Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 20:14, 05 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Prawdę mówiąc to Bagaż jest jedynym bohaterem/pomysłem Pratchetta, który mi przypadł do gustu. Reszta średnio mi się podoba, ale samowędrujący kufer z zębami jest super.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 20:54, 05 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
A co z bagażem emocjonalnym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 22:52, 05 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Najlepiej się go pozbyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 11:42, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Za to bagaż doświadczeń - wręcz przeciwnie.
Bagaż ma taką zasadniczą wadę, że występuje w książkach z Magami, a ja nie lubię Magów.
To znaczy nie lubię.... no nie tyle nie lubię, o ile lubię najmniej.
Bo najbardziej ze Świata Dysku lubię ludzi...
Lady Ramkin
Vimes - mój ideał mężczyzny
Willikins, czy jak on tam ma.
No i Vetinari, najlepszy tyran na świecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 12:32, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Z Rincewinda to taki nie udany mag .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Nie 12:42, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ogólnie klimat i postacie w T.P. mi się średnio podobały. Wolę książki takie bardziej na serio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 12:43, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nie w temacie Ale Loki chyba jest magiem, nieprawdaż?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 17:00, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jest?
Rincewind jest moim ulubionym z Magów, tak sądzę.
Czarowniku, ależ Świat Dysku jest doskonałą karykaturą świata realnego
Nie mniej jednak rozumiem, że styl Prachetta jest dość ... charakterystyczny i może się nie podobać (żartowałam, nie rozumiem, jak styl Prachetta może się nie podobać, ale jestem człowiekiem tolerancyjnym i na dodatek w nosie mam, co uważasz o Świecie Dysku. A Tobie polecam mieć w nosie, co ja o nim sądzę. )
Zaczęłam Sagę Wiedźmińską. Jest ciężka, tak jak mówiłeś, ale bardzo wkręca i okrutnie mi się podoba. Już nie mogę się doczekać jutra, kiedy skończę studia i będę mogła się zatopić w lekturze
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 17:15, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
ja za Wiedźmina biorę się po Kłamcy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Nie 18:30, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Wiem, że jest karykaturą i właśnie dlatego mi nie pasuje - nie chcę czytać karykatury - wolę czytać historie z innych światów. Mogą być z wytykaniem różnych ludzkich słabości, ale nie takie totalnie prześmiewcze. W podobnym stylu pisze mój ulubiony Robert Rankin ale ma nieco lżejsze pioro. Nie tylko karykatura, ale też sympatia.
Poza tym to co mi się pamiętam nie podobało, to los rzucający bohaterami w sposób zupełnie przez nich nie kontrolowany. Jednak wolę obraz świata oparty na moich decyzjach, a nie losowy.
Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Nie 18:33, 06 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 19:51, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ach, masz na myśli grę bogów!
Moim zdaniem pierwsze części są okropne
Późniejsze czytało mi się o wiele lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 20:22, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Skoro pierwsze części są okropne, a już mi się podobają, to zabieram się do czytania!
Świat Dysku, to rzeczywiście karykatura i nie każdemu może się podobać. Mimo wszystko są poważne książki i takie przy których można się pośmiać. Osobiście uważam, że najlepszy jest złoty środek. Z poważnych czytam sobie Tolkiena, a na odstresowanie Pratchetta .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:16, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Może nie okropne, ale kiedy sięgnęłam po "Kolor Magii" po przeczytaniu kilku późniejszych książek, to różnica w stylu jest raczej spora i moim zdaniem z wiekiem pisze coraz lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Pon 1:36, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Lost11 napisał: | Ach, masz na myśli grę bogów!
Moim zdaniem pierwsze części są okropne
Późniejsze czytało mi się o wiele lepiej. |
A tu możesz mieć i owszem rację, bo czytałem jego pierwsze książki. Napisz mi please od której się robią bardziej na poziomie.
Ja dostałem takiego szoku jak przeczytałem pierwsze trzy tomy o Drizzt'cie a potem się wziąłem za czwarty, który autor napisał jako pierwszy w życiu. Różnica była totalna. Te trzy napisał sporo później, a potem zmienił numerację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 16:42, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Tak to już jest z książkami. Ale przynajmniej widać, jak autor się rozwija i co najważniejsze, że się w ogóle rozwija .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 17:25, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dokładnie!
Wiesz co, nie mam pojęcia, kiedy zaczyna się 'na poziomie', bo nie czytałam wszystkich i nie czytałam po kolei. Styl utrzymuje mniej więcej ten sam, więc późniejsze części też mogą Ci się nie spodobać. Ale jeśli mogę Ci coś polecić, to na przykład "Łups!". Albo "Straż nocną" - moja ulubiona książka. I jest o podróżach w czasie, więc być może to jakaś zaleta, biorąc pod uwagę, że też jesteś Whomanistą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 17:45, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Straż Nocna? A przybliżyłabyś mały zarys fabuły? . Podróże w czasie w wykonaniu Pratchetta to jest to!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 10:40, 10 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Kurczę, mogę coś pomieszać, ale chodzi generalnie o to, że zbliża się rocznica rewolucji, w której zginęło całkiem sporo strażników. Vimes brał w niej udział, kiedy był jeszcze młodszym funkcjonariuszem, bardzo świeżym młodszym funkcjonariuszem.
Jakoś tak tam jest, że Sam ma złapać wielokrotnego mordercę, cholernie skutecznego mordercę. Kiedy udaje mu się go spotkać, tamten ucieka mu na dach biblioteki Magicznego Uniwersytetu, który stanowi szklana kopuła. Wynik pościgu pod dachu jest taki, że szkło pęka pod ich ciężarem, a na skutek dużego wyładowania magicznego spadają w przeszłość. Wiadomo - biblioteki to magiczne miejsca, zaginają czas same z siebie, a co dopiero taka biblioteka z mnóstwem magicznych ksiąg. No i była burza magiczna, czy coś takiego.
Morderca, który wcześniej chciał zabić komendanta Vimesa, stwierdza, że zabije jednak młodszego funkcjonariusza Vimesa i zobaczy, co z tego wyniknie.
Przy okazji poznajemy młodego sprzedawcę pasztecików, który jeszcze wtedy nie podrzynał sobie gardła i zdolnego, wyśmiewanego ucznia gildii skrytobójców - Havelocka Vetinari'ego
Jeśli lubisz starych mieszkańców Ankh-Morpork, to w tej książce możesz poznać genezę ich specyficznych zachowań, świetna sprawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa Tasartir
Szpieg z Gallifrey
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 9:10, 12 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Już nie mogę się doczekać aż dojdę do tej książki .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 14:49, 12 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Idziesz po kolei?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|