Niusy

monilip

do oficjalnej? Ostatnio jak czytałam to BBC nic nie potwierdziło....

Eriu

Jeśli chodzi o film to jestem na NIE. Chyba, że Doctora zagra Tom Hiddleston, Mastera Michael Fassbender, towarzysza: Eddie Redmayne, a towarzyszkę: Imogen Poots albo Juno Temple.

Nie czepiajcie się tak Yatesa. Wyreżyserował też "Stan gry" i "Sex Traffic" z Simmem

Nie ważne kto zrobi ten film to i tak będzie jedno wielkie gówno

Gacie Mishy

Yates zrobił też ostatnie cztery filmy o HP, które jednak łatwiej porównać z DW - też byłby to film na podstawie czegoś innego, też fantastyka, też popularne (no, HP oczywiście bardziej), też bardzo dużo ludzi by coś takiego chciało zobaczyć. Te filmy to w większej części nieporozumienie. Przy DW nie byłoby tylko problemu z tym, co zostało wycięte a co nie, skoro i tak zamierzają zrobić coś innego.

Eriu

Dla mnie każdy film HP, który widziałam jest straszny. Ostatnich nie widziałam, więc się wypowiadać nie będę na ich temat. Filmu DW jeśli nie będzie zaliczał się do kanonu oglądać nie muszę.

Vingativa

Odmawiam temu filmowi prawa do czyszczenia butów kanonowi. HP przyjmowałam momentami emocjonalnie, wtedy mi się podobało, ale nawet w chwilach wzruszeń główna obsada mnie odrzucała

O takich idiotyzmach jak poszatkowanie i wypełnienie bzdurami 6. części nawet nie wspominam.

sillita

Ja się filmem za bardzo nie przejmuję. Jak będzie fajny, to świetnie, jak nie, nikt mi nie każe go oglądać. Byle przez niego nie wstrzymali np. produkcji serialu, bo wtedy... :hamster_damnit:

Gacie Mishy

Ja się tylko boję, że ludzie, którzy nie oglądają DW, pójdą na ten film do kina, on się okaże beznadziejny i oni stwierdzą, że serial też na pewno jest taki i tym sposobem potencjalni fani zostaną odstraszeni Sad

Agrafka

No i to może być problem.....

Gacie Mishy

Chciałam się ustosunkować do odejścia Amy i Rory'ego - :hamster_yells:

Znaczy. Niech odejdą. Ale ja nie chcę "heartbreaking". Bo jakoś czarno to widzę. Pewnie będzie beznadziejnie :hamster_surprised:

To już bym wolała, żeby się wcale w następnym sezonie nie pojawili. Dlaczego towarzysze Doctora nie mogą ot tak odejść, dlaczego zawsze muszą robić z tego dramat?

monilip

mnie bardziej niepokoi, że River wraca...

PS. Wreszcie udało mi się zalogować na forum!!!

Gacie Mishy

Zakładam, że RTD znów przypuszcza atak

monilip

Chyba tak

bo znowu raz się loguję, a raz nie

Ale i tak już idę spać

Casowych znów i nie przesadź z prochami.

Dagens

Well, też węszę pod hasłem "heartbreaking" niezły żyłochlast. Chyba, że pod tym hasłem Moff rozumie zrzucenie Amy z klifu - wtedy chyba to kupuję

A tak w ogóle to nowy kompanion

Chcę faceta. I aliena, coś a'la Adric, Leela albo Nyssa.

Gacie Mishy

Chcę Cantona

Niby Moff to nie RTD i jakoś żyłochlast mi nie do końca pasuje do niego, ale coś jest na rzeczy

Vingativa

Chyba Cas zbił RTD, bo mnie też w końcu wpuściło na forum. Rzeczy, które mi się najbardziej nie podobają to 1. Amy i Rory wracają i będzie ich dużo 2. "heartbreaking". River też mnie specjalnie nie raduje

monilip

Vinga, ciebie też wywałało?

Vingativa

Wywalało i różne cuda robiło. Ukrywało posty, innych zarejestrowanych, moją obecność - która pokazywała się dopiero po wylogowaniu

Wika

Ja myślałam że Amy z Rorym już odeszli, żyć swoje życie. I wtedy mogliby się raz pojawić przypadkiem, coś na zasadzie craiga czy Marthy i nie miałabym nic przeciwko.
Nie podoba mi się "hearthbreaking"
Nie podoba mi się powrót River.
Mam jej dość i słabo mi na samą myśl o niej.
Chcę nową companion JUŻ.

Gacie Mishy

DorkaEm

Canton to zdecydowanie dobry pomysł na towarzysza

"Hearthbreaking'owi" mówię stanowcze NIE :hamster_speachless2:

River może wrócić chociaż teraz jest mi raczej całkowicie obojętna :hamster_dunno:

No i jeszcze jedno:
Steven Moffat talks openly about the DOCTOR WHO MOVIE :

"David Yates was talking a little out of turn, there; a very, very brilliant director but no the film as described by him, of course we're not going to do that - a film that contradicts the television series, it would be a heathen thing to do ... I would be 'beheaded' to do such a thing!

It would be wonderful to do a Doctor Who film, but when and if we did - and hopefully we will be doing it - it will be very much an offshoot of the television series and we'll be part of it, and it will star the television Doctor, of course - anything else would be heresy!"

AMEN