Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeans and Tee Girl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:03, 18 Paź 2011 Temat postu: Sezon, sezon i po sezonie |
|
|
Jak pewnie wszyscy, nawet najbardziej oderwani od telewizora, zauważyli sezon 6 Doctor Who się nieodwołalnie skończył. Ponieważ sama próbuję sobie poukładać, co o nim sądzę, to pomyślałam, że zapytam, co Wy o nim myślicie. Co było na TAK? Co było na NIE? Czy Moffat się skończył? Czy dopiero się zaczyna?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 21:14, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
O ile Moffat nie zmieni proszków które zażywa wątpię by siódmy sezon mi się spodobał. Ten sezon miał świetne, genialny fragmenty (mała dziewczyna regenerująca się) jednak ich wyjaśnienie już nie było takie fajne (River? Seriously? Przecież to było takie...niemoffatowe). Moffat nie ma złych pomysłów, ale mam wrażenie, że nie umie utrzymać innych scenarzystów. Były odcinki całkiem w porządku (o piratach, czy sam początek - Canton ), świetne (Doctor's Wife), ale co z tego skoro ogólny motyw się kupy nie trzymał? Po tym sezonie myślałam, że dowiem się czegoś więcej o River, a tak na dobrą sprawę nawet nie wiemy za co ona siedzi (bo nie za zabicie Doktora, kto normalny poszedł by do więzienia za coś czego a) był zmuszony b) właściwie nie zrobił?)! Sam finał mi się nie podobał, a zwykle to były najlepsze odcinki. Nie, nie mam nic do świata bez czasu, ale za mało go było. Po prostu do tych 45 minut za dużo upchnięto.
Ogólnie jestem na NIE. Nadal uważam, że Moffat to geniusz (regulamin ), ale stuff który bierze chyba jest złej jakości i tylko czasem (scena z małą) trafi na czystą działkę. Polecam albo zmianę dilera albo oddanie komuś kierownictwa i skupienie się na pisaniu pojedynczych odcinków.
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Wto 21:18, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeans and Tee Girl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 11:37, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Monilip, tak, ja się od pierwszej wzmianki, że to może River zabiła Doktora, zastanawiam, kto ma odpowiednią jurysdykcję, żeby ją zamknąć.
No jak to, nikt inny nie ma żadnych wrażeń?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 11:57, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam, ale się muszę je jakoś sensownie pozbierać, bo mam ogromny problem z tym sezonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 23:18, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ja nie obejrzałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Pią 23:38, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja jestem nieco zaganiany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 9:20, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja nie mam ochoty pisać o swoich wrażeniach. To raczej temat dla anyfanów Moffa, żeby mogli sobie trochę popluć jadem. Rozumiem i nie mam zamiaru tutaj wchodzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 9:23, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli obejrzałaś to napisz co sądzisz o sezonie
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Sob 9:24, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 9:24, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Podobał mi się
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Sob 9:24, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 10:39, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja w końcu nie wiem, co sądzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeans and Tee Girl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 11:26, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Eriu napisał: | To raczej temat dla anyfanów Moffa, żeby mogli sobie trochę popluć jadem. Rozumiem i nie mam zamiaru tutaj wchodzić |
Co? Wcale nie zakładałam go z taką intencją. Zresztą ludzie są bardzo podzieleni w opiniach na temat 6 sezonu (chociaż nie wiem na dobrą sprawę, czy tutaj też, bo nikt nie chce się porządnie rozpisać), a ja osobiście mam mieszane uczucia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 11:28, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
przepraszam bardzo, ja się porządnie rozpisałam Może wypracowanie na 250 słów to nie było, ale
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeans and Tee Girl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 11:34, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Parawda, monilip, jesteś chlubnym wyjątkiem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 12:14, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż moje wrażenia... niektóre docinki były w całości wspaniałe (the doctor's wife, lets kill hitler, czy odcinki z ciałem) ale wiele było do bani, takich do których nie chcę nawet wracać... Final i połfinał były takimi, za dużo w za krótkim czasie, sądze ze lepiej by poszło gdyby wątek River rozbić jeszcze na 7 sezon, wtedy możnabyłoby zrobić wiecej i zeby to się bardziej kupy trzymało... a tak wyszedł misz masz po którym nie wiadomo co myśleć... Dalej kocham Moffa i chcę aby dalej pisał... Moze jak pozbedzie sie River to wymyśli kolejny zajedwabisty watek główny i wróci do świetności? Oby, bo wąkiem Pondów/River/Melody już rzygam. Tylko Rory mógłby zostać Nie zapominajmy o tym ze to Moff napisał Jedenastego! Więc Moff rządzi i oby 11 został jak najdłużej ! I Moff też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 13:37, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mi też ogólnie się podobało. "The Doctor's wife" to jeden z moich ulubionych odcinków. No i cały sezon zaczął się wspaniale. Ale są też odcinki, które obejrzałam raz i do tej pory do nich nie wróciłam, jak ten z piratami. Półfinał i finał podobały mi się, ale czegoś mi w nich brakowało. Prawdopodobnie czasu. Były za krótkie, przez co wszystkie wątki były za bardzo ściśnięte. Co nie zmienia faktu, że podobały mi się bardziej niż jakikolwiek finał w wykonaniu RTD. Chociaż ten z Masterem jest niebezpiecznie blisko. I też mam powoli już dość wątku Pondów.
