Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ag
Blue Stick of Destiny
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 11/100 Skąd: Winterfell Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 0:07, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam "Victory of the Daleks" więc listy moich problemów egzystencjalnych ciąg dalszy
12. Dlaczego Amy nie pamięta Daleków? To nie może być związane z tych że w Big Bang zostali wymazani z historii. Ludzie przestawali pamiętać dopiero po wymazaniu a nigdy przed (klerycy, później Amy Roriego, wszyscy Doctora...). Wytłumaczenie że to przez to, że dorastała w cieniu szczeliny zupełnie do mnie nie trafia. I mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z Więźniem Zero.
13. W "VotD" na ekranie w Tardis nie ma pęknięcia (szczeliny). To niby ona się pojawiła tam, znikła, i pojawiła się znowu w Pandorice? Eee?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 10:26, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ag napisał: | Obejrzałam "Victory of the Daleks" więc listy moich problemów egzystencjalnych ciąg dalszy
12. Dlaczego Amy nie pamięta Daleków? To nie może być związane z tych że w Big Bang zostali wymazani z historii. Ludzie przestawali pamiętać dopiero po wymazaniu a nigdy przed (klerycy, później Amy Roriego, wszyscy Doctora...). Wytłumaczenie że to przez to, że dorastała w cieniu szczeliny zupełnie do mnie nie trafia. I mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z Więźniem Zero.
|
A tam gdzieś nie było powiedziane, że ona ich nie pamięta, bo zostali wchłonięci wcześniej przez szczelinę? Mam wrażenie, że Doctor sobie wypominał, że nic nie zauważył, mimo, że to działo się od dawna, dlatego nikt nie pamięta Cybermenów z "Next Doctor"
Ag napisał: |
13. W "VotD" na ekranie w Tardis nie ma pęknięcia (szczeliny). To niby ona się pojawiła tam, znikła, i pojawiła się znowu w Pandorice? Eee? |
Właściwie czemu nie. Przecież Tardis potrafi się regenerować. Szczelina więc mogła się pojawić za sprawą jakiejś tam siły, potem Tardis się "uleczyła" tak, że pęknięcia już nie ma, a w Pandorice ta siła znowu zadziałała i pęknięcie znowu się pojawiło.
Ostatnio zmieniony przez Alria dnia Pią 10:30, 12 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ag
Blue Stick of Destiny
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 11/100 Skąd: Winterfell Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 14:16, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Alria napisał: |
A tam gdzieś nie było powiedziane, że ona ich nie pamięta, bo zostali wchłonięci wcześniej przez szczelinę? Mam wrażenie, że Doctor sobie wypominał, że nic nie zauważył, mimo, że to działo się od dawna, dlatego nikt nie pamięta Cybermenów z "Next Doctor"
|
Ale Roriego też zeżarła szczelina a Amy zapomniała go dopiero po tym fakcie Tak samo z klerykami Dlatego ten argument do Daleków mnie nie przekonuje O, a aniołki też szczelina zeżarła a jakoś River i klerycy ich szukali. Zeżarcie dzieliło świat na świat przed zeżarciem i po zeżarciu. Przed w jakimkolwiek czasie coś było pamiętane, po - w jakimkolwiek czasie - coś jest nie pamiętane. A "VotD" jest właśnie przed.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pią 14:23, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, no, właśnie o to chodzi, że szczeliny się pojawiały w różnych miejscach i czasach i Amy nie pamięta Daleków, bo jedno z pęknięć ich zeżarło. Nie tych z Victory of the Daleks, tylko tych wcześniejszych, ze "Stolen Earth". Tak samo jak wspomnianych już Cybermanów z "Next Doctor". To jest Moffatowy sposób na posprzątanie po RTD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 0:29, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Primo: Kupa sensu w waszych teoriach.
Secundo: A propos ciszy - zaraz przypomina mi się audiobook "Dead Air" czytany przez Davida. Fajne.
I po trzecie: Zauważył ktoś, że jak budka ląduje w mieszkaniu/pokoju to ten pokój ma podobny rozkład mebli/okien/drzwi a budka zazwyczaj tak samo stoi w kącie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 5:33, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Agrafka napisał: |
I po trzecie: Zauważył ktoś, że jak budka ląduje w mieszkaniu/pokoju to ten pokój ma podobny rozkład mebli/okien/drzwi a budka zazwyczaj tak samo stoi w kącie? |
W UK wszystkie pokoje/mieszkania mają podobny rozkład na wypadek lądowania TARDIS. Nie wiadomo kogo Doctor zechce odwiedzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
shakespeare
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 19:34, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kocham Brytoli
Obawiam się, że te pokoje jednak nie są planowane pod TARDIS, ale i tak. Jaki inny naród byłby w stanie puścić odcinek specjalny swojego serialu na głównym placu miasta tylko dlatego, że godzina premiery kolidowała z paradą równości?
