Gadżet!

Wszechmocna

Miałam o to samo zapytać.

Watson

Po pierwsze! AGRAFKA!!!!!! Wróciłaś!

Bez ciebie było jakoś dziwnie tutaj! Jejuuuu....!

Jak to szałowo, że już jesteś!

I odpowiadając na Wasze jakże inteligentne pytanie - jakoś nie miałam natchnienia, weny, siły stwórczej, a bez tego ani rusz! Bo wtedy na 100% filc się zmarnuje, a do tego nie mogę dopuścić!

reiha

Zastosowania Śrubokręta, nr 1520
Straszna Broń na Rycerzy

przypadkiem wlazł mi w kadr, ale tak chyba jest lepiej..

Gacie Mishy

To wygląda jakby jakaś wiedźma rzuciła Bardzo Zły Czar

Ale chyba bardziej mi się podoba, kiedy zasłaniam śrubokręt. Jest trochę rozpraszający.

reiha

zrobiłam dwa zdjęcia, do drugiego nic mi się nie wcisnęło,za to chyba lekko stuknęłam rycerza, bo jest rozmazany.

biały koń szachowy jest przepiękny, ale trochę szkoda mi na niego pieniędzy..

[x] spamowanie Whomanistyki
[x] głupie zdjęcia
[ ] nakarmienie psa na fejsbuku
na razie skończyła mi się inwencja i znowu się nudzę :hamster_sorry:

Gacie Mishy

Ja cały dzień oglądam Kości, zostały mi jeszcze dwa odcinki, ale internet nie chce współpracować.

reiha

kiedyś chciałam oglądać Kości, ale zawsze zapominałam włączyć telewizora :hamster_sorry:

może też obejrzę jakiś serial..

Gacie Mishy

Uwielbiam Kości. To chyba jedyny serial, który po sześciu sezonach sprawia mi taką samą przyjemność, jak na początku. Czasem nawet większą. I chyba nie ma ani jednej postaci, której bym naprawdę nie lubiła, co więcej, całą główną ekipę po prostu kocham. Do tej pory oglądałam w telewizji, ale oglądanie tego bez lektora jest zdecydowanie fajniejsze.

reiha

widziałam kilka odcinków dawno dawno temu i były naprawdę fajne

Watson

Och! Uwielbiam Kości - i mam podobnie jak Kat - to jest jeden z nielicznych seriali, który wciąż utrzymuje jeden fantastyczny poziom, dzięki czemu chce się go oglądać wciąż i wciąż.
I moją ulubioną postacią jest Zach! Mino, że już nie występuje w serialu : :hamster_runintears:

Sorcerer

Reinette

O takiej pani wygrzebującej kości z różnych miejsc i badającej przyczyny zamienienia ciała w owe kości Razz

Santin

Wprost uwielbiam serial Kości. Przez niego zaczęłam się interesować antropologią sądową. (A paleontologiem chciałam być od zawsze

) Dlaczego nie jestem umysłem ścisłym!

Czytał ktoś może książki Simona Becketta? Jeśli nie, polecam.

TheKid

O tak, Kości są świetne Wink

i nie tylko o pani antropolog, ale też o całym jej zespole i współpracującym z nimi agencie FBI Razz

rozwiązują fajne sprawy i na dodatek z humorem Razz

Cat In Fez

Ja Kości oglądałam kiedyś nałogowo, teraz trochę mi psychofaństwo przeszło ^^ Po prostu jeden z lepszych seriali. Ja chyba najbardziej lubiłam Zacka, Brennan, a pod koniec nałogowego oglądanie pojawił się Stephen Fry <3, znaczy się Dr. Gordon Wyatt, szkoda że gościnnie Sad

Gacie Mishy

Moją ulubioną postacią jest ojciec Angeli

Zaraz za nim Hodgins. A potem miałabym już problem z ustaleniem jakiejkolwiek kolejności.

Tak poza tym to kocham te momenty, w których oni się zachowują jak totalne dzieciaki z tą różnicą, że mają bardzo wysokie IQ i dostęp do zaawansowanego sprzętu Very Happy

TheKid

Szczególnie Hodgins, kiedy przeprowadza doświadczenia, żeby sprawdzić np. co było narzędziem zbrodni Razz

i przy okazji zachlapuje czymś całe swoje laboratorium Wink

Ja lubiłam Zacha, ale jego "zastępcy" też są bardzo ciekawi, chociaż w ostatnim sezonie wszyscy zaczęli przechodzić jakąś metamorfozę przez którą mieli "znormalnieć" (muszę wspominać że niekoniecznie im się to udało? )

Gacie Mishy

Oni wcale nie mieli znormalnieć, raczej się zmienić. Zresztą oni na początku byli mi w większości dość obojętni, a w szóstym sezonie są super Very Happy

Chyba z nich wszystkich Wendell jest najnormalniejszy (Chociaż on i Hodgins tworzą chyba najlepszą parę dużych dzieci obecnie. Najlepiej jeszcze dołożyć do nich Angelę i jest pięknie

) A na przykład przed zmianą denerwował mnie Clark, bo był taki drętwy. Teraz i on jest fajny, ale zdecydowanie bardziej nienormalny niż wcześniej Very Happy

I właśnie sobie przypomniałam, jak Sweets, Hodgins i Fisher poszli na Avatara

To znaczy w zasadzie tylko Hodgins i Sweets

Agrafka

Kości rządzą! A najciekawsze, że książki są tak kompletnie inne od serialu.

Gacie Mishy

Agrafka, a możesz coś o nich napisać? Bo zawsze mnie ciekawiło o czym ona są Very Happy

(To znaczy właściwie wtedy, kiedy pamiętałam, że są jakieś książki, bo najczęściej o nich nie pamiętam jednak).