Ile razy widzieliście elfa na łosiu?

monilip

I w książce występował, a w filmie nie? Okej, rozumiem

Eriu

Nie było go w Hobbicie

bo przecież w LOTR jest

ale ja w ogóle nie pamiętałam

Reinette

Ale tak z drugiej strony Galadrieli i Sarumana też w książce (Hobbit) nie było, a w filmie są

Eriu

Ale ja żartowałam z tym, że nie było Celeborna

Pewnie nawet gdyby był to bym go nie zauważyła

Najbardziej bawi mnie ci narzekacze, którzy piszą, że Legolasa nie powinno być w filmie, bo nie było go w książce

To, że nie był wymieniony z imienia, nie znaczy, że go nie było. Przecież Thranduil nie podrzucił komuś syna na wychowanie

Nibi

ja zdecydowanie skłaniam się ku poglądowi, że był, tylko my jeszcze o tym nie wiedzieliśmy, i podejrzewam, że Tolkien podczas pisania Hobbita też nie wiedział

Gacie Mishy

Czy Hobbit nie powstał przypadkiem po Władcy?

Jeśli chodzi o Celeborna to pamiętam go tylko dlatego, że "Tell me where is Gandalf, for I much desire to speak with him" i dlatego, że grał go Marton Csokas

Ale tak, tak, Eriu ma racje, jego niepojawienie się w Hobbicie to duży minus. Może jakoś zrekompensowałby trochę te kiczowate nowozelandzkie krajobrazy.

monilip

To Celeborn jest od tego fragmentu "They're taking the hobbits to Isengard"?

Gacie Mishy

Tak, to jest kwestia Celeborna.

Pytałam o książkę

Z jakiegoś powodu miałam przeświadczenie, że powstał po

Ale pewnie to wynik tego, w jakiej kolejności ja to czytałam

Eriu

Na pewno powstał przed

Wczoraj obejrzałam Drużynę Pierścienia, teraz oglądam "Dwie wieże". W LOTR zdecydowanie moim ulubionym elfem jest Legolas. Jest on zupełnie inny niż inne Elfy. Sympatyczny, porywczy, uroczy. Myślę, że nie wynika to z jego młodego wieku (akurat jego wiek nie jest nigdzie podany, więc nie wiadomo tak naprawdę jak bardzo jest młody), ale tego, że wychowywał się w innej kulturze. Pogrzebałam trochę w tolkienowskiej wiki i przeczytałam, że Legolas przed LotR nigdy nie był w Lorien, co świadczy o tym, że jego tatuś nie przepadał za Celebornem i Galadrielą

monilip

Alria

Eriu

Tolkien już wcześniej myślał i tworzył rzeczy osadzone w Śródzmieniu. Dzieci Hurina zaczął pisać w 1918 roku.

monilip

Jakoś mnie to nie dziwi, że stworzenie takie świata zajęło lata

Ale myślałam, że Hobbit był pierwszy totalnie i od tego wszystko się zaczęło.

Alria

Eriu

Upadek Gondolinu zaczął pisać w 1916 roku. Nie mam pojęcia kiedy zaczął pisać Hobbita.

Gacie Mishy

Ja myślę, że to, że Thorin zawsze chciał mieć swojego łosia też odgrywa rolę w tym konflikcie

I z kolei ja kiedyś gdzieś czytałam, że Tolkien i Caroll rozbawiali o Bogu/bogach w innym świecie niż nasz i to częściowo było inspiracją Narnii i Silmarillionu

monilip

Ej no, ej no, ale Carolla od "Alicji" z Narnią nie mieszkaj. Lewis Caroll napisał "Alicję w Krainie czarów" i żył pół wieku przed Tolkienem i C. S. Lewisem (autorem "Opowieści z Narnii"), którzy byli przyjaciółmi i wykładali na jednym uniwersytecie. Samo powstanie i Narnii i Śródziemia jest bardzo podobne - u Tolkiena mamy Eru i jego anioły (których nazwy nie umiem zapamiętać) grających i w ten sposób tworzących świat, a u Lewisa mamy Lwa, Syna Władcy zza Morza, którzy śpiewa Pieśń i w ten sposób tworzy się Narnia (która jest tylko jednym ze światów, obok naszego i rodzinnego świata np. Białej Czarownicy).

Gacie Mishy

Agh

Moja atrapa powinna się leczyć. Oczywiście, że myślałam o Lewisie, nie o Lewisie Carollu

Nie wiem, dlaczego napisałam co innego. Może to skutek uboczny niedawnego czytania au w świecie Alicji w Krainie Czarów

Tak, tak będę sobie mówić. Niemożliwe, żeby z moją atrapą było aż tak źle.

Eriu

Mam Hobbita na DVD