Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Teorie, przemyślenia i inne wynurzenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Whoniversum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vingativa
Alfons pana Krushnica



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/100
Skąd: Beacon Hills
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 1:11, 09 Paź 2011    Temat postu:

Przy 5. dla mnie nie ma się co zastanawiać. To był naprawdę świetny sezon, z zaledwie paroma słabszymi momentami. Co do szóstego, tu już zgadzam się z Dzięciołem. Byłam bardzo, bardzo rozczarowana większością odcinków, i mam skurcze na myśl o głównym wątku, który mnie tak cieszył przez pierwsze 2-3 tygodnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Garderobiana Davida



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 4:21, 09 Paź 2011    Temat postu:

Ale Dzięcioł napisał że 5 sezonu nie można zrobić lepiej. Co do 6 to zgadzam się stuprocentowo. Bo on byłby do uratowania nawet z telenowelą River-córka Amy, ale pod warunkiem że postaci zachowywały by się jakoś w miarę spójnie. Tu tego zabrakło Sad
Vale decem jest cudowne. Prawie tak jak 10 Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beryl
Fanatyk szalików i kapeluszy



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Torchwood Silesia

PostWysłany: Nie 8:03, 09 Paź 2011    Temat postu:

Dzięcioł Czarny napisał:

No OK ale to było aborted timeline. Pamięć o niej powinni zachować tylko ludzie z Teselecty, Doktor, River i Pondowie bo znajdowali się w centrum czasoprzestrzennego cyklonu (swoją drogą idea RTD żeby było śmieszniej).
Reszta świata nie pamięta. Jeśli ktoś widział to tylko tyle, że River zabiła Doktora.

W takim razie spisek z Tesselectą obejmował również wkręcenie River w proces.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dzięcioł Czarny
Magister Whomanistyki



Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Warszawa
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Nie 12:12, 09 Paź 2011    Temat postu:

Cytat:
Problem w tym, że dla mnie piąty sezon był bardzo dobry i nawet nie ma co się zastanawiać, czy ktoś zrobiłby go lepiej


Takoż nie twierdzę, że ktoś by zrobił go lepiej.


Cytat:

A jeśli chodzi o ten sezon to i tak się nie zgodzę, że RTD zrobiłby to lepiej. Równie dobrze mógłby przesadzić tak bardzo z angstem, patosem i co on tam jeszcze kocha, że to byłoby fatalne niezależnie od sensu i doświadczeń bohaterów.


Sens i logika zawsze stoją najwyżej. Nawet jeśli polane są toną angstu i patosu to i tak są lepsze niż niespójne timey-wimey polane ogólnym awesomness.

Cytat:
Przy 5. dla mnie nie ma się co zastanawiać. To był naprawdę świetny sezon, z zaledwie paroma słabszymi momentami. Co do szóstego, tu już zgadzam się z Dzięciołem. Byłam bardzo, bardzo rozczarowana większością odcinków, i mam skurcze na myśl o głównym wątku, który mnie tak cieszył przez pierwsze 2-3 tygodnie.


Ja mam jeszcze gorzej. Bo ja lubię dużą część odcinków szóstego sezonu bardzo-bardzo, chyba mam tu więcej squeeee!episodes niż w piątce. Jest wstępniak, jest odcinek Gaimana, Demon's Run, Girl Who Waited, God Complex. Naprawdę wyczepiste odcinki. I tym większy mam żal że Moffat nie skleił tego do kupy.

Cytat:

Vale decem jest cudowne. Prawie tak jak 10


Nu mi generalnie przeszła złość na End of the Time, i generalnie choć w prywatnym rankingu kolejność jest 9-11-10 to nie mam już wielkiego blah na myśl o EoT. Pewne aspekty mnie dobijają, pewne były awesome, regeneracja była OK. Możliwe, że ilość przesłuchanego Vale Decem w ciągu ostatnich paru tygodni też na to rzutuje.

Cytat:

W takim razie spisek z Tesselectą obejmował również wkręcenie River w proces.


