Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 13:58, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wiecie co? Skoro tam jest zapasowych 29 pulpitów sterowniczych, ileś tam kortów do squascha, basen, sypialnie i jeszcze jakieś inne cuda, to przypuszczam, że garderoba jest rozmiarów supermarketu z ciuchami. No i ma adekwatny do rozmiaru wybór wdzianek.
Notabene TARDIS w środku to musi być rozmiarów małego miasteczka...
Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Sob 13:58, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 14:00, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Sorcerer napisał: | to przypuszczam, że garderoba jest rozmiarów supermarketu z ciuchami. No i ma adekwatny do rozmiaru wybór wdzianek. |
Garderobę pokazano w odcinku "Christmas Invasion"
|
|
Powrót do góry |
|
|
WobblyDoc
Doctorant Whomanistyki
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 14:14, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie TARDIS w środku ma jakieś... miejsce obejmujące tak z 3x nasz układ słoneczny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 16:15, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Eriu napisał: | Sorcerer napisał: | to przypuszczam, że garderoba jest rozmiarów supermarketu z ciuchami. No i ma adekwatny do rozmiaru wybór wdzianek. |
Garderobę pokazano w odcinku "Christmas Invasion" |
To zależy od Doktora. Bo np. 5 chodził taki jeszcze lekko nie ten tego po regeneracji po Tardis i wszedł do kilku pokojów po kolei aż w końcu znalazł taki, który wyglądał jakby ktoś przygotował sobie ubranie do meczu krykieta i na chwilę wyszedł. Po czym (z kilkoma próbami) odział się w powyższe ubrania i sobie poszedł. Seler, z tego co pamiętam, zanabył później. Seler pasowałby do Matta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 7:27, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Do Matta wszystko pasuje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 9:40, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A ja wczoraj oglądałam sobie "The girl in the fireplace" i mnie naszła taka refleksja: jak Reinette wlazła na pokład statku, to mogłaby np. trafić na jedno z okien czasowych, kiedy była młodsza. I ciekawe co by było, gdyby 32-letnia Madame spotkała się ze sobą np. 23-letnią. Czy to byłby taki time paradox jak w "The father's day'? Ciekawe
|
|
Powrót do góry |
|
|
sillita
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Białystok Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 11:32, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba nie, bo w Father's day problem polegał na tym, że Rose ocaliła ojca. Gdyby tego nie zrobiła, nie pojawiłyby się czarne stwory i mogłaby trzymać swoją wcześniejszą wersję choćby i parę godzin, bez cięższych konsekwencji. Przynajmniej ja tak to rozumiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 12:18, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
sillita ma racje. Śmierć ojca Rose była stałym punktem w czasie, którego nie da się zmienić. Rose go uratowała i to przywołało te potwory. Przywołał je paradox. W momencie w którym Rose dotknęła małej siebie, paradox się powiększył, co pozwoliło tym stworą dostać się do kościoła.
Z Reinette sprawa byłaby inna. Gdyby spotkała młodszą siebie to byłby paradox, ale nie aż tak poważny by przywołać stwory z 'Father's day', więc nie byłoby żadnych poważnych skutków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 12:44, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
no dokładnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 14:11, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A właściwie dlaczego Tardis nie mogłaby porozumiewać się z Doctorem w takim stylu jak Bumblebee z Transformers?
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 14:22, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
bo Moffat na to nie wpadł?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 15:04, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Trzeba go uświadomić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maya
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Katowice Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 15:21, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje że między Doktorem a TARDIS istnieje jakiegoś rodzaju telepatyczna więź i porozumiewają się w ten sposób.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 18:22, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No bo jest taka więź, więc dobrze Ci się wydaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 18:39, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No ale nie ROZMAWIAJĄ ze sobą.
Ostatnio zmieniony przez Gacie Mishy dnia Sob 18:39, 17 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maya
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Katowice Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:14, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A kto ci ich tam wie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:27, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Gaiman ich wie. Nie rozmawiają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maya
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Katowice Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:38, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To smutne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beryl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Torchwood Silesia
|
Wysłany: Sob 20:33, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | Gaiman ich wie. Nie rozmawiają. |
A co tam taki Gaiman może wiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 20:42, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No tak, to pewnie caała reszta rzeczy, która była w jego odcinku też się nie liczy, a pierwsze spotkanie Doctora i TARDIS to jedna wielka bzdura
|
|
Powrót do góry |
|
|
|