(Bo tak zrobili w 2009, jeśli ktoś nie zauważył ;P )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 19:50, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Domyślam się, żr chodzi z tymi pokojami o tzw. wymiar standardowy w budownictwie. U nas to 30 cm i wielokrotnośc tej liczby. Ciekawe ile to się ma w UK?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:40, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, chodzi o to, że każdy architekt myśli: "Hmm... Tu bym wstawił kanapę, ale przecież nie będzie wtedy miejsca na TARDIS... Tak nie może być!"
Tak jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:54, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Muszę przemeblować pokój. Jak na razie, jedyne miejsce gdzie Tardis mogłaby wylądować to środek pokoju, a przecież ona lubi stać w kątach. Muszę się pozbyć albo szafy, albo łóżka. Hmm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 21:57, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louella
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 16:40, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czemu oni czytają dårlig jako darlig? To się czyta dorli
(człowiek uczy się rok norweskiego chyba tylko poto, coby go takie rzeczy wkurzały)
|
|
Powrót do góry |
|
|
shakespeare
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 16:55, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Uczysz się norweskiego? Łaaał
Zastanawiam się, czy te szczeliny mogły zeżreć takie...ważniejsze rzeczy, jak np. całą Gallifrey. Time Lordów. Wojnę Czasu itd...
Oglądałam odcinki 5 serii tylko po 2, 3 razy, może czegoś nie pamiętam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louella
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:07, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Uczyłam Bo się grupa wykruszyła i nam kursu nie kontynułowali, ale planuje tam studia. Właściwie to to był przypadek, wygrałam jeden ogólnopolski konkurs o teatrze etc. i to była jedna z nagród - roczny kurs dowolnego języka w emipku. Dowolny - taki, którego tam uczą, a z wszystkich "najfajniejszy" wydał sie norweski, fajne filmy robią i zawsze miło znać. Szczególnie, jeśli wymienia się jako znane razem z egzotyka typu tamilski czy telugu
Właściwie to jeśli równoległy świat jest prawie taki sam jak nasz, to czemu nie maja Doktora? Bo reszta się duplikuje. Niby Tajm Lordzi są poza czasem, mogli kiedyś normalnie podróżować pomiędzy tymi światami, ale dalej mi tu coś nie gra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
shakespeare
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:10, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
///
Ostatnio zmieniony przez shakespeare dnia Śro 20:48, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louella
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:18, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
To jest problem z empikiem, lektorzy. Reklamują się, jakby mogli nawet mnie madaryńskiego nauczyć a koniec końców i tak nie ma lektora. Chciałam doszlifować moje hindi i co? Też nie mieli nauczyciela i kazali mi iść na kurs grupowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:27, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Louella napisał: | Właściwie to jeśli równoległy świat jest prawie taki sam jak nasz, to czemu nie maja Doktora? Bo reszta się duplikuje. Niby Tajm Lordzi są poza czasem, mogli kiedyś normalnie podróżować pomiędzy tymi światami, ale dalej mi tu coś nie gra. |
NIE WSZYSTKO. Rose była pieskiem Poza tym może tam istniał Doctor, ale miał zupełnie inny charakter? Miał Ziemię gdzieś, wolał sobie siedzieć na Gallifrey i obrastać w tłuszcz i nigdy nawet nie doszedł do 10 regeneracji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louella
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: Kraków Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 17:42, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | Louella napisał: | Właściwie to jeśli równoległy świat jest prawie taki sam jak nasz, to czemu nie maja Doktora? Bo reszta się duplikuje. Niby Tajm Lordzi są poza czasem, mogli kiedyś normalnie podróżować pomiędzy tymi światami, ale dalej mi tu coś nie gra. |
NIE WSZYSTKO. Rose była pieskiem Poza tym może tam istniał Doctor, ale miał zupełnie inny charakter? Miał Ziemię gdzieś, wolał sobie siedzieć na Gallifrey i obrastać w tłuszcz i nigdy nawet nie doszedł do 10 regeneracji. |
Wolałam o niej nie wspominać Może... Ale jeśli była Gallifrey, to może nie zniszczona?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 20:14, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Może i tak, ale po co komu Gallifrey jeśli nie ma tam naszego Doctora?
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 20:33, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | Może i tak, ale po co komu Gallifrey jeśli nie ma tam naszego Doctora? |
A Master? Z drugiej strony kim byłby Master bez Doktora...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|