Ogólnie zauważyłam spadek formy u Moffa i mam nadzieje, że w następnym sezonie wymyśli coś nowego, co sprawi że mój mózg wypłynie, to wtedy będę prze szczęśliwa. A na razie jestem tylko szczęśliwa.
To że chcę by mój mózg wypłynął już chyba zakrawa na masochizm, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokemonka
Żonglujący Psychopata
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Gdynia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 16:45, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
możliwe. Ale wiesz, Doctor Who powraca w ,,let's kill your brain'' ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dagens
Zegarek Ósmego
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Hirschberg/Breslau Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 20:01, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja się nie wypowiadam, bo nie obejrzałam całości, ale ledwie po drugiej połowie zaczęłam rzygać Pondami i River, więc coś jest na rzeczy.
Więcej opowiem, jak zobaczę cały. Czyli bardzo kiedyś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 20:59, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nadal się zbieram, ale napiszę tylko że krąży news że River wraca w siódmym sezonie i moja pierwsza myśl była "bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeehh"
To jedyna rzecz której Moffatowi wybaczyć nie mogę - z postaci która zaintrygowała mnie w 4 sezonie, dalej intrygowała i przyciągała w 5, odcinkiem Let's Kill Hitler zrobił z niej postać, która pojawiając się na ekranie wywołuje u mnie odruch wymiotny. I nic nie poradzi na to geniusz aktorski Alex. River to moja obecnie najbardziej znielubiona postać nowych serii, stoi w rządku tuż przed Francine, nie jestem w stanie oglądać cudownej Biblioteki bo jest tam River
Co po 6 sezonie? Przekonałam się stuprocentowo do 11, nie jest moim Doktorem i raczej nim już nie będzie, ale jest świetnym Doktorem. Polubiłam Amy - głównie za rozprawę z Madame Kovarian. Rory bez zmian.
Wkurzają mnie niesamowicie niedokończone wątki, praktycznie poza "śmiercią" Doktora i tym kim jest River nic z początku serii nie zostało wyjaśnione.
Doctor's Wife i The Girl Who Waited to jedne z najlepszych odcinków nowych serii, podobali mi się też cybermeni z Craigiem i nawet Gattisowe laleczki. Ale ogólne wrażenie po LKH i TWoRS i GMGTW jest tak negatywne że waży na całościowej ocenie sezonu.
I nie uważam, że to co piszę, to plucie na Moffa. Uważam że się pogubił w ferii swoich niezwykłych pomysłów - albo powinien mieć "amerykański" 22 odcinkowy sezon, albo powinien mieć nad sobą bat (w postaci RTD hehe) który by potrafił zapanować nad całością. Bo jak dla mnie ten sezon dowodzi, że niestety Moffat nie ogarnia
miało być krótko, wyszło długo. Ale i tak będę miała coś do dodania na pewno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeans and Tee Girl
Fanatyk szalików i kapeluszy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 10:16, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Skoro River wraca (a wydaje mi się, że Moff za bardzo kocha tę postać, na swój pokręcony sposób, żeby nie wróciła), to znaczy, że wciąż jest nadzieja. To jeszcze nie koniec River, może będziemy mogli puścić w zapomnienie różne bzdury z tego sezonu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzięcioł Czarny
Magister Whomanistyki
Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Warszawa Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Pon 23:16, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Miejmy nadzieję, że wróci stara, dobra River i będziemy mogli zapomnieć o jej pierwotnych losach,
|
|
Powrót do góry |
|
|
|