Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 11:39, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
witaj na Whomanistyce
Zapomniałam, że Dalek jej się bał. Z drugiej strony co innego jak nie zabicie Doktora mogło by taki strach spowodować? Hmm... Chyba, że ona im naprawdę dopiekła...
Kurczę, nie myślę już. Idę pod koc bo zamarznę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 12:26, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem bał się z zupełnie innych przyczyn. Potrzebował chyba paru minut na naładowanie swoich obwodów z powrotem (czyli nie miał ani pola ochronnego, ani broni), a ona miała pistolet, którym mogła go załatwić jednym strzałem. Koleś wybrał jedyną według niego taktykę w tej sytuacji - pomyślał, że to towarzyszka Doktora, przeczytał że może liczyć na współczucie i postanowił ją błagać aż mu się obwody uruchomią.
Nie dorabiał bym do tego jakiejś dodatkowej ideologii...
Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Sob 12:29, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
RambleOn
Doctorant Whomanistyki
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 12:43, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Sorcerer napisał: | Moim zdaniem bał się z zupełnie innych przyczyn. Potrzebował chyba paru minut na naładowanie swoich obwodów z powrotem (czyli nie miał ani pola ochronnego, ani broni), a ona miała pistolet, którym mogła go załatwić jednym strzałem. Koleś wybrał jedyną według niego taktykę w tej sytuacji - pomyślał, że to towarzyszka Doktora, przeczytał że może liczyć na współczucie i postanowił ją błagać aż mu się obwody uruchomią.
Nie dorabiał bym do tego jakiejś dodatkowej ideologii... |
Dokładnie tak samo to zrozumiałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
byzsla
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 13:19, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie powiedziałbym - był świadom, że jego pancerz nie jest w pełni silny, a na ostrzeżenie River odpowiedział, że jako towarzyszka Doctora nie jest w stanie zabić. Ona nakazała mu sprawdzić raz dane i wówczas ten się przeraził.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 13:54, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Że nie jest towarzyszką, tylko świetnie strzelającą River - więc nici ze współczucia.
Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Sob 13:55, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Garderobiana Davida
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:16, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jakiś głupi ten Dalek był, w końcu Rose, towarzyszka Doktora wykończyła ich wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:29, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ale wtedy nie ocalał nikt, żeby zaktualizować ich wiadomości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 19:30, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Katriona napisał: | Ale wtedy nie ocalał nikt, żeby zaktualizować ich wiadomości |
Dokładnie to samo chciałem napisać. Nie miał kto zawiadomić bidulków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 21:39, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ale Rose ich wykończyła, bo się naćpała TARDIS. XD A River to zupełny badass - strzela im w oczy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 8:39, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Rose naćpała się TARDIS
|
|
Powrót do góry |
|
|
byzsla
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 17:28, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm. Z blogu Whomanistyki "Doctor spotka się twarzą w twarz z największym zbrodniarzem Wszechświata. I z Hitlerem".
Kim mógłby być ów zbrodniarz? Imperator Daleków nie żyje. Davros tak samo. Z Masterem nie wiem do końca (drugiego specjala nie widziałem jeszcze). Jakiś inny, zapomniany zły Time Lord zamknięty w zegarku? A może Bestia lub Abaddon? Nie, tych dwóch raczej odpada (chociaż...). A może to Doctor jest sam owym zbrodniarzem? Bo w końcu w języku ludzi lasu Doctor to potężny wojownik - może w jakiejś innej mowie jest to zbrodniarz? W końcu i Doctor ma złą naturę (Dream Lord jest w końcu jego utajoną częścią osobowości).
Mimo wszystko, coś mi tu śmierdzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 17:31, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
I Doctor spotkałby samego siebie w nazistowskich Niemczech? Ciekawy pomysł, taki moffatowy. ;D A mnie się jeszcze przypomina "Christopher and His Kind"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 17:39, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jak coś śmierdzi to znaczy, że Doctor spotka Potwora Ze Ścieków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 17:41, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wszechmocna napisał: | I Doctor spotkałby samego siebie w nazistowskich Niemczech? Ciekawy pomysł, taki moffatowy. ;D A mnie się jeszcze przypomina "Christopher and His Kind"...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
byzsla
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Sob 18:30, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W sumie to to ma sens! Bo przypomnijcie sobie tego trailera na ten odcinek - koścista łapa trzymająca śrubokręt soniczny. Wiemy jak, gdzie i kiedy Doctor właściwy przestanie żyć zatem ta łapa może należeć do jego alter ego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Sob 19:10, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Równie dobrze mogłaby należeć do tego Doctora, którego spalili. Wątpię, żeby na tej łódce była wystarczająca temperatura, żeby nie został nawet szkielet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
byzsla
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Nie 8:51, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli to byłaby ręka Doctora to nastaje pytanie - kto ją przeniósł z XXI wieku na XX wiek, z USA do Niemiec? Kto, jak i po co?
Torchwood odpada. Inżyniery ze świata Petego też odpadają. Dalekowie? Z ich awaryjną podróżą w czasie byłoby naciągane. Inny Time Lord? W sumie twarz z Boa mówiła, że nie jest jedynym ze swego gatunku - wiemy o Masterze, ale może jakiś inny się też uchronił a hitlerowscy naukowcy go uaktywnili?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wszechmocna
Where's me jumper?
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Downton Abbey Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 10:21, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm. Ale kto powiedział, że ta szkieletowa łapa jest w Niemczech?
Mnie te okrągłe kamyczki, na których łapa leży niepokojąco przypominają dno jeziora...
|
|
Powrót do góry |
|
|
byzsla
Doctor Whomanistyki
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Czw 14:50, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Z innej beczki
Ktoś grał w Might and Magic 8? Tam na zakończeniu gry był taki filmik <http> gdzie Niszczyciel mówi do robocika. Czy ten robocik nie przypomina wam robota z End of the World <http>? Czy ówcześni ludzie mogli przełamać barierę światów równoległych i przyległych, aby wysłać kogoś do tego świata, na zwiad i ewentualny podbój?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reinette
Okulary Dziesiątego
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 16:23, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A ja tak sobie obejrzałam kilka odcinków i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Donna w "Runaway Bride" i po wykasowaniu doktorowych wspomnień była jakby mniej inteligentna i zachowywała się bardziej dziecinnie, natomiast przy Doktorze była taka bystra i rezolutna... Co do samego Doktora, to stwierdziłam, że przy Rose jest taki swobodny, wyluzowany, traktuje ją jak prawdziwą przyjaciółkę, za to dla Marty może i jest miły itp, ale raczej się przed nią popisuje. Takie o, rozmyślania nad herbatą
Ostatnio zmieniony przez Reinette dnia Czw 16:39, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|