W sypialni wylądowała TARDIS...

Wszechmocna

Wyobraźcie sobie, że w waszej sypialni z głośnym WHOOOSH ląduje TARDIS. Doctor (już od was zależy, który) otwiera drzwi, rozgląda się, stwierdza, że nie tu chciał trafić i już się cofa do wnętrza, żeby zniknąć z waszego życia. Czyli - masakra.
Co robicie, żeby go zatrzymać, a docelowo - zabrać się z nim?

Eriu

Jak zobaczyłam ten tytuł. To już myślałam, że to co innego.

Weź Surczak nie rób mi tego.

Ag

No dobrze w pierwszej chwili też pomyślałam o czymś innym

Ale skoro ma być przyzwoicie to... Razz

Zrywam się pędem sprzed komputera, wpadam w piżamie do TARDIS za nim zamknie drzwi i już się nie daje wyrzucić Razz

Wszechmocna

To nie jest forum pornograficzne. ;P

A ja bym chyba krzyknęła 'Pomocy!' do Doctora. To zawsze działa. Tylko potem trzeba by było na bieżąco wymyślić, czego się boję. Na szczęście pęknięć w ścianach nie brakuje...

Eriu

Właściwie dla mnie on może sobie lecieć gdzie chce, bo ja go potrzebuję tylko do jednego. Oczywiście Jedenastego albo Dziesiątego

Wszechmocna

"Czekam, przyleć i mnie weź..."

Ag

Lecieć może gdzie chce byle ze mną Razz

Móc przeżyć przygodę swojego życia, zobaczyć cały wszechświat z Doctorem i pozwolić temu uciec... a w życiu Smile

Eriu

Jak to było: "Przyleciał, przeleciał i odleciał" ?

Ag

Wszechmocna

DorkaEm

Eriu

Obawiam się, że Doctor porównałby mnie do sofy. Mam wiele wspólnego z Craigiem. Kocham podróże, ale jestem leniwa.

Doctor musiałby mnie chyba siłą do TARDIS zaciągnąć.

Wszechmocna

Szlag, ja to bym nie chciała z nim lecieć. Albo zapomnę pół swojego życia, albo mi umrą bliscy, albo sama umrę, albo złapię jakąś straszliwą traumę na resztę życia.
BEZ SENSU.
To niech on już lepiej zostanie w mojej sypialni.

Ag

A ja nienawidzę biegać. Naprawdę nienawidzę. Ale dla niego mogłabym nawet biegać.

Eriu

Ag

Surczak niby się zgadzam ale..

"It is the way that has always been. The monster and the doctor. It seems you cannot have one without the other. (...) But you and I both know, don't we, Rose, that the Doctor is worth the monsters."

Zaryzykowałabym.

"One may tolerate a world of demons for the sake of an angel."

DorkaEm

Ag

i myślicie, że Doctor by wam nie uciekł? Razz

Wszechmocna

A czemu miałby uciekać?
Jak bym zaczęła udawać, że się boję pęknięcia w ścianie albo że Vashta Nerada się na mnie czają, to na pewno by mnie uratował.

I też nie lubię biegać. Ale mam wytłumaczenie! Dama nie biega. ;P
Ale znajomość z Doctorem niestety wymaga 'awful lot of running'...

Ag

Podryw na Vashta Nerada, tego jeszcze nie było Razz