Tylko kto miał u licha sądzić River Song za zabicie Doktora w XXI wieku. Primo, generalnie do szóstego sezonu nijak nie wychodziło, że Doktor jest tak totalnie popularny we Wszechświecie, że ludzkość w LI wieku będzie chciała go mścić. Secundo, tak czy siak jak niby prawo dorwało River. Chyba, że Doktor specjalnie zmówił się z Teselectą by River była bezpieczna ze swoim byciem pół-Time Lord przed Ciszami, ale to nadal nie styka. Gdyby to zrobili w przyszłości zamiast nad Lake Silencio, jeszcze najlepiej w momencie gdzie Doktor zrobił coś wielkiego i chwalebnego i na oczach tysięcy to OK sczaiłbym. A tak - bezsęsu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Garderobiana Davida



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 16:49, 09 Paź 2011    Temat postu:

Ewentualnie Doktor tak się przeraził wizją kolejnej baby w Tardis wiszącej mu na szyi, że wpakował ją do paki by trzymała się z dala od niego przez większość czasu, acz gnany wyrzutami sumienia odwiedzał ją czasem. Tzn dla niego to było czasem, dla niej zapewne trochę częściej.

Z 6 sezonem mam problem - bo o ile 5 dla mnie był ok, ale poza Vincent and The Doctor nie było tam ani jednego odcinka który by mnie zachwycił absolutnie, o tyle w 6 takie odcinki były - Gaiman, Impossible Astronaut (ale już Day on the Moon nie, bo był jak dla mnie skopany), The Girl Who Waited, Closing Time. A sezon całościowo dla mnie najgorszy z nowych serii...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monilip
Zmierzchołak



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 13/100
Skąd: Śląsk
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 16:52, 09 Paź 2011    Temat postu:

Wika napisał:
Ewentualnie Doktor tak się przeraził wizją kolejnej baby w Tardis wiszącej mu na szyi, że wpakował ją do paki by trzymała się z dala od niego przez większość czasu, acz gnany wyrzutami sumienia odwiedzał ją czasem. Tzn dla niego to było czasem, dla niej zapewne trochę częściej.


tak, na pewno tak było
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dzięcioł Czarny
Magister Whomanistyki



Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Warszawa
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Nie 22:11, 09 Paź 2011    Temat postu:

Cytat:
Ewentualnie Doktor tak się przeraził wizją kolejnej baby w Tardis wiszącej mu na szyi, że wpakował ją do paki by trzymała się z dala od niego przez większość czasu, acz gnany wyrzutami sumienia odwiedzał ją czasem. Tzn dla niego to było czasem, dla niej zapewne trochę częściej.


Hue, hue...


Cytat:
Z 6 sezonem mam problem - bo o ile 5 dla mnie był ok, ale poza Vincent and The Doctor nie było tam ani jednego odcinka który by mnie zachwycił absolutnie, o tyle w 6 takie odcinki były - Gaiman, Impossible Astronaut (ale już Day on the Moon nie, bo był jak dla mnie skopany), The Girl Who Waited, Closing Time. A sezon całościowo dla mnie najgorszy z nowych serii...


Moffat - człowiek paradoks.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku



Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pon 2:30, 10 Paź 2011    Temat postu:

Wika napisał:
Ewentualnie Doktor tak się przeraził wizją kolejnej baby w Tardis wiszącej mu na szyi, że wpakował ją do paki by trzymała się z dala od niego przez większość czasu, acz gnany wyrzutami sumienia odwiedzał ją czasem. Tzn dla niego to było czasem, dla niej zapewne trochę częściej.

No cóż. W sumie taką osobę, co potrafiła usiłować zmienić punkt stały czasu to się chyba powinno jednak trzymać pod kluczem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pokemonka
Żonglujący Psychopata



Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Gdynia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 17:03, 10 Paź 2011    Temat postu:

Chyba Doctor i River tak na prawdę nie są małżeństwem nie? Tamta linia czasu została anulowana...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeans and Tee Girl
Fanatyk szalików i kapeluszy



Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 20:28, 10 Paź 2011    Temat postu:

pokemonka napisał:
Chyba Doctor i River tak na prawdę nie są małżeństwem nie? Tamta linia czasu została anulowana...


