie byłoby żadnych planet tylko dwie płaskie powierzchnie Swoją drogą jestem ciekawa, jak wg twórców filmu sobie żyli ci wszyscy ludzie, którzy nie mieli nad głową drugiej planety.
Szczerze mówiąc ja się właśnie czegoś takiego spodziewałam. Że zrobią jakiś świat, który jest płaski i gdzieś tam ma fizyczny koniec i nad nim na płasko ustawią drugi, beż żadnych idiotycznych prób wyjaśniania, jak to możliwe Gdyby w tym wszystkim było więcej magii a mniej pseudonauki to byłoby ok. Antygrawitacja też brzmiałaby dużo lepiej, gdyby była jakimś rodzajem magii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 12:19, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Istnieją układy dwóch gwiazd, które kręcą się wokół własnej osi, a właściwie wokół punktu wspólnego środka. Planety też się zdarzają - i Pluton i Charon żyją sobie, kręcą się wokół Słońca, a jednocześnie też wokół wspólnego środka (który jest bliżej Plutona niż faktycznego środka, ale faktem jest, że Charon jest zbyt duży by powiedzieć, że kręci się wokół Plutona). Zrobiłam rysunek poglądowy
[link widoczny dla zalogowanych]
Tyle jeśli idzie o astronomię z naszego świata. To mogło być podstawą do świata w tym filmie. To, że na obiekty z jednego świata jedna grawitacja działa, a druga nie - to jest totalne science-fiction, ale kupuję to jako element świata
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Czw 12:23, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 13:01, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ok. Ale i tak takim wypadku w tym miejscu, które jest najbliżej między nimi powinny być tylko wschody i zachody słońca. Bo inaczej albo słońce będzie zaćmione przez drugą planetę, albo to konkretne miejsce będzie tyłem do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 13:05, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. Zapomniało im się o tym wspomnieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 17:57, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ben Whishaw spowodował, że mam ochotę obejrzeć najnowszego Bonda Jak on niesamowicie wygląda w tym filmie Ma kardigan i okulary
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Nie 17:58, 07 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 19:25, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja co widzę jakieś jego zdjęcia na dashu to też tak myślę Ale nie obejrzę, bo nie znoszę Craiga jako Bonda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 19:30, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja lubię Craiga jako Bonda, ale nie lubię Bonda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 20:57, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Też lubię Craiga. Poza tym będzie tam Ralph więc chyba się wybiorę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 2:20, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam Skyfall na komputerze, bo za bardzo się bałam, że mi się nie spodoba i po raz kolejny w tym roku będę żałować, że wydałam niepotrzebnie pieniądze
W pewnym sensie miałam rację, bo fabuła nie była dla mnie emocjonująca, ani mnie nie specjalnie wciągnęła, czyli znam siebie wystarczająco dobrze, żeby wiedzieć, że tego typu filmy przestały mi się podobać
ALE. Bardzo podobała mi się większość dialogów. Bardzo podobały mi się wszystkie postacie, które po prostu były świetne (tylko Javier Bardem z blond włosami powoduje u mnie odruch wymiotny; ale zakładam że mniej więcej tak miało być?). Q jest przeuroczy. Moneypenny była świetna. Swego czasu obejrzałam chyba wszystkie starsze Bondy i choć ogólnie niewiele z nich pamiętam, to jakoś utkwiło mi w pamięci powtarzane przez moją mamę kilkukrotnie "biedna Moneypenny" za każdym razem, jak Bond ignorował jej westchnienia do niego. I że przynajmniej w części filmów ona była beznadziejnie zakochaną w Bondzie kobietką, która nigdy nie była dla niego wystarczająco ciekawa, żeby zwrócił na nią uwagę. Chyba nawet odniosłam kiedyś wrażenie, że ma być postacią komiczną? Także strasznie, strasznie mi się podobała w tym filmie. I, czego się zupełnie nie spodziewałam, ten film był śliczny wizualnie. Widać było, że ktoś się bardzo przyłożył do tego. Prawie wszystko, od sceny walki, na tle świateł w której Bond i ten drugi gość byli całkiem czarni, przez genialne miasto na spalonej wyspie po szkockie krajobrazy (tym ten film mnie kupił już zupełnie, zawsze umieram na widok takich krajobrazów. Szkockie góry są tak piękne, że autentycznie chce mi się płakać na ich widok) było ucztą dla oka. I bardzo podobała mi się muzyka. Czyli ogólnie pewnie gdybym jednak poszła na to do kina, to bym nie pożałowała
I kto mi powie, jak dokładnie zginęli rodzice Bonda? To jest gdzieś powiedziane?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 9:20, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Podpisuję się pod wszystkim co napisałaś. Fabuła nie miała dla mnie aż tak wielkiego znaczenia, gdyż cała reszta była wspaniała. Głupoty, których było nie mało, w ogóle mi nie przeszkadzały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|