A Amy nie przeżyła w piątym sezonie żadnych przygód z Doktorem, bo po rebootowaniu Wszechświata Doktor nigdy nie istniał. Jeśli coś Ci się przydarzyło i o tym pamiętasz, to to Ci się przydarzyło i o tym pamiętasz, a jakie timey jest wimey, to co to kogo obchodzi. Tłuczemy motyw pamięci już dwa sezony!

Poza tym, zobacz, co mówią River i Doktor.

(Mnie ten ślub, to rybka, pod względem romantyzmu i star-struck lovers w każdym razie. Bardziej jestem ciekawa tego, co się jeszcze w związku River i Doktora nie wydarzyło.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pokemonka
Żonglujący Psychopata



Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Gdynia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 21:17, 10 Paź 2011    Temat postu:

Ale skoro River wróciła z bizancjum to jeszcze tylko wyprawa do śpiewajacych wierz i do biblioteki i pa pa River
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monilip
Zmierzchołak



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 13/100
Skąd: Śląsk
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 21:20, 10 Paź 2011    Temat postu:

jesteś okropna

Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Pon 21:20, 10 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pokemonka
Żonglujący Psychopata



Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Gdynia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 21:26, 10 Paź 2011    Temat postu:

No co? Wink nie lubię jej, znowu, bo mi zabrała kawalerskie życie Doctora niech sobie już umiera, bezie fajnie idę sobie jeeszcze raz włączyć scenkę jej śmierci tak na poprawę humoru

Ostatnio zmieniony przez pokemonka dnia Wto 16:03, 11 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TheKid
Członek organizacji LI'n'DA



Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Baker Street 221b

PostWysłany: Wto 15:03, 11 Paź 2011    Temat postu:

Edytuj, póki Wszechmocna nie krzyczy Razz
Jeżeli chodzi o River, to nigdzie nie jest powiedziane ze timeline jej i Doktora są idealnie przeciwne Razz na pewno ja jeszcze kilka razy zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pokemonka
Żonglujący Psychopata



Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Gdynia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Wto 16:01, 11 Paź 2011    Temat postu:

TheKid napisał:
Edytuj, póki Wszechmocna nie krzyczy Razz
Jeżeli chodzi o River, to nigdzie nie jest powiedziane ze timeline jej i Doktora są idealnie przeciwne Razz na pewno ja jeszcze kilka razy zobaczymy.


Czy sprawia ci jakąś dziwną przyjemność beszczelne deptanie moich marzeń?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku



Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Wto 16:35, 11 Paź 2011    Temat postu:

Jeans and Tee Girl napisał:

(Mnie ten ślub, to rybka, pod względem romantyzmu i star-struck lovers w każdym razie. Bardziej jestem ciekawa tego, co się jeszcze w związku River i Doktora nie wydarzyło.)


Z czego pochodzi: "star-struck lovers "? Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Wto 18:03, 11 Paź 2011    Temat postu:

Nie dość, ze nie jest powiedziane, ze linie Doctora i River są idealnie przeciwne, to wręcz widać, że nie są Razz


Wracając do tego sezonu i logiki/sensu/patosu/angstu. Całość, która ma sens jest na pewno lepsza niż taka która nie ma, ale całości, w której ktoś przedawkował patos i angst wcale się lepiej nie ogląda, nawet jeśli wszystko się pięknie składa do kupy. Przynajmniej mi.

Swoją drogą w tym sezonie naprawdę brakuje emocji. I w ogóle nie czuję, że to był sezon i że się skończył. Ostatni odcinek mi się podobał, ale nie nie czuć go było finałem. Równie dobrze mógłby to być środek serii albo każde inne jej miejsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monilip
Zmierzchołak



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 13/100
Skąd: Śląsk
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Wto 18:08, 11 Paź 2011    Temat postu:

no bo finał powinien być dwu odcinkowi. I już.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pokemonka
Żonglujący Psychopata



Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 3522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Gdynia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Wto 18:25, 11 Paź 2011    Temat postu:

Hej pamiętacie słowa głowy w pudełku na buty? ,,U kresu jedenastego...'' czy to ma oznaczać ze 7 sezon będzie ostatnim Matta????!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Wto 18:37, 11 Paź 2011    Temat postu:

Tylko zakładając, że w 2013 nie będzie sezonu, bo o ile wiem to Matt zostaje na 50-lecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Whoniversum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31  Następny
Strona 